
Zamieszczone przez
matysia
Przy wszystkich Didkach najbardziej jednak miłe memu sercu są indiacze. Zostają ze mną moss wełniany Indio Rose i dobrze nosi i jest rózowy , ale tu akurat to moja schiza na róz.natomiast ani antracyt konopny , ani pawie mnie nie urzekły. Kompletnie nie wiem o co chodzi z tymi ptaszorami.
Rożek dla odmiany to najbardziej kompaktowa chusta jaka miałam.