Wersja do druku
Dzis kolezanka podeslala mi zdjecie od swojej znajomej, ktorym to chce owa znajoma przekonac moja kolezanke do uzycia nosidel.
Zamarlam, gdy zobaczylam te fotke. Taki uklad nawet nie przyszedlby mi do glowy. Czy jest to nadal "bliskonoszenie"???
http://img19.imageshack.us/img19/5262/cd96970df11b.jpg
:szok:
:shock:
na to bym nie wpadła!!! :roll:
ło matko :shock:
to TO ja juz nei wiem co to jest :hide:
to raczej TARGANIE a ie noszenie
a poza tym jak sobie wyobrażam jak zachowuje sie kręgosłup dziecka gdy Ojciec sie pochyla....
mrozi mnie :hide:
to jest niebezpieczne :-(
bylo takie zdjecie kiedys rekamowe chyba ale raczej jako dowcip - dzieci tak zawieszone podaja sobie rece w supermarkecie (ojciec z matka stoja przy przeciwleglych polkach).
jak widac niektorzy biora to na serio :-(
Oooosz kurcze, ale to musi być niewygodne dla malucha, ale i dla taty, jak mu tak dziecko dynda :shock: .
masakra... szkoda słów
ło matko :omg:
o matko!!! to chyba niemozliwe!!!
Pamiętam to zdjęcie. Dostałam je od kogoś na mejla dawno temu.Cytat:
Zamieszczone przez ithilhin
A taka pozycja nawet nie powinna się w myślach pojawić a co dopiero na spacerze :twisted:
ja tylko tak formalnie - czy rodzice tego dziecka zgodzili się na publikację zdjęcia na naszym forum?
nic nie powiem.... :shock:
na pewno przekonujące... ale nie do noszenia... :?
jesssu
:omg: :szok: :omg:
biedactwo
:szok: czego to ludzie nie wymyślą...Masakra...
:shock: :shock: :shock:
Pozostawię bez komentarza
Tylko dziecka żal
biedny dzieciak :?
wywołuje złe emocje, gorsze od wersji: przodem przodem
To jeszcze nic.Ja widzialam zdjecie,na ktorym corka kuzynki meza mego byla wlozona w nosidelko na jedno ramie,przodem do swiata prawie na biodrze. :hide:
Cytat:
Zamieszczone przez elbazetka
Weszłam tu własnie żeby cos takiego opisać..Widziane w Toruniu niedawno :hide: Dziecko niczym saszetka na biodrze :evil:
edit:Ale jaki lans!
:szok: Bezmyślność niektórych rodziców nie zna granic :(
ale to logiczne. przeciez nosidło to taki plecak na dziecko. a plecak jak wiadomo mozna nosic na rozne sposoby :) ja na usprawiedliwienie rodziców rzuce tekstem tez z reklamy 'czy wygladam jakby mi było zle?' :roll:
w zeszlym tygodniu widzialam dziecko w wisiadle, po raz pierwszy od czasu kiedy interesuje sie chustami i siedze na forum. powiem wam , ze nie rozumialam tej waszej agresji wobec wisiadel ale po tym co zobaczylam to przyznaje wam zupelna racje. dziecko chyba spalo i wygladalo na martwe..
Widziałam coś takiego na własne oczy kilka dni temu :evil:
Rodzice zadowoleni szli sobie spacerkiem, a na plecach ojca dyndało sobie dziecię
Nie mogłam patrzeć na te nóżki dyndające we wszystkich możliwych kierunkach
:bduh: