Pokaż wyniki od 1 do 20 z 52

Wątek: niecałe 3 msc i Bondolino - Wasze doświadczenia i opinie poproszę :)

Mieszany widok

martaj niecałe 3 msc i Bondolino -... 12-08-2013, 18:33
morepig odkad mialam mozliwosc, jakos... 12-08-2013, 18:44
pszczoła Nosiłam tak Zo gdy skonczyła... 12-08-2013, 19:13
samuela Od 4 miesiąca, ale mało,... 12-08-2013, 19:16
myrra Mniejsze jest Marsupi - my... 12-08-2013, 19:38
Pat Skoro chusty nie wchodzą w... 12-08-2013, 19:14
  1. #1
    Chustoholiczka Awatar martaj
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    POZ
    Posty
    5,343

    Domyślnie niecałe 3 msc i Bondolino - Wasze doświadczenia i opinie poproszę :)

    nie dla siebie pytam i dla koleżanki, której do chusty nie przekonam, ale która wyjeżdża z młodym nad morze i zastanawiała się czy w nosidle już by mogła, a my możemy im pożyczyć Bondolino właśnie
    synek jej będzie miał na wyjazd 2msc i 3 tyg no i pytanie czy Bondolino mogę im zalecić
    my kupiliśmy Bondo późno, zresztą ja zdecydowanie chustowa, więc nie mam doświadczenia z tak małym dzieckiem. wiem wiem co tam piszą i pokazują, ale to tylko instrukcja...

    jakie macie doświadczenia?
    od kiedy nosiłyście w Bondolino, do tych, które tego nosidła używały?
    co na to doradcy?
    Asieńka (2011) Justysia (2014) Czaruś (2017)

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar morepig
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Birmingham/UK
    Posty
    3,859

    Domyślnie

    odkad mialam mozliwosc, jakos 4-5 tyg. bondolino jest od urodzenia a juz na pewno odkad trzyma glowke. pokaz jej tylko co i jak zeby kolanka były rowno. jak jej nie dasz bondka to wezmie bbjorna czy inny szit

    pocketsfullofmemories.co.uk - Life & Kids Photography
    i na fb
    kolorowe śniadania - dopudelka i na fb

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar pszczoła
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    3,950

    Domyślnie

    Nosiłam tak Zo gdy skonczyła nieszczęsne 3 miesiące i zaliczyła pokaźnych rozmiarów bunt chustowy.
    Nie wiedziałam wtedy, co się w takiej sytuacji robi, a nosic musiałam (w wózku tez nie chciała), wiec pakowałam w bondolino.
    Nie podobała mi się jej pozycja w tym nosidle (widziałam ze nie ma tak dobrego podparcia dla plecków, że brak stabilizacji bocznej), ale na tamten moment nie widziałam wyjscia.

    Moze kółkowa? jesli nad morze, to pewnie tylko na jakies przejscie po piachu i z powrotem, motania zero, dociaganie jak bułka z masłem...
    A pozycja dziecka idealna
    wspieram w rodzicielstwie

    Doradczyni Noszenia ClauWi®
    Doradczyni po kursie podstawowym Die Trageschule ®

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar samuela
    Dołączył
    Apr 2012
    Posty
    5,997

    Domyślnie

    Od 4 miesiąca, ale mało, głównie w chuście jednak. Przymierzaliśmy wtedy różne nosidła i zdecydowanie bondolino pasowało najlepiej.

  5. #5
    Chusteryczka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Cieszyn
    Posty
    1,994

    Domyślnie

    Mniejsze jest Marsupi - my mieliśmy nad morzem - młody miał co prawda 5 miesięcy.

  6. #6
    Chustomanka Awatar olmis
    Dołączył
    Sep 2010
    Posty
    876

    Domyślnie

    Zdecydowanie marsupi, jesli macie dostep, bondolino w drugiej kolenosci, oba maja dupowpadke, marsupi, zwlaszcza z opaska jest wezsze.
    starsza siostra - 08.08.08, młodsza siostra - 06.10.10
    -----------------------
    Instruktorka Masażu Shantala, Doradczyni Akademii Noszenia Dzieci (lubuskie, Zielona Góra); www.nowoczesnerodzicielstwo.com.pl

  7. #7
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Skoro chusty nie wchodzą w grę, nie da rady uszyć do tego czasu jakiegoś nosidełka na wymiar?... Bondolino jest dość masywne i oprócz dużego odwiedzenia kojarzy mi się m.in. z bardzo masywnymi, szerokimi i grubymi pasami naramiennymi, które znacząco ograniczają widoczność dziecku. Dziecko ma "klapki" po bokach i zaczyna się mocno odpychać od rodzica, żeby coś widzieć. Takie prawie 3 miesięczne dziecko jest już żądne wrażeń wzrokowych Co więcej, pas biodrowy w Bondolino też jest dość gruby i sztywny, a to sprawia, że kiepsko dopasowuje się do dziecka.

    Uszyłabym sobie albo pożyczyła coś bardziej ażurowego. A jeśli masz wątpliwości, to najlepiej pewnie będzie przymierzyć to dzieciątko do Bondolino i sądzę, że wiele kwestii się wyjaśni.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •