Cytat Zamieszczone przez dita Zobacz posta
tylko, że jakby to była wina pralki, to i ubrania by się niszczyły. Larwunia, dzieje Ci się coś z ubraniami? I czy robiłaś synkowi badanie moczu?
Tak, na pewno też by się niszczyly, zwłaszcza te, które mają np. jakiś meszek do złapania. Tylko jeszcze w grę wchodzi częstotliwość prania. U mnie żadne ubrania nie są prane tak często, jak pieluchy. Ciągle są albo zasiusiane, albo w praniu, albo w suszeniu, albo właśnie zaraz będą zasiusiane Ubrania nigdy tak extremalnie nie były traktowane u nas....

No, ale u mnie nie niszczy się, to tak naprawdę nie mogę powiedzieć.