Pokaż wyniki od 1 do 20 z 90

Wątek: Te legendarne stare didki, których nie przebije nic...

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka Awatar FatalFuchsia
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Holandia
    Posty
    753

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez brikola Zobacz posta
    czy ktos wspominał tu o wełnianych skowronach? też imo boska chusta
    Mogę Offtopnąć? Czy jest na sali jakiś wełniany ekspert? Od czego zależy to, że jednych ludzi wełna "gryzie", a drugich nie? Nie mam wrażliwej skóry, raczej taką po byku, a wełniane rzeczy gryzą mnie strasznie odkąd pamiętam (traumatyczne przeżycia z eleganckim sweterkiem z PeWeXu w wieku lat 6) Wełniane chusty również bardzo mnie obżerają.

  2. #2
    Chustomanka Awatar koleszna
    Dołączył
    Dec 2012
    Miejscowość
    lubuskie
    Posty
    982

    Domyślnie

    Ja się za bardzo nie znam, ale po moich próbach z wełną doszłam do wniosku, że merynoskowa w ogóle nie gryzie nic a nic, a alpaki i inne takie gryzą jak diabli, przynajmniej mnie


  3. #3
    Chustoholiczka Awatar MartaS
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,846

    Domyślnie

    o... jeśli chodzi o skowronki to mi się przypomniały te z jedwabiem. Pamiętam jak przysłała mi je do ponoszenia IwontaG... To był szał
    Ala i Hania 2009, Ewa 2012

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar morepig
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Birmingham/UK
    Posty
    3,859

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez FatalFuchsia Zobacz posta
    Mogę Offtopnąć? Czy jest na sali jakiś wełniany ekspert? Od czego zależy to, że jednych ludzi wełna "gryzie", a drugich nie? Nie mam wrażliwej skóry, raczej taką po byku, a wełniane rzeczy gryzą mnie strasznie odkąd pamiętam (traumatyczne przeżycia z eleganckim sweterkiem z PeWeXu w wieku lat 6) Wełniane chusty również bardzo mnie obżerają.
    ja np jestem uczulona i każda wełna mnie gryzie.. każda. merynoski na pupkę dla niemowlęcia też

    pocketsfullofmemories.co.uk - Life & Kids Photography
    i na fb
    kolorowe śniadania - dopudelka i na fb

  5. #5
    Chustofanka
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Skierniewice
    Posty
    406

    Domyślnie

    Jakoś tak na początku lata poszła w świat ostatnia chusta moja. Zostawiłam sobie tylko poucha o to był bład. Sporo wyjeżdżamy i Ewa zawsze ląduje w pouchu na spacerach i wycieczkach - nie powiem - lepsze to niż nic, no ale na dłuższą metkę brakuje mi wiązanki.
    Przyszłam popatrzć co by tu kupic. I dzięki temu watkowi i swoim niemalym doświadczeniom (na pewno grubo ponad 100 chust się przewineło przez moje ręce) wybiłam sobie z głowy nowości.
    Rozejrzę się za porządnym starym indiaczem niebiesko-bialym, albo iryskiem energetycznym. Nie ma fajniejszych i bardziej nośmych chust IMHO.
    Mama Marty (12.03.2005) i Ewy (21.01.2010)

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar madzi
    Dołączył
    Mar 2009
    Posty
    3,966

    Domyślnie

    kasiak, kope lat!!!

  7. #7
    Chusteryczka Awatar lalika
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,679

    Domyślnie

    Mam stare (nawet nie tak bardzo, ale jeszcze z porządnej serii), indio niebiesko-białe i zostawiam w domu. Nosiłam latem prawie 2-latka, plecaczki wychodziły jak marzenie, dziecko zamurowane, można było chodzić godzinami. Wygląd chusty jedyny w swoim rodzaju. W ogóle wzór indio to jest mistrzostwo świata.
    Wiadomo, że ja akurat jestem fanką mossa (tego z wełną). Mnie nie gryzł, a nosił jak czołg, tylko kolor troszkę nie mój (w odróżnieniu od wyrazistego niebiesko-białego bawełniaka). Kurczę, nawet nitki nie ma żadnej uszkodzonej.
    Z innych, to aare z wełną (pasiak z wełną) - drugi czołg, pewniak. Ale chyba nikt się nią tak nie zachwycał jak ja

  8. #8
    Szukajguru
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Sopot/Gdańsk
    Posty
    7,472

    Domyślnie

    OT mały : lalika, witaj z powrotem!

  9. #9
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Laliko, minelysmy sie na forum, ale znam Cie z Twoich postow, zdjec i z czasu podczytywania super, ze wrocilas, nawet jesli na chwile

    Ja nie wiem jak zylam bez mojego indio bialo niebieskiego

  10. #10
    Chusteryczka Awatar lalika
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,679

    Domyślnie

    WOW normalnie się wzruszyłam, dziękuję
    Miałam też krótkie indio biało-niebieskie, sprzedałam i potem dorwałam to długie. Doceniłam kiedy mogłam wiązać węzeł na biuście - jednak odciąża bardziej niż kikucik w pasie.
    No i miałam krótką LISĘ na plecaczki - też superowa chusta, zapomniana zdaje się. Miała bardzo udany zestaw kolorystyczny, i świetnie się motała.
    Z nowszych didków byłam bardzo pozytywnie zaskoczona jakością indio-royal II i rosalindą (obie ze lnem). Z Eibe się nie polubiłam głównie przez kolor. Konopie były zbyt deskowate (miałam 2 stare farbowane). Nie miałam dość siły w łapach, żeby zawiązać supeł i się wkurzałam

  11. #11
    Chustomanka Awatar Kirah
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Zielonki/Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez lalika Zobacz posta
    Z innych, to aare z wełną (pasiak z wełną) - drugi czołg, pewniak. Ale chyba nikt się nią tak nie zachwycał jak ja
    Ja się zachwycałam i zachwycam, właśnie mi przeszedł koło nosa na straganie A w ogóle to cześć, po latach

    Co do staroci, to Storcha Annę zachowam dla przyszłych pokoleń. Moja ma minimum 8-10 lat, ktoś wie kiedy one wyszły w ogóle?
    A grecja wełniana liczy się jako staroć? Wełny chyba nie da się zachować dla wnuków, ale kiedyś uszyję z niej poszewki na poduszki i będę na nich spać do końca moich dni.
    Ostatnio edytowane przez mi. ; 10-10-2013 o 11:20

  12. #12
    Chustonoszka Awatar aloe
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Kraków Kliny
    Posty
    134

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez lalika Zobacz posta
    Z innych, to aare z wełną (pasiak z wełną) - drugi czołg, pewniak. Ale chyba nikt się nią tak nie zachwycał jak ja
    ja się nigdy nie zachwycałam i w ogóle małe pojęcie o różności chust miałam, ale od kiedy mam aare to aż się nie chce nic innego brać do ręki - rewelacyjnie się dociąga, rewelacyjnie trzyma! teraz jednak przekopię wątki z opiniami bo poszukuję czegoś równie dobrego z długością plecaczkową...
    Burik 2011, Lalunia 2013, Laleczka 2015

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •