Wiązanie MT

[villemko]

Nie chciałam zakładać nowego wątku ale w zwiazku z tym że tam gdzie się wypowiedziałam niktnie zagląda to zakladam
. Zakupiłam niedawno MT na bazarku i robię podchody do wiązania szukam filmiku który by dobrze to dozwierciedlał i jak narazie po obejrzeniu tego
http://www.youtube.com/watch?v=SZIOnSEKqyc

nasuwa mi się pytanie - czy dziecko nie ma za nisko nóżek? Mam wpojone że kolanka mają być na wysokości pępka w tzw żabkę.
Ale jak wkładam swojego klocka w MT to właśnie wygląda podobnie jak na filmiku i boje się uginać mu nóżki

I jeszcze jedno - czy nózki powinny wystawać na zewn moje ciała? nie wiem czy jasno sie wyrażam , sa mocno rozkraczone tak że muszę pilnować by gdzieś nie zawadzić, szczerze powiedziawszy to mam czarne mysli że się zapomnę i je gdzies przetrącę

[mi.]

a podasz parametry dziecka?
wiek, długość, rozmiar ubranek, waga, siadanie...

obejrzałam ten filmik
przede wszystkim pasy prowadzi się POD nózkami, nie po nóżkach.

[villemko]

Za tydz. skoczy 4 miesiące waży 8100, jest ogólnie duży i bardzoo lubi noszenie na rękach szczególnie z boku a ja juz wysiadam. Pewnie trzyma głowę, oczywiście nie cały czas, ale ta czynność opanował już dawno. Z rozmiarem ubranek to ciężko bo nosi takie od 62 wzwyż, czasami nawet na półroczne dziecko. Siadać nie siada ale ładnie się podnosi jak sie go trzyma za rączki i próbuje nawet wstawać - podnosi pupę i podkurcza nóżki.
Oprócz mt tulikowo mam jeszcze chustę Rapalu. Mt może byc za szeroki jeszcze to jest ten http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/b...n1TqxeHAjB.jpg

Zarówno jak wiąże małego w chustę jak i w MT to stęka i zaczyna popłakiwać... to samo było w elastycznej, na peno jeszcze nigdy nie udało mi się do koca dobrze zawiazać bo zaczyna się wiercić i płakać i ja sie od razu stresuje że coś robię nie tak i go wyciągam...
Nie daję za wygraną bo wydaje mi sie że fajnie by mu było tak chodzić ale juz sama nie wiem - może po prostu nie lubi chust/my?

[mi.]

ja z grubej rury pojadę, ale... może... najpierw poczytaj trochę o pielęgnacji dziecka i jej wpływie na rozwój... o tym podciąganiu za rączki, o sadzaniu, o tym kiedy czas na nosidło o tym, że Rapalu to są fajne dla oświadczonych chustonoszek i ich dużych dzieci...

a może po prostu umów się z kimś kto Ci opowie o pokaże co i jak?

[Justyn]

Za tydz. skoczy 4 miesiące waży 8100, jest ogólnie duży i bardzoo lubi noszenie na rękach szczególnie z boku a ja juz wysiadam. Pewnie trzyma głowę, oczywiście nie cały czas, ale ta czynność opanował już dawno. Z rozmiarem ubranek to ciężko bo nosi takie od 62 wzwyż, czasami nawet na półroczne dziecko. Siadać nie siada ale ładnie się podnosi jak sie go trzyma za rączki i próbuje nawet wstawać - podnosi pupę i podkurcza nóżki.
Oprócz mt tulikowo mam jeszcze chustę Rapalu. Mt może byc za szeroki jeszcze to jest ten http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/b...n1TqxeHAjB.jpg

Zarówno jak wiąże małego w chustę jak i w MT to stęka i zaczyna popłakiwać... to samo było w elastycznej, na peno jeszcze nigdy nie udało mi się do koca dobrze zawiazać bo zaczyna się wiercić i płakać i ja sie od razu stresuje że coś robię nie tak i go wyciągam...
Nie daję za wygraną bo wydaje mi sie że fajnie by mu było tak chodzić ale juz sama nie wiem - może po prostu nie lubi chust/my?

ja nie jestem znawcą uczonym, jednak tu mi się czerwona lampka zapaliła. Takie działanie to przy próbach siadania są, ale nie próbowałabym 4 m-go dziecka łapać za rączki by wstawało, bo to nie jest bezpieczne.Raczej położyłabym na podłodze z czymś ciekawym w zasięgu wzroku, by zachęcić do zabawy.
Jak się dzieciak denerwuje przy wkładaniu to chusty to zamiast rezygnować, pokołysz się by uspokoić i wiąż dalej. Może jakaś chustomama w okolicy jest, by pokazać i zobaczyć?

[villemko]

No to chyba się nie zrozumiałyśmy...
1. Nie sadzam dziecka i nie ciągne za rączki - robię tak jak lekarz pokazał, jak leży w leżaczku to daje mu kciuki i on je łapie i sam się podciąga - ja go nie ciągnę !!! cieszy sie przy tym i ma taki od ruch wstawanie ale wiem ze nie mozna

2. Czytałam dużo o pielęgnacji i kiedy czas na nosidło... wiem że wy tu nie polecacie tak wcześnie ale na innych forach polecają jak najbardziej noszenie w MT w takim wieku i wcześniej. Nie wierzę ślepo w to co inni polecają ale widze po moim szkrabie że jest gotowy .

3. Dostałam chustęod koleżanki bo ona nie nosi.. i taką mam nic na to nie poradzę, na nową mnie nie stać jak i równeż nie stać mnie na używaną . To sa drogie rzeczy i nie kupię w ciemno nie wiedząc czy się przyda.
Ciesze się że mam przynajmniej taką , a że na duże dziecko fakt nie wiedziałam..

Odechciało mi sie już pytać, myślałam że na tym forum panuje miła atmosfera i sie rozmawia i pomaga a nie od razu z grubej rury - idz poczytaj sobie najpierw bo nic nie wiesz .
Tak to odebrałam

No i rzeczywiścię nie nie jestem doswiadczoną chustonoszką wiec chyba nie powinnam jej próbować zakłądać i się tutaj wypowiadać bo się nie znam i nie mam 11 tys postów.


Przepraszam za uniesienie ale przykro mi sie zrobiło i wszystkego odechciało ach

[Justyn]

no to źle odebrałaś
nie miałam na celu Cię krytykować i mi. raczej też nie, tylko pokazałyśmy, ze takie działanie nie jest wskazane.
Kazda w inny sposób ale widzę, ze o to samo chodziło
forum jest przyjazne i bardzo pomocne i nie warto się od razu wkurzać...tylko zastanowić co dalej z tym co masz. Nie znamy całej sytuacji i bazujemy na info z pierwszego postu...

[mi.]

Odechciało mi sie już pytać, myślałam że na tym forum panuje miła atmosfera i sie rozmawia i pomaga a nie od razu z grubej rury - idz poczytaj sobie najpierw bo nic nie wiesz .
Tak to odebrałam

panuje jaka panuje
nie napisałam, że nic nie wiesz. miałam na myśli, że warto poczytać, bo możesz poszerzyć swoją wiedzę i podjąć bardziej świadome decyzje.
to, że lakarz tak robi, to ok. ale on coś sprawdza.
poczytaj czemu nie warto tak robić.

skąd jesteś?

nie wiem kto poleca na innych forach

[Basinda]

Nie zapominaj że ja nie jestem po kursach ale Anna Nogajska jest i jak widać sugerowała kółkową. A ja siedziałam cicho bo nie do końca podoba mi się że ktoś prosi o pomoc, potem pisze że ma alergię na dobre rady i że gdzieś pisali że można. A skoro gdzieś pisali że można to co my się znamy...
Bardzo fajnie że autorka wątku chce się uczyć pilnie i efekty jak widać na zdjęciach ma dobre ale jest też uparta a każdy kto choć trochę zna się na noszeniu powie że to za wcześnie chyba że w dobrze dobranym rozmiarowo chusto mt. Ale skoro gdzieś pisali że można...

Marta ja się wcale nie dziwię autorce wątku że ma wątpliwości. Nawet na tym forum pisano wiele razy że nosidła są super hiper i w ogóle najlepsiejsze dla noworodków, mało tego, większość producentów nosideł ergonomicznych, tych znanych i polecanych proponuje je dla noworodków.... Wielu doradców sprzedaje poleca egro z wkładkami dla noworodków/malych niemowląt.
Nie trzeba daleko szukać... sama na początku doradzałam raz czy dwa razy marsupi lub bondolino dla dziecka kilu miesięcznego dziecka niesiadającego ... no bo producent zaleca, bo mały panel, bo z lalką ok.... Na szczęście przyszło mi szybko zweryfikować poglądy gdy przymierzyłam owe nosidła do swojego drugiego dziecka. Teraz nie polecam już nikomu.
Ogromnie dużo jest też nawet na naszym forum wpisów doradców o tym że w Azji czy w Afryce nosi się tak czy owak i nikt tam nie przywiązuje wagi do wieku i stopnia rozwoju....

Nie pozostaje nam nic innego jak polegać na własnej wiedzy i doświadczeniu i sumieniu rzecz jasna.

I za to ostatnie szacun Marta dla Ciebie bo przecież równie dobrze mogłabyś zaoferować swój produkt jako idealny dla malucha.

[marta-la]

Marta ja się wcale nie dziwię autorce wątku że ma wątpliwości. Nawet na tym forum pisano wiele razy że nosidła są super hiper i w ogóle najlepsiejsze dla noworodków, mało tego, większość producentów nosideł ergonomicznych, tych znanych i polecanych proponuje je dla noworodków.... Wielu doradców sprzedaje poleca egro z wkładkami dla noworodków/malych niemowląt.
Nie trzeba daleko szukać... sama na początku doradzałam raz czy dwa razy marsupi lub bondolino dla dziecka kilu miesięcznego dziecka niesiadającego ... no bo producent zaleca, bo mały panel, bo z lalką ok.... Na szczęście przyszło mi szybko zweryfikować poglądy gdy przymierzyłam owe nosidła do swojego drugiego dziecka. Teraz nie polecam już nikomu.
Ogromnie dużo jest też nawet na naszym forum wpisów doradców o tym że w Azji czy w Afryce nosi się tak czy owak i nikt tam nie przywiązuje wagi do wieku i stopnia rozwoju....

Nie pozostaje nam nic innego jak polegać na własnej wiedzy i doświadczeniu i sumieniu rzecz jasna.

I za to ostatnie szacun Marta dla Ciebie bo przecież równie dobrze mogłabyś zaoferować swój produkt jako idealny dla malucha.

Absolutnie się z Tobą zgodzę i podpiszę wszystkimi kończynami ale przeczytaj kilka pierwszych postów. Właśnie kilka osób próbowało zweryfikować poglądy założycielki wątku i...sama Widzisz bez skutku. I
zupełnie mnie nie dziwią powstające tego typu wątki bo faktycznie producenci potrafią idealnie namieszać w głowie.
A z tym ost zdaniem pewnie że mogę polecać ale pisze do mnie klientka i mówi że ma dziecko które jeszcze nie siedzi i a chce nosić teraz to odsyłam do kupienia chusty i na forum chusty.info gdzie wszystkiego o tych chustach się dowie

[villemko]

Hej, z moim uparciem na niesłuchanie dobrych rad to chodziło coś innego a nie o o noszenie w MT
Cały czas sie zastanawiam czy jest gotowy na mt, ale też mam wątpliwości - dlatego go nie jeszcze nie noszę na siłę, tylko przymierzam. W między czasie szukam kółkowej tak jak radziła Basinda więc się nie uparłam - tylko krowa zdania nie zmienia
A gdzie widziałam że można nosić ? jak tylko znajdę to wkleję linki ale z czasem kiepsko przy małym dzieciu, więc jak tylko go mam to wolę poczytać mega długi wątek "pieluchowanie noworodka" i posiedzieć na bazarku . Ale widziałam na you tube, na stronach producentów, na zdjeciach dziewczyn z tego forum i tak jak pisze Basinda- skoro wzorujemy się na Kobietach z Afryki itd... to czemu nie? może to wszystko z podałam to nie jest autorytet, może źle myślę ale staram się nie zwariować
Autorytety każą wprowadzać nowe jedzenie po 5 m-cu , ja wprowadziłam juz po 3 a dziecię zadowolone i zero alergii .

Nie zrozumcie mnie źle nie to że jestem uparta jak osioł i chcę zaszkodzić dziecku ale kieruję się też intuicją i tym że jak mnie mama wychowywała to nie było tego wszystkiego - fotelików czy inaczej żywiono, a ja jestem okazem zdrowia.

[marta-la]

krowa zdania nie zmienia

I to mi się podoba
I masz rację to wszystko jest dla nas nowe. Sama pamiętam jak zaczynałam nosić i pomimo że Zocha miała ponad rok to byłam cała spocona ze strachu przy pierwszym wiązaniu
I właśnie przez to że wszystko to jest pokoleniowo świeże musimy ufać innym którzy szlaki już przetarli. Niestety tak jak piszecie jesteśmy wprowadzani w błąd. Ale jeśli tyle osób mówi że za wcześnie to coś musi w tym być. Można też poszukać wypowiedź naczelnego ortopedy p. Zawitkowskiego który wypowiadając się o nosidłach mówił to samo co większość dziewczyn i w takiej sytuacji lepiej swoją intuicję schować głeboko do kieszeni i poczekać chwilę na mt bo tak naprawdę to już barrrdzo niedługo kiedy "legalnie" będziecie mogli się nosić bo dzieci samodzielnie siedzą +/- ok 6mż.
Trzymam kciuki za upolowanie kółkowej

[villemko]

To jeszcze tak i mały off top jakie ramie jest najwygodniejsze? czy to bez znaczenia jak na początek i nie wybrzydzać ?