o 15:00
Wersja do druku
o 15:00
Hmm, nie napisali, że z wełenką.
to już musi być Fern na cześć synka Denay:lol:.
wow!!!:dancing:
czyli moze kaszmir:mighty:
A jednak! :applause:
:lool:
Mam rudego japana z kaszmirem - i nie oddam nikomu! :love: Tym bardziej, że ciężarek coraz słodszy ;), a szmata niezawodna!
Matko ile można tych nowości wypuszczać:duh: Myślę, że gdyby miał być kaszmir to by napisali:ninja: Jak pojawiły się pierwsze wełenki to tak było....
Dziewczyny a jak obserwujecie stronę nati?. jak wychodzi wełenka to wiadomo podkategorię wełenek a jak nie wiadomo co wyjdzie to??? Na głównej pojawia się to co aktualnie wychodzi?
ja bym chciała aby powstala nowa zakładka kaszmir:love:
własnie
Jeśli to będzie kaszmir :love: tylko skąd ja na nią kasę wezmę :hide:
aginia, jak dobrze pamiętam jeszcze z czasów szarej pancy, to wychodzi na stronie głównej, na pierwszych pozycjach, starsze, alfabetyczne przesuwają w dół. Ale kto wie jak to tym razem zrobią, sami czasem pomyłkowo zamieszczają chusty nie tam gdzie trzeba :ninja:
A czasem rzucają wełenki np., o które wszyscy się biją, a dla niepoznaki w innym dziale - jeden egzemplarz mega unikatu... :roll::lool: (=>mea vanilla z bambusem)
A moze jaskolki z kaszmirem? :love:
No, w końcu jakieś emocje! Życie szpitalne jest taaakie nudne:(
Aaaa, dziecko mi sie obudzilo! Dlaczego teraz?
Gabi jeszcze śpi, ale pewnie już niedługo.
Ja jestem głodna, jak wilk, M. sam je obiad:)
Wytrzymam, wytrzymam;)
motyle???
czy te motyle z lnem już były?
motylki bez fiolet z lnem
ufff, motyle, idę jeść:D
eee lniane motylki :) nie lubie Natkowego lnu i nie lubie motyli :)
mówiłam że będzie len :D:D:D
łądne nawet, chyba ładniejsze niż moje różowo - stalowe :hmm:
bardzo ładne! Podoba mi się i ten wzór drobniejszy i kolor taki subtelny, nie rażący. Śliczne
Sliczne, al można iść do domu! :lool:
No i koniec emocji. Znowu babski wzór.
Mówicie, że len nie teges :lol: To dobrze :lol:
ufff Ale takie motylki w wersji kaszmir i kolory jak w mei.....
niech kros zdjecie doda...mi cos nie idzie...proszę
paskudne
Ale i tak wszystko już (prawie) znikło!