Pokaż wyniki od 1 do 20 z 243

Wątek: niszczenie się bambusa

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka Awatar Agna
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Reda
    Posty
    2,532

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dita Zobacz posta
    tylko, że jakby to była wina pralki, to i ubrania by się niszczyły. Larwunia, dzieje Ci się coś z ubraniami? I czy robiłaś synkowi badanie moczu?
    Tak, na pewno też by się niszczyly, zwłaszcza te, które mają np. jakiś meszek do złapania. Tylko jeszcze w grę wchodzi częstotliwość prania. U mnie żadne ubrania nie są prane tak często, jak pieluchy. Ciągle są albo zasiusiane, albo w praniu, albo w suszeniu, albo właśnie zaraz będą zasiusiane Ubrania nigdy tak extremalnie nie były traktowane u nas....

    No, ale u mnie nie niszczy się, to tak naprawdę nie mogę powiedzieć.
    www.zufizo.pl

    Zuzia 09.1999. Filip 05.2001. Zosia 04.2011.

  2. #2
    Chustomanka Awatar dita
    Dołączył
    Feb 2012
    Posty
    1,333

    Domyślnie

    to też fakt, z tą częstotliwością robienia prania. I faktycznie większość ubrań ma inną fakturę niż bambus. Ale masakra, współczuję takich "atrakcji".

  3. #3
    demona
    Guest

    Domyślnie

    ja ponowie pytanie, czy tylko frota się niszczy czy welur tez?

  4. #4
    Chustoguru Awatar Wiewiórka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Woodstock
    Posty
    6,923

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez demona Zobacz posta
    ja ponowie pytanie, czy tylko frota się niszczy czy welur tez?
    u mnie tylko frota. Ale nie każda.
    Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)

  5. #5
    demona
    Guest

    Domyślnie

    mi się do tej pory nic nie niszczyło
    Będę testerem więc, bo pralkę wykluczam. Zresztą prałam poprzednio w 2 pralkach - starej i nowej.

  6. #6
    Chustoguru Awatar MonikaK
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    8,388

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez demona Zobacz posta

    Ignacy 2009, Antoni 2011, Szymon 2014, Józek 2016, Franciszek 2018... fasolka 2020

    https://manymum.blogspot.com/

  7. #7
    Chustomanka Awatar larwunia
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    675

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Agna Zobacz posta
    Oczywiście powiedział, że zdarzają się takie usterki, że mogą niszczyć i to mocno.

    Eh.. bardzo szkoda tych pieluszek. Pieluchy po mojej Zosi odchodzą w świat dla innych pupek. Bardzo realne jest dla mnie to, że pieluchy mogą "obsłużyć" więcej niż jedno dziecko.
    Cytat Zamieszczone przez dita Zobacz posta
    tylko, że jakby to była wina pralki, to i ubrania by się niszczyły. Larwunia, dzieje Ci się coś z ubraniami? I czy robiłaś synkowi badanie moczu?
    Pralkę użytkuję ponad 5 lat, nigdy, nic mi nie zniszczyła ( oprócz pieluszek ), jakiejkolwiek innej tkaniny, nawet dziurki no nic.

    Nie robiłam badania moczu, bo nie widziałam takiej potrzeby. Myślicie, że powinnam powiedzieć lekarce, że mi się dziury w bambusie robią i ma mi dać skierowanie ? Nie wiem, może z ciekawości zrobię badania moczu, tak żeby się upewnić.

    Ja jakoś nie obstawiam pralki, bo zobaczcie po formowance widać - łysieje tam, gdzie jest najbardziej narażona na kontakt z moczem. Dlaczego druga strona pieluszki jest nietknięta?? To tak łysiało kawałkami, ale właśnie zaczęło się w tej części pieluszki i szło dalej, natomiast część pieluszki od strony pupy jest ładna. No pralka gdyby niszczyła, niszczyłaby po całości pieluszkę, w różnych miejscach. Moim zdaniem, jak pielucha leży w koszu i ten mocz cały czas na nią działa, jakoś powoduje to osłabienie włókien. Każdy z nas ma przecież trochę inny skład moczu i to by tłumaczyło, dlaczego niektórzy tylko mają ten problem.

    PS. Pralkę mam Indesit, najczęściej piorę na wstępne płukanie 35 minut+ program codzienny 50min. w 40 st. tak sobie myślę, że może jeszcze to jest powodem, może za krótki cykl prania? Nie całkiem się wypłukuje, ale to myślę, że by mi szybko pieluszki smrodkiem zalatywały.
    Ostatnio edytowane przez larwunia ; 14-10-2013 o 22:30 Powód: ps.
    Moje kochane chłopaki: G. 15.04.09 i A. 17.03.13

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •