http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphoto...49142579_n.jpg
Pure Cotton, 205 g/m²
Wersja do druku
http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphoto...49142579_n.jpg
Pure Cotton, 205 g/m²
Paskudztwo.
Dzięki za uświadomienie, mam 4 w koszyku i zastanawiam się, czy brać;)Cytat:
Zamieszczone przez samuela
Jak dla mnei to bez szału :D
CO się wszyscy tak na zielony i odcienie poupierali ehh
Raju ... nie fajne ... Co ten didek za dziwactwa robi?
:lool:
oscha nie ma konkurencji widze
nie/do/brze
dalej! brac sie do roboty!
takie dość okropne...
Powinni projektanta zmienić:)
kocham didka ale ostatnio poszli w takie badziewia, że aż mi przykro :/
uuu kolibry u nati zapowiadają się znacznie lepiej, patrzcie wątek Natalii :)
a mi sie kolor podoba - do scaristy podobny :thumbs up:
margaretko masz?
Zuz - Ty to zawsze coś dobrego dostrzeżesz...normalnie Pollyanna:lool:
Jesteś pewna z ta scaristą:ninja::kiss:
http://sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphoto...94958075_o.jpg
Ja niestety opócz kolibra który jako ptak mi sie podba nic na usprawiedliwienie tego czegoś nie znalazłam:hide:
Aginia :lool: poczytałam jako komplement, :wink:
Mi naprawdę przypomina scaristę, najbardziej ze wszystkich innych które widziałam, przynajniej na moim monitorze i z moimi różami w dłoni :mrgreen:
Chodzi mi o główną nitkę z tego zdjęcia, wiadomo że scarista była z białą a tu jest brąz ale skojarzenie samo mi się nasunęło.
Proszę Kamilę o ustosunkowanie się :ninja:
w razie czego wszystko przyjmę na klatę :sick:
kolory :thumbs up:
reszta:thumbs down:
Miałam nadzieję na coś fajnego, ale się zawiodłam...
Właśnie kolor mi się podobał, ale odpuściłam. Czekam jednak na osche;)Cytat:
Zamieszczone przez Zuz
A mi sie podoba :hide:
Ale nie jako chusta... oni chyba dekoratora wnetrz zatrudnili do projektowania nowych chust :lool:
Imo nawet kolory nie ratują :dunno:
Natkowe stare kolibry są o niebo ładniejsze...
Kolory fajne, ale ja chyba zdecydowanie indiofilka jestem ;) plus czasami cos ciekawego, jakies jaszczurki, labirynty, orienty, te sprawy :P
Cholera no, podpatruję na fejsie co tam we firmie ciekawego się dzieje ;) i przykrości jeno zaznaję. Toż te ptaszki... :duh: Dosłownością dociążone, jakby żywcem od Nati poderwane (znaczy ten styl), banalne, oczywiste jak koniki morskie z bąbelkami u pyszczków. Eeeee, wstyd, wstyd oraz brak nomen omen polotu aż tylko :thumbs down: