Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 43

Wątek: Prace domowe w chuście

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie Prace domowe w chuście

    Nasłuchałam się, ile to można zrobić z dzieckiem w chuście i... jakoś tego nie widzę Robiłyśmy kilka podejść do prac domowych i za każdym razem sobie odpuszczałam, bo trzeba się było schylać albo stać ciągle w miejscu i Zosia marudziła. Jakie prace domowe najlepiej wychodzą z dziećmi w chustach? I czy w ogóle używacie chusty przy pracach domowych?

  2. #2
    Chustopróchno Awatar Karusek
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    12,472

    Domyślnie

    najlepiej nam wychodzi podlewanie kwiatów,
    obieranie owoców na przetwory (w fartuchu na chuście), szykowanie obiadu (ziemniaki, fasolka itd. - raczej nie grzebię przy gorącym w chuście, bo się boję oparzenia dziecka, ale niektórym dziewczynom to nie przeszkadza), robienie ciasta, wieszanie prania, ale z miską na krześle, bo też nie lubię się schylać, ścieranie kurzów - generalnie stojąco-chodzące, ewentualnie klęczące
    wiem, że niektóre dziewczyny nawet prasują w plecaczku, sama mam opory ze względu na możliwość oparzenia
    2 + 7 (2005-2018)

  3. #3
    Chusteryczka Awatar aptonia
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa - Gocław
    Posty
    2,042

    Domyślnie

    Ja w kuchni z małym na plecach robię wszystko muszę go tylko wysoko wiązać bo on bardzo ciekawy wszystkiego. Prasowanie też nam wychodzi i przy maszynie też ze mną siedzi
    Ale nie sprzątam z nim....

  4. #4
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Sydney
    Posty
    9,599

    Domyślnie

    Gotowanie. Innych rzeczy nie probowalam.
    Daniel Ikenna 30.05.2010, Obinna Samuel 18.11.2011, Celestin Ejike 01.08.2014

  5. #5
    Chustoguru
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Bydgoszcz
    Posty
    7,056

    Domyślnie

    Robiłam wszystko, poza gotowaniem.

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    To cierpliwe dzieciaki muszą być, Zosia domaga się przemieszczania z miejsca na miejsce Rozwieszanie/zbieranie prania z tego powodu nam nie szło.

  7. #7
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez samasia Zobacz posta
    [...]Jakie prace domowe najlepiej wychodzą z dziećmi w chustach? I czy w ogóle używacie chusty przy pracach domowych?
    Odkurzanie, jazda na mopie (ale fakt, schylanie nie jest fajne przy dużym ciężarze), ścieranie kurzy, podlewanie kwiatków.
    W ogóle nie idzie mi zmywanie garów - Maks się wkurza. Generalnie musimy być w ciągłym ruchu.

    Z Miłoszem w ogóle nie uskuteczniałam prac domowych w chuście, bo dla niego chusta = spanie, a on do zaśnięcia musiał mieć ciszę.

  8. #8
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    samasia a jak motasz? Bo jak z przodu,to się nie dziwię, ruchy są mocno ograniczone

    Ja z maluszkiem: wieszam pranie, ścieram kurze, odkurzam, myję podłogę, rozkładam pranie, ogólnie zbieram cały majdan wokół, myję naczynie, czyszczę lustra, no i gotuję obiady. Tak mniej więcej
    '12 Norbi 86 > 66 kg !!!

    'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'

  9. #9
    Chusteryczka Awatar franciszka
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    53° 07' N 23° 10' E
    Posty
    2,554

    Domyślnie

    Wieszanie prania, wstawianie prania, gotowanie, zmywanie, nastawianie/rozładowywanie zmywarki, gotowanie, smażenie, przygotowywanie do gotowania (mięsa/warzyw/owoców...)... Prasowanie też czasem uskuteczniam, ale ja nie lubie prasować, więc... nie często... Odkurzanie - Starsza zasypiała często i szybko, Młodszej odkurzacz nie usypia Mycie podłogi mopem....

    Oczywiście wszystko w granicach zdrowego rozsądku i bezpieczeństwa dziecka (ale też swojego, bo jeśli ja spadnę np. z drabiny... to Młode tez się uszkodzi, więc firanek nie wieszam, na stołki i drabiny nie wchodzę, coby nie narażać nas)

    AAAaaa zdarzyło mi się napełniać woda basen w ogródku - wcześniej ciut wyczyścić i opróżnić z resztek poprzedniej, brudnej wody
    Odkurzałam samochód - o ile to prace domowe

    edit:

    Zapomniałam dodać, że ja się ciągle ruszam w chuście nie stoję, bujam się przestępuję z nogi na nogę, itp.

    I że Starsza córka łatwiejsza w obsłudze była, na więcej pozwalała... Z Młodsza juz trudniej.... Mniej cierpliwa jest

    M. X.08 [*] M. X.12

  10. #10
    Chustodinozaur Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    15,517

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Nyplowa Zobacz posta
    Przy odkurzaniu Asia często odlatuje
    wielokrotnie jak dziecko mialo problem z zaśnięciem motałam i chwytałam za odkurzacz, działało bezbłędnie

    Cytat Zamieszczone przez letka82 Zobacz posta
    Jesli Twoja Zosia nie lubi bezruchu to moze sprobuj sie delikatnie bujac. Ja zawsze jak mam L na sobie to wykonuje seksowne ruchy bioder Pomaga a jak wyglada to mnie nie interesuje...
    zdecydowanie bujanie, jeśli zajęcie w miejscu, ale to przy mniejszym/śpiącym dziecku, przy ciekawym świata, które chce wyjść z chusty, już nie pomoże

    z obecnym maluchem nie uskuteczniam dużo prac w chuście, bo jest oazą cierpliwości, ale generalnie w czasie całej moejej "chustokariery" odchodziły różne czynności stojąco-chodzące, nie kompletnie statyczne ale takie kiedy chwilkę postoję, chwilę się poruszam, często bujając jednocześnie - prasowanie (prasuję mało, ale kiedyś stwierdziłam, że druga chusta jest potrzebna, żeby było gdzie malca włożyć w trakcie prasowania pierwszej - poza chustami bardzo niewiele prasuję ), wieszanie prania, czasem z małym na plecach coś gotuję (jeśli jestem w trakcie i młody się budzi ze strasznym płaczem czy coś, tudzież przygotowania "zimne"), najczęściej odkurzanie.
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  11. #11
    Chusteryczka Awatar Magenta
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Polska Pn
    Posty
    2,258

    Domyślnie

    Dziś w Tuli z misią na plecach(ponieważ plecaczek mi nie wychodzi ) wieszałysmy pranie na balkonie, szorowałam buteleczki małej, zrobiłam sobie kawę, testowałam nowe słuchawki, więc i tańce były nawet nie zauważyłam jak mała zrobiła się senna...czasami robię obiad(mam indukcję, na gazie bym się nie odważyła-jestem trochę ciamajdowata) ja właśnie częściej chodzę z maleńką po domku, niż na spacer, biorę wózek i chustę lub Tulę na wszelki wypadek, ale mam nadzieję to zmienić jak tylko dopadnę gdzieś blisko mnie warsztaty chustowe lub kogoś kto się zna na rzeczy.....

  12. #12
    Chustoguru Awatar JoShiMa
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez samasia Zobacz posta
    Nasłuchałam się, ile to można zrobić z dzieckiem w chuście i... jakoś tego nie widzę Robiłyśmy kilka podejść do prac domowych i za każdym razem sobie odpuszczałam, bo trzeba się było schylać albo stać ciągle w miejscu i Zosia marudziła. Jakie prace domowe najlepiej wychodzą z dziećmi w chustach? I czy w ogóle używacie chusty przy pracach domowych?
    Przy starszej córce jakiekolwiek prace domowe były możliwe wyłącznie z dzieckiem w chuście. Gotowanie, odkurzanie, mycie podłogi, pranie, pielenie ogródka. Komfort pracy istotnie wzrasta kiedy dziecko przeniesie się z brzucha na plecy. Córka nie lubiła bezruchu, ale przecież kto stoi nieruchomo podczas gotowania? Musiałam się nauczyć odpowiednio kołysać. Czasem wystarczyło kołysanie i śpiewanie a czasem uruchamiałam bardziej wymyślne pląsy.
    A schylanie? Schylanie w ogóle jest niefajne. Trzeba się nauczyć kucać. To lepsze dla kręgosłupa nie tylko w przypadku gdy ma się dziecko w chuście.

  13. #13
    Chustomanka Awatar Roma
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,451

    Domyślnie

    Ja tylko dziś z Blanką w chuście nastawiłam zupę, zrobiłam porządek ze śmieciami, spłukałam kupki z pieluch , nastawiłam pranie.

    A w przeszłości to robiłyśmy już wszystko: odkurzanie, gotowanie, prasowanie, rozwieszanie prania, porządkowanie wszelkiego rodzaju... itp. itd. można długo wyliczać. Nawet podłogę raz myłam, na kolanach, ale to to hardcore był

    No i najważniejsza domowa czynność, MOŻNA NA FORUM POSIEDZIEC
    Justyna.
    Doradca Noszenia w Chuście i Nosidłach Miękkich Akademii Noszenia Dzieci (Kraków, czasem Krosno)
    Adam
    16.10.2009, Blanka 3.11.2011, Emil 6.09.2014

    Świat to lustro. Twój świat zewnętrzny jest dokładnym odbiciem twojego wnętrza

  14. #14
    Chustomanka Awatar dita
    Dołączył
    Feb 2012
    Posty
    1,333

    Domyślnie

    moja panicznie boi się odkurzacza i akceptuje go jedynie jak jest w chuście do tego mopowanie, zamiatanie, podlewanie kwiatów, koszenie trawy, gotowanie, zmywanie, robienie i wieszanie prania. Czyli chyba wszystko

  15. #15
    Chustomanka Awatar hanna
    Dołączył
    Apr 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    523

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dita Zobacz posta
    moja panicznie boi się odkurzacza i akceptuje go jedynie jak jest w chuście do tego mopowanie, zamiatanie, podlewanie kwiatów, koszenie trawy, gotowanie, zmywanie, robienie i wieszanie prania. Czyli chyba wszystko
    o prosze, to jednak sa dzieci które boją sie odkurzaczy, bo jak mówie znajomym, że moja Natalka się boi, to sie na mnie dziwnie patrzą, z reguły dzieci kochają odkurzacze, śpią przy włączonym itd. My do tej pory odkurzamy w chuscie (Natalka ma lat 2) albo jest na rekach u drugiego rodzica, bo jak tylko odkurzacz ruszy, to jest "na rączki, na rączki bububuuu"

  16. #16
    Chustoguru Awatar JoShiMa
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez hanna Zobacz posta
    o prosze, to jednak sa dzieci które boją sie odkurzaczy, bo jak mówie znajomym, że moja Natalka się boi, to sie na mnie dziwnie patrzą
    Moja starsza bała się odkurzacza. Jak podrosła to się zorientowałam, że chyba ma nadwrażliwość słuchową. Do tej pory nie podejdzie do włączonego odkurzacza czy innego głośnego sprzętu.

  17. #17
    Chusteryczka Awatar abcd_2007
    Dołączył
    Jun 2013
    Miejscowość
    Elbląg
    Posty
    1,996

    Domyślnie

    Mój juniorek też nie przepada za "robotami" domowymi.
    Chociaż od tygodnia nosimy się już w plecaczku i jest jakby lepiej.

    Najlepiej nam wychodziło zmywanie garów (ale to jeszcze jak był w kieszonce, więc było mega niewygodnie )
    I obrządki przy hodowli (17 akwariów ) - też jeszcze w kieszonce.

    Generalnie chłopak się niecierpliwi i chce iść na dwór (gdzie i tak zaraz zasypia)

    Muszę być w ciągłym ruchu bo inaczej się buntuje i kołysanie tu nie pomaga

    Generalnie chusta jest na wyjścia.

  18. #18
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    z mlodszym w chuscie robilam chyba wszystko. w granicach rozsadku rzecz jasna - zadnej mocnej chemii (de facto ja prawie w ogole nie uzywam mocnej, do wszystkiego jest ecover, ale jednak), jak prasowalam to raczej W na plecach a zelazko bez pary. jak byl malutki i nie wychodzil prawie z chusty to przy gotowaniu owijalam sie fartuchem (on glownie spal wtedy). gary/patelnie na palnikach z tylu, nie robilam nic co pryska przy smazeniu z nim (staralam sie go odlozyc/'sprzedac' na ten moment). itd. itd. generalnie przydaje sie zdrowy rostadek (bardzo mi sie instrukcja tuli podoba - use your common sense )

    jak pisze Joshima - nie schylac sie! kucajcie, to znacznie zdrowsze a przy podnoszeniu czegokolwiek ciezkiego ugnijcie kolana. ja bym tak dlugo mogla a jejeszcze mi do glowy przyszlo - jak myjecie gary, to sprobujcie jedna noge miec ociupine wyzej - np. w otwartej szafce pod zlewem. albo na takim ikeowskim (albo jakimkolwiek innym) podnozku plastikowym/pudelku, czymkolwiek (szafka najwygodniejsza, bo sie da ustawic najblizej zlewu).
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  19. #19
    Guest
    Guest

    Domyślnie

    aaa mi. jeszcze nie było żeby powiedziała że temat był?


    ooo i nawet znalazłam
    http://chusty.info/forum/showthread....w-chu%C5%9Bcie
    Ostatnio edytowane przez Guest ; 01-08-2013 o 11:35

  20. #20
    Chustomanka Awatar asioczka
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    opolskie/ Dobrzeń W.
    Posty
    1,107

    Domyślnie

    u nas nastawianie prania, wieszanie i zbieranie(ale na balkonie, bo przy suszarce nudno jej bylo i sie krecila zawsze). najlepiej nam wychodzi odkurzanie, chyba dlatego, ze troche sie boi odkurzacza i sama sie do mnie pcha.
    18.11. 2009
    16.06. 2012
    09.12.2019

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •