Cytat Zamieszczone przez manna
też się nad tym zastanawiałm ile dziecko dziennie może być w chuście... ale kiedyś nosili przez czały czas... przecież pracując w polu nie odkładali dziecka na bok, żeby sobie między grządkami na płasko poleżało....
Odkładali, odkładali.
Moja babcia: dziecko zamotane, kostka cukru zawinięta w szmatkę w buźkę i do redliny. A mama z tatą w pole.
Babcia Szanownego Małżonka: dziecko w pasiak, skórka od chleba w rękę i w miedzy kładli.
To był dopiero twardy chów.