Pokaż wyniki od 1 do 20 z 62

Wątek: plecak prosty - ocena nowe zdjecie post 17

Mieszany widok

  1. #1

    Domyślnie

    I my walczymy z plecakiem Narazie w domu, przed lustrem i tylko na chwilę Mały w nim zostaje, bo duuuużo jeszcze do poprawienia Największy problem mam z podwinięciem miednicy, żeby ładna dupowpadka się zrobiła Ale nic będziemy ćwiczyć, bo Mały do 9 kg dobija i z przodu jest ciężko...

  2. #2
    Chustonoszka Awatar kudlaczek
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    52

    Domyślnie

    Przyszedł czas na nas i na plecak. Zobaczcie z pierwszego razu tutaj (ponoć za luźna góra, no i dołem mi troszkę wylazł materiał) i z drugiego razu, na spacerze tutaj (nie wiedziałam, że jakoś specjalnie mam układać młodej miednicę.... ) Dobrze jest? Pozdrawiam!
    Hania jest z nami od 18.05.2013
    www.violanka.blogspot.com

  3. #3
    Chusteryczka Awatar nautika
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    2,375

    Domyślnie

    Drugi jest fajny, w pierwszym już pisałam - wydaje mi się, że poły chusty nie przebiegają po materiale na pupie ( muszą, to podstawa BHP noszenia na plecach ( to od Mi.))
    Na pewno łatwiej Ci będzie dociągnąć wszystko, gdy Moda nie będzie poubierana tak bardzo, spróbuj sobie na zwykłych śpiochach w domu. Bardzo ciężko jest wiązać plecak, gdy dziecię ubrane w pięć warstw i Ty też, nie czuje się wtedy czy dobrze jest dociągnięte.
    Ale naprawdę jak na pierwsze próby to super.
    Co do miednicy, to albo ją podwijasz odpowiednio przy pakowaniu w tobołek (nie wiem jak wrzucasz na plecy), albo podwijasz gdy układasz materiał pod pupą.
    Pewnie część by się przyczepiła, że pupa za mało wpadnięta, ale ja osobiście właśnie tak noszę. Jest to jakaś kwestia wypośrodkowania i poczucia wygody swojej i dziecka.
    Na kolejnej stronie jest kilka wątków w których wypowiadają się doradczynie na temat plecaka, poczytaj sobie.
    I jak dla mnie to trochę za wysoko, choć sama tak wiążę, jeśli wiem, że córa nie będzie spać podczas spaceru. Jak Ci zaśnie tak wysoko zawiązana, to będzie głowę trzymać na Twoim karku, co nie jest wygodne ani dla Ciebie ani dla dziecka. Jak wiesz, że będzie spała to zawiąż niżej, wtedy ułoży sobie głowę na plecach wygodnie i jest mniejsza szansa, że będzie je opadać tak główka do tyłu.
    Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
    Kacper 2016 - Paskud
    Maksymilina 2019 - Gustlik

  4. #4
    Chustonoszka Awatar kudlaczek
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    52

    Domyślnie

    Dzięki, na pewno spróbuję zawiązać niżej.
    Hania jest z nami od 18.05.2013
    www.violanka.blogspot.com

  5. #5

    Domyślnie

    Wątek zrobił się ogólnoplecakowy, więc mam nadzieję, że Roxi się nie pogniewa
    No nie wychodzi nam Ćwiczymy i ćwiczymy, właściwie codziennie i ciągle to samo. Jak już uda mi się Małego z tobołka wrzucić na plecy (bo czasem się nie udaje i zamiast siedzieć wzdłuż, Mały wisi mi w poprzek pleców), to zawsze, ale to zawsze dolna krawędź chusty wyjeżdża do góry. I dupka nie siedzi w kieszeni z chusty tylko wisi na krawędzi chusty. W ogóle nie sięga do dołków podkolanowych. Myślałam, że to kwestia tobołka, ale jak wrzucam dziecię na plecy, to muszę go obniżyć i wtedy cały tobołek diabli biorą, wszystko się luzuje i z dupowpadki nici
    I jak oglądam Wasze plecaczki, to aż płakać mi się chce, bo tak fajnie to Wam wychodzi, a u nas porażka totalna... Ja jakieś beztalencie plecakowe jestem. Oglądam filmiki, czytam instrukcje i ni chu chu nie wychodzi.

  6. #6
    Chustomanka Awatar RoxieSTB
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    staffordshire
    Posty
    668

    Domyślnie

    spoko, nie gniewam sie
    jutro sama postaram sie wrzucic jakies zdjecie, staram sie wiazac codziennie ale nie zawsze mam jak zrobic zdjecie. Emilia nie przejmuj sie, moje plecaki tez tragiczne, ale ciage dlubie przy nich, moze kiedys zaczna mi wychodzic

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez RoxieSTB Zobacz posta
    spoko, nie gniewam sie
    jutro sama postaram sie wrzucic jakies zdjecie, staram sie wiazac codziennie ale nie zawsze mam jak zrobic zdjecie. Emilia nie przejmuj sie, moje plecaki tez tragiczne, ale ciage dlubie przy nich, moze kiedys zaczna mi wychodzic
    Roxi ja chciałabym, żeby moje plecaki wyglądały jak Twoje U mnie nawet wstyd zdjęcia wstawiać, ale nic to, jutro spróbuję znowu

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •