Marta, ja jestem w tej samej sytuacji, co Ty. Też mi najlepszy tobołek psuje natychmiastowe prostowanie nóżek po opuszczeniu na plecy. Musiałabym natychmiast blokować nóżki po opuszczeniu na plecy jedną połą zupełnie niedociągniętą, albo dociągać jedną ręką drugą przytrzymując materiał pod pupą. A to nie tak, jak mnie uczono.
Chyba muszę odczekać trochę, aż to minie, na razie kieszonka rulez.