Ja o pieluchach wielorazowych zaczęłam czytać jak już młodsza była na świecie, przy starszej nie miałam pojęcia o takich wynalazkach. Pierwsze 3 pieluchy kupiłam na bazarku na próbę jak miała 6 tygodni. Okazało się, że dajemy sobie radę i szybko dokupiłam resztę wyprawki. Formowanki na początku robiły duży odwłok, ale teraz już jest ok. Na samym początku jeszcze w nocy dawałam jednorazówkę, ale od kiedy skończyła mi się wcześniej kupiona paczka, wielo są 24/7. Mam jedynie 4 pieluszki pampersa z próbek na awarie.