Pokaż wyniki od 1 do 20 z 27

Wątek: W czym się nosi duże dzieci ;)

Mieszany widok

anasta W czym się nosi duże dzieci ;) 12-07-2013, 20:55
essmay anasta lubię Twoje wątki... 12-07-2013, 21:09
sznurka cudne fotki! jak... 12-07-2013, 21:16
Karusek ładne zdjęcia... 12-07-2013, 21:24
Jóna Karusku to może inke... 12-07-2013, 21:41
Karusek to o starszaku pisałam, że... 12-07-2013, 21:48
madagaskar ja ostatnio: 1.zdecydowanie... 12-07-2013, 21:59
mmd Duże dzieci nosi się pod... 12-07-2013, 22:39
madagaskar jak Jaska wrzuce w chuste to... 12-07-2013, 22:53
Kasia.234 dobrze, że masz tylko trójkę... 12-07-2013, 22:55
mmd Jesteś pewna ze masz 'obie... 12-07-2013, 22:59
franciszka Swoją ciut ponad 15 kg prawie... 12-07-2013, 23:07
Pentla My nosimy młodego (4 lata,... 12-07-2013, 23:52
owieczka33 anasta... 13-07-2013, 10:37
natala ja mam farta, moj prawie... 13-07-2013, 11:03
anasta Pachy rządzą :mrgreen:! ... 13-07-2013, 11:46
yvona Moj starszak trzylatek od... 13-07-2013, 12:21
precikuranowy A ja sobie ostatnio ćwiczę... 12-08-2013, 23:45
  1. #1
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Katowice
    Posty
    1,519

    Domyślnie

    My nosimy młodego (4 lata, prawie 20 kg) po górach w lnianych kołach zębatych ostatnio, ale jakoś żadnego dowodu nie mam

  2. #2
    Chusteryczka Awatar owieczka33
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa BMW ;)
    Posty
    2,878

    Domyślnie

    anasta, cudnie piszesz! Po Twoim poscie zapragnęłam miec wszystkie opisane przez Ciebie wynalazki,choć, ja tradycyjnie nosze w chustach (i to na razie w dwóch wiązaniach i z rzadka w kółkowej).
    Ta pierwsza fotka, to skąd? Bo jakos z Grecja kontynentalną mi się kojarzy... Okolice Kateriny?

    Moja Niunia z tych cięższych (o czym często wspominam), ma 1,5 roku, a dobiega do 14 kilo. Jest wysoka jak na swój wiek (przewyższa wiekszośc 2-latków) i umięśninona. Zatem w czym my nosimy? W chustach. Wszelakich. Mam bawełenkę (Girasol, Leoś, indio), mam z dodatkiem bambusa (Słoneczko Oschy), duzo mam lnu (Natki, Słoneczko Oschy), mam z ramią i jedwabiem (Natka), mam z dodatkiem jedwabiu (Didkowe Skowrony), z konopiami (żałobne kury). Noszę także w kółkowej (bawełniany Owocowy Kokttajl Girasola).
    Mam wrażenie, że ważna jest jakość wiązania, a nośnośc chusty jest na drugim miejscu. Długi spacer to dla mnie godzina i więcej i nosze w moich chustach na takie bez problemu. Rzadko się przewiązuje w trasie, bo nie przepadam za tym, ale czasem to robię.Nosze w plecaku prostym, a w komunikacji miejskiej, oraz na przytulanki- w kieszonce.
    Takie jest moje zdanie, choć... pewnie dla wielu z Was nadal jestem początkująca- to moje pierwsze dziecko, zatem z mamami, które wynosiły trójkę nie mam się co porównywać...

    Alem sie rozpisała!
    Kto przeczytał, ten rządzi!

  3. #3
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    ja mam farta, moj prawie trzylatek wazy jakies 12 kilo i nosze we wszystkim, z 99% przewaga wiazanek - bo nosidel mlodszy jakos nie lubi. wlasciwie prawie w kazdej ciagle, czasem i trzy godziny jak jakies dluzsze wyprawy zaliczamy. codziennie minimum raz dziennie (no, przynajmniej w tygodniu) na trasie dom-szkola-dom, czasem dom-szkola-zakupy-dom, roznie. zazwyczaj dwa razy, z popoludniowa drzemka podczas odbierania brata ze szkoly.

    za to wczoraj smazylam nalesniki ze starszym w Tuli. jak na jego 18 kilo wyjatkowo wygodnie mi bylo (a starszy mial napad zazdrosci - ze W nosze a jego juz nie...)
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  4. #4
    Chustomanka Awatar anasta
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    782

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mmd Zobacz posta
    Duże dzieci nosi się pod pachą.
    Pachy rządzą !

    Cytat Zamieszczone przez owieczka33 Zobacz posta
    Ta pierwsza fotka, to skąd? Bo jakos z Grecja kontynentalną mi się kojarzy... Okolice Kateriny?
    Masz dobre oko . Grecja, ale nie kontynentalna - wyspa Kefalonia.

    Dziewczyny, jakie to fajne, że wasze starszaki chcą się nosić! Mój zgadza się na chustę tylko w wyjątkowych okolicznościach, a na plecach - to już w ogóle rzadka rzadkość.
    A. 2004, J. 2010

  5. #5
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Sydney
    Posty
    9,598

    Domyślnie

    Moj starszak trzylatek od jakos kiedy mial dwa lata, to siedemnascie kilo, teraz jakos osiemnascie zgaduje
    Mlodszy okolice 12-13 poltora roku, no, z malym haczykiem. Jak wiem, ze bede tez niosla starszego, staram sie wziac chuste z lnem (czasami po prostu idziemy na nogach, a chusta w torbie na wszelki wypadek, ktory jakos zawsze nastepuje). Chociaz cienkus ranunkel tez daje rade, z tym, ze wtedy nie plecak prosty, tylko ze wzmocnieniem, bo mi inaczej dziecko bardzo siada.
    Daniel Ikenna 30.05.2010, Obinna Samuel 18.11.2011, Celestin Ejike 01.08.2014

  6. #6
    Chustofanka Awatar precikuranowy
    Dołączył
    Jul 2013
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    488

    Domyślnie

    A ja sobie ostatnio ćwiczę plecak prosty, aby syna prawidłowo nosić a starsza- siup- pupą w chustę Jak na 5 latkę jest dość duża (25 kg), ale dało radę
    Pozytyw z tego, że podpytałam, czy jej wygodnie, nie za lekko, nie za mocno itp.

    BTW jak w zoo ostatnio byliśmy, to trzeba było targać ją na barana pod koniec wycieczki, a później zgięta wpół chodziłam jak staruszka. A po chuście kręgosłup w jednym, nie bolącym kawałku.
    PS. założę się o milion, że jutro będzie "Mamooooooo ja chcę do chusty!"
    Natalia (03.10.2008), Bartuś (15.04.2013)
    i Alicja
    - aniołek... (06.04.2014- 11 tc.*)

  7. #7
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2013
    Posty
    397

    Domyślnie

    Trochę mnie podniosły na duchu wasze wpisy,że duże dzieci też się nosi w chustach,np.takie niespełna dwuletnie...
    Mój synek co prawda mocno biegający,ale są chwile kiedy domaga się noszenia.Do tej pory był głównie wożony w wózku.Są jednak chwile kiedy gdzieś jedziemy a M.nie chce brać wózka mały się zmęczy i klops na rękach nie wygodnie w nosidle/wisiadle on się jakoś nie znajduje więc rozważam zakup chusty.
    Jednak wszyscy patrzą na mnie jak na ufo kiedy o tym wspominam.Teraz widzę że jednak się nosi i starsze dzieci.
    Nie chodzi mi o długie kilkugodzinne noszenie ale w sklepie czy na cmentarzu fajnie mieć taką pod ręką.
    BASIA(20.01.2000)Ania(04.09.2009)Jaś(05.10.2011)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •