Plecaczek dla opornych - mój prywatny patent :))))
Plecak niby wiązać umiem, lubię prosty ale.... wszystko jest ok dopóki moje dziecko nie zacznie "wstawać" w chuście - wtedy błyskawicznie szmata mu spod pupy wylata i ogólnie robi się niesympatycznie :twisted: Szczególnie jak się już z dużym trudem na kurtkę zamotam, to mnie taka sytuacja wkurza maksymalnie.
Więc wymyśliłam 8)) Patent na razie wydaje się być spoko - wad nie zarejestrowałam 8))
Zatem się chwalę. Może komuś się przyda :D
Z długości chusty obcięłam wąski pas, złożyłam podwójnie i zszyłam, po czym przyszyłam do chusty, na środku, żeby wypadło pod pupą dziecka. Wygląda toto tak:
http://images47.fotosik.pl/32/97a0b7699fd530c3.jpg
Wiązanie chusty zaczynam od zawiązania w pasie, o tak:
http://images26.fotosik.pl/296/9fcf614f8d19ded5.jpg
albo normalnie zarzucam razem z dzieckiem, a potem po prostu najpierw wiążę pasek a potem chustę.
http://images27.fotosik.pl/295/a39e047988537cee.jpg
Jak komuś chusta z ramion spada, to można pasek poprowadzić tak:
http://images45.fotosik.pl/31/72e18b009b554648.jpg
Pod pupą albo krzyżuję normalnie, jak w prostym plecaczku:
http://images34.fotosik.pl/402/c6847450baed5fba.jpg
Albo nienormalnie, o tak:
http://images36.fotosik.pl/32/857b9d306a946670.jpg
Jak Wam się podoba innowacja by Innana?
:D
Re: Plecaczek dla opornych - mój prywatny patent :))))
Brawo! Mnie się bardzo podoba, tylko ja mam leosia i jakbym ścięła z długości byłby za wąski. Muszę znaleźć inny materiał. Pomyślę nad tym.
Re: Plecaczek dla opornych - mój prywatny patent :))))
Ciekawe ;)
Połączenie pasa tybetańskiego i chusty ;) pasochust.
Re: Plecaczek dla opornych - mój prywatny patent :))))
Cytat:
Zamieszczone przez kociewiankapl
pasochust.
albo chustopas :D
Re: Plecaczek dla opornych - mój prywatny patent :))))
Re: Plecaczek dla opornych - mój prywatny patent :))))
:applause:
brawo za inwencje tworcza :-)
ale drugi sposob wiazania pozostawia zbytnio zwisajace nozki - pewnie juz to sama widzisz na zdjeciu :-)
Re: Plecaczek dla opornych - mój prywatny patent :))))
Przeczytałam pastuch :hide:
Re: Plecaczek dla opornych - mój prywatny patent :))))
Re: Plecaczek dla opornych - mój prywatny patent :))))
super!!ale wtedy chusta jest tylko do plecaczków...
Re: Plecaczek dla opornych - mój prywatny patent :))))
:thumbs up: Zajefajny patent!!!
Zwłaszcza przy dziecku, które potem uwielbia "stójki" w chuście robić. Ileż to razy poprawiałam ten materiał pod tyłkiem Kuby... :roll:
Re: Plecaczek dla opornych - mój prywatny patent :))))
Innana rewelacja!
gratuluje pomysłu :)
Re: Plecaczek dla opornych - mój prywatny patent :))))
Cytat:
Zamieszczone przez monjan
super!!ale wtedy chusta jest tylko do plecaczków...
Nie, bo te paski można normalnie z połami chusty ciągnąć w każdym innym wiązaniu (ciekawe, czy ta wypowiedź jest czytelna :roll: )
Re: Plecaczek dla opornych - mój prywatny patent :))))
i tak rodza sie nowe pomysły :)
Re: Plecaczek dla opornych - mój prywatny patent :))))
No, no niezły patent :).
U nas też jest prostowanie nóżek ;).
Tylko ja też mam dość wąskie chusty.
Re: Plecaczek dla opornych - mój prywatny patent :))))
Fajny patent :) pomysłowa z Ciebie kobieta :D
choć przyznam się, że na początku trochę mnie przeraził widok Loli ze zwisającymi dodatkowymi ogonkami :hide:
Re: Plecaczek dla opornych - mój prywatny patent :))))
Prawie jak mei tai :applause:
Fajny pomysł, choć byłoby mi trochę szkoda tak zmasakrować chustę :?
Re: Plecaczek dla opornych - mój prywatny patent :))))
oho! to jest fajny pomysł! zapożyczę chyba :D
Re: Plecaczek dla opornych - mój prywatny patent :))))
Cytat:
Zamieszczone przez kasiablanka2
Prawie jak mei tai :applause:
Fajny pomysł, choć byłoby mi trochę szkoda tak zmasakrować chustę :?
Toteż długo się zastanawiałam, czy go wcielić w życie, ale motanie się na kurtkę było punktem krytycznym! Teraz nie używam na dworze żadnej innej chusty - są takie niewygodne :wink: :lol:
Póżniej wymyśliłam jeszcze, że zamiast ciąć z długości i przyszywać pasek można było zrobić szeroką szlufkę pod pupą dziecka (materiał na szlufkę obciąć z brzegu chysty, kilka centymetrów) i przewlec przez nią jakiś inny materiał dobrany kolorystycznie. To rozwiązanie jest chyba nawet lepsze, pod warunkiem że się dobrze dobierze materiał na pasek.
Re: Plecaczek dla opornych - mój prywatny patent :))))
Innana, świetny patent :) A Lola jaka ładna :D
Re: Plecaczek dla opornych - mój prywatny patent :))))
Świetny pomysł, gratuluję inwencji twórczej. :high:
My jeszcze do plecaczka nie dorosłyśmy ale za kilka miesięcy... :D