a zatem - mam 15 kieszonek
piorę co drugi/co trzeci dzień. sześć pieluch dziennie to max dla Małego (wstaje około 7/8 i spać idzie 12 godzin później, w ciągu dnia ma max jedną drzemkę), na noc jednorazówka, gdyż on z tych głównie przesypiających noce - ewentualnie z krótkimi przerwami na jedzenie. (to co nam będę noc psuć przewijaniem)
suszę w domu, na suszarce (zwykłej, z Ikei), a ciepłą wiosną, jesienią i latem (czyli kiedy pogoda sprzyja) - na balkonie (na tej samej suszarce).
wkładami są bambusowe ręczniczki - schną parę godzin, same kieszonki - pewnie z godzinę.
Przy starszym używałam przez bardzo, bardzo długi czas głównie tetry i Flipów - niby miałam więcej tetry, ale po prostu pół zawsze było czyste w pudle, gotowe do użycia![]()