To chyba taka pozycja buddy, ja tak czasem młodego w pouchu nosiłam. Nóżki są skrzyżowane po turecku. Ale cytując z chustomanii - tam nie radzą tak nosić - ".... ale także tzw. pozycji Buddy, proponowanej przez producentów chust kółkowych czy elastycznych. To, że nóżki malucha są schowane w siadzie "po turecku" nie chroni kręgosłupa przed niefizjologicznym wyprostem"