Pokaż wyniki od 1 do 16 z 16

Wątek: Didytai-od kiedy?

Mieszany widok

  1. #1
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marta-la Zobacz posta
    nie zgadzam się i nie bierz tego personalnie ale znam dziecko które miało 12mies pięknie raczkowało, wspinało się po meblach a samo nie mogło jeszcze wpaść jak to zrobić aby swoje ciałko przekręcić tak aby usiąść pomimo że posadzone przez mamę siedziało już od wielu miesięcy stabilnie mając wszystkie potrzebne do tego mięśnie pięknie rozwinięte.
    no, bo jeszcze nie miało mięśni na tyle silnych
    taka jest kolejność - najpierw raczkowanie, a potem siadanie.
    ba! czasem chodzenie przy meblach wyprzedza raczkowanie

    ale chętnie się dowiem czemu się nie zgadzasz. czemu dziecko może mieć już słabsze podparcie np. w obręczy barkowej choć jeszcze nie siada?
    (to jest pytanie dotyczące nosideł ogólnie)

    edit:
    ALE akurat w przypadku Didytaia poszerzyłam swoją wiedzę od czasu ostatniego posta.
    widziałam fachowca, który po ocenie stopnia rozwoju fizycznego dziecka uczył rodziców jak nosić jeszcze nie siadające dziecko (równocześnie byli uczeni również ćwiczeń wspierających prawidłowe wzorce ruchowe). dziecko podtrzymane było bardzo przyzwoicie i wiem, że dla niektórych dzieci dobrze założony i dopasowany Didytai - noszony z umiarem - nie jest zły. Nawet trochę żałowałam, że się na niego nie zdecydowałam żeby potestować na nas
    Ostatnio edytowane przez mi. ; 30-08-2013 o 09:33

  2. #2
    Chustoguru Awatar marta-la
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Otwock
    Posty
    8,109

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    no, bo jeszcze nie miało mięśni na tyle silnych
    taka jest kolejność - najpierw raczkowanie, a potem siadanie.
    ba! czasem chodzenie przy meblach wyprzedza raczkowanie

    ale chętnie się dowiem czemu się nie zgadzasz. czemu dziecko może mieć już słabsze podparcie np. w obręczy barkowej choć jeszcze nie siada?
    (to jest pytanie dotyczące nosideł ogólnie)
    naprawdę myślisz że 12 mies dziecko które już zasuwa przy meblach jest za małe na nosidło ?
    U przytoczonej dziewczynki nie była to kwestia niedorozwoju czegokolwiek ale tego że kombinowała na wszystkie sposoby i nie mogła wpaść "jak to zrobić aby się przekręcić".
    Wiem też że kolejność rozwoju potrafi być różna. Wiem to nie od doradcy a od neurologa dziecięcego którego mamy w rodzinie i która jest wielkim propagatorem noszenia wśród swoich pacjentów. Masa dzieci pomija np raczkowanie więc nie ma czegoś takiego że "taka jest kolejność:najpierw raczkowanie, potem siadanie a potem nosidło". Wiem też po rozmowie z ortopedą (zanim zaczęłam sprzedawać nosidła trochę sobie pogadałam ) że są dzieci po prostu leniwe które mają świetnie rozwinięte mięśnie wszystkie potrzebne do noszenia a po prostu nie palą się do tego zmieniać pozycję. Ja miałam takiego lenia w kwestii mowy. Miała rozwinięte co trzeba aby zacząć uczyć się mówić ale wolała pokazywać nam wszystko na migi, długo...

  3. #3
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marta-la Zobacz posta
    naprawdę myślisz że 12 mies dziecko które już zasuwa przy meblach jest za małe na nosidło ?
    nie wiem, nie widziałam go
    wiem, że jeśli mam komuś doradzić zdalnie, to nosidło mogę zalecić od kiedy dziecko samodzielnie siada.

    Cytat Zamieszczone przez marta-la Zobacz posta
    Masa dzieci pomija np raczkowanie więc nie ma czegoś takiego że "taka jest kolejność:najpierw raczkowanie, potem siadanie a potem nosidło"
    wolałabym nie ciągnąć OTa, ale ja mam jednak wbite mocno do głowy, że są prawidłowe wzorce ruchowe i wg nich jednak raczkowanie to must i poprzedza siadanie. warto zatem dołożyć wielu starań, by ten fragment rozwoju wesprzeć

  4. #4
    Chustoguru Awatar marta-la
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Otwock
    Posty
    8,109

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta


    wolałabym nie ciągnąć OTa, ale ja mam jednak wbite mocno do głowy, że są prawidłowe wzorce ruchowe i wg nich jednak raczkowanie to must i poprzedza siadanie. warto zatem dołożyć wielu starań, by ten fragment rozwoju wesprzeć
    Zgadzam się. Od tego są właśnie neurolodzy ale uwierz mi że wzorzec wzorcem ale masa dzieci odbiega i oni są od tego aby faktycznie to korygować ale gdyby się trzymać wzorców to zakładając że moja mama chciałaby mnie nosić nie mogłaby wg powyższej teorii ponieważ ja byłam dzieckiem które w ogóle nie raczkowało. I takich dzieci jest masa! Neurolog potem prostuje wszelkie braki nawet już w wieku szkolnym zmuszając do aktywności części mózgu których aktywność została pominięta. Ale must mustem ale dzieci od razu chodzących jest cała rzesza i przykro by było odmówić im noszenia.

  5. #5
    Chustofanka
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    wschód W-wy
    Posty
    363

    Domyślnie

    Neurolog potem prostuje wszelkie braki nawet już w wieku szkolnym

    No kurcze, że nie spotkałam takiego jeszcze.
    Banda czworga '97,'99,'06,'13 kropka tutaj

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar dankin-82
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Lubin
    Posty
    4,582

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    n
    ... dla niektórych dzieci dobrze założony i dopasowany Didytai - noszony z umiarem - nie jest zły.

    to może również dotyczyć podobnych nosideł


    moje młode najpierw siadały, potem starsza raczkowała; młodsza raczkowanie olała totalnie i potem już tylko było bieganie


    sporo zależy od samego dziecka, nie jestem zwolennikiem przyspieszania czegokolwiek ale już 12miesięczniaka z przykładu Marty (swojego, którego bym znała) wsadziłabym do chmt; obserwacja i znajomość możliwości dziecka też jest ważna imo




    edit: ja nie doradca ale ostatecznie coś tam na temat nosideł wiem Uważam że nie ma co się tak super bardzo trzymać tego siadania bo lepiej zrobić wywiad u rodzica jeśli dziecko faktycznie jest starsze ( nie piszę o maluszkach bo tu wyjątku od reguły nie uznaję), jest zdrowe a po prostu leniwe czy "gapowate"


    a odnośnie tych etapów rozwojowych to w moim otoczeniu bardzo rzadko się zdarza by w takiej wymienionej kolejności się to odbywało, często raczkowanie jest pomijane i to pomimo zaleconych ćwiczeń wspomagających, czasami to nie wystarczy do zachęcenia dziecka
    Ostatnio edytowane przez dankin-82 ; 30-08-2013 o 09:55
    K mama Kulki i Kropki

    „Gdy dziecku dajesz książkę, zbroisz jego serce, a duszy jak ptakowi światłe przynosisz skrzydła”.

  7. #7
    Chusteryczka Awatar wildhoney
    Dołączył
    Jan 2012
    Miejscowość
    Land of Mordor
    Posty
    2,120

    Domyślnie

    W instrukcji didytaia niby było pokazane, że można nosić i maleńtasy, ale sama nosiłam już siedzącą córkę.
    Nazgul, 1. 02. 2009; Morgulina 13. 06. 2011
    One candle left to burn now... before the Darkness comes.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •