-
Stos, a nie stosik... uwaga!
ok dziewczyny... te ktore regularnie czytaje TBW znaja pewnie stephmaus z Niemiec i jej OLBRZYMI STOS pieknych chust...
Dla tych, ktore jeszcze nie widzialy stosu tej kobitki, wklejam link do TBW... ale UWAGA: mozna dostac zawalu :applause: :szok:
Steph ma wszysko swietnie opisane, ja kilka razy pisalam do niej gdy mialam jakies pytanie na temat chusty... zawsze szybko odpisuje, bardzo mila kobitka...
No to zapraszam :D
http://www.thebabywearer.com/forum/show ... rown+indio
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
http://emoty.blox.pl/resource/szczena.gif Niesamowite.
Od razu mi lepiej... Przy niej mój stosik to nie stosik. Więc bezkarnie sobie coś kupię!
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
dziewczyny wklejcie fotkę
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
prosciej sie zarejestrowac na tbw niz wklejac WSZYSTKIE fotki...
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
:shock: :szok: :omg:
OMG :omg:
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
to po prostu nieprawdopodobne :szok: :szok: :szok:
to już trzeba mieć potężne zwichrowanie :wink: a ja sie przejmuję że żadnego indio nie umiem sprzedać :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
ja się tylko po cichu zapytam: po co aż tyle???
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
Ja nawet tyle ręczników nie mam ;)
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
Cytat:
Zamieszczone przez myrra
Ja nawet tyle ręczników nie mam ;)
ja chyba niczego tyle nie mam
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
nie no ja pierdziu!!! :szok: :omg:
a czy ona ma czas to wszystko nosić? :)
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
Cytat:
Zamieszczone przez pasja
prosciej sie zarejestrowac na tbw niz wklejac WSZYSTKIE fotki...
nie marudz ;) zarejestrowałam sie i zapomniałam co wpisałam :roll: :hide:
a teraz jeśli chodzi o stosik ... :szok:
zastanawiam sie czy ta Pani potrzebuje ich do pracy ( np. pracuje z rodzicami dzieci itp )
czy kupuje z chęci posiadania ?
czy naprawdę są jej te wszystkie chusty potrzebne do noszenia swojego dziecka/ dzieci ?
ale stosik piękny faktycznie ...ale chyba bym aż takiego nie chciała mieć - chyba by mnie to przytłaczało :bduh:
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
:szok: :szok: :szok:
słów mi brak....
Ja to nawet zalążka takiej hodowli nie mam.....
EDIT: ciekawe, ile tam kasy jest??
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
Cytat:
Zamieszczone przez salgonya
EDIT: ciekawe, ile tam kasy jest??
też o tym pomyślałam ..ale nie odważyłam sie napisać :wink:
ale kasa dobrze ulokowana :lol:
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
Zbieram szczękę z podłogi :szok:
Próbowałam liczyć i wyszło mi 65 samych wiązanek - tych pięknie poskładanych, a do tego kółkowe , pouche (chyba) i niezliczona ilość MT, nosidło też wypatrzyłam.
Matko, ale to już podpada pod zakupy chorobowe 8))
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
Wiedzialam, ze kiedy wkleje ten link, to bedziecie mialy niezly ubaw :lool:
Steph pisze, ze we wszystkim nosi.... ja tez nie moge sie nadziwic....
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
Niezły zbiór, pewnie do 15 cykała po sztuce, a potem to już jak lawina, nie mogła zatrzymać 8))
p.s kto jej to sponsoruje i czy nie ma ochoty wspomóc pewnej Polki :hide:
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
już wiem, wydrukuję sobie tą fotkę i jak będę słyszała od męża "znowu szmata" to będę mu pod nos podsuwać :lol:
mam zalążek stosiku :D
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
:szok:
ma chyba wszystkie kolory ... :roll:
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
o ile dobrze rozumiem, to wszystkie chusty, jakie ma ta pani, to didymosy...
pięknie...
uratowałaby wczoraj puste stoisko didka na dniach noszenia :)
gdyby była na nich ze swoją szafą:)
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
Łoo matko :shock: ale to się nazywa pasja, co?
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
Cytat:
Zamieszczone przez skybear
Łoo matko :shock: ale to się nazywa pasja, co?
akurat miłość do didków rozumiem.
oprócz lany i maruyamy mam same didymosy.
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
piekny widok, podziwiam ludzi z prawidziwa pasja i determinacja...
moze to jest jakis pomysl na... emeryture? :D
mozna zalozyc jednoosobowa firme nosicielska, juz widze te ogloszenia - emerytka ponosi w chuscie chetne niemowle. do wyboru 125 chust :D
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
Cytat:
Zamieszczone przez tulipowna
moze to jest jakis pomysl na... emeryture? :D
mozna zalozyc jednoosobowa firme nosicielska, juz widze te ogloszenia - emerytka ponosi w chuscie chetne niemowle. do wyboru 125 chust :D
to jest pomysł :)
mnie przeraża dzień kiedy już nie będę miała kogo nosić i zacznę wyprzedawać swój stosik, tyle trudu kosztuje mi poskładanie go że sprzedaż napawa mnie przerażeniem :hide:
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
Cytat:
Zamieszczone przez pasja
o ile dobrze rozumiem, to wszystkie chusty, jakie ma ta pani, to didymosy...
pięknie...
uratowałaby wczoraj puste stoisko didka na dniach noszenia :)
gdyby była na nich ze swoją szafą:)
a juz chcialam napisac, ze inki tam nie ma :lool:
teraz juz wiem why.
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
hm....
bardzo fajny stos. stos jak marzenie. i milosc widac. do tego stosu.
ale jakos tak mi - dziwnie. tyle kasy na chusty? tyle chust? ja chyba mam zbyt pragmatyczne podejscie do calej sprawy - bo nie kumam 'stosowania'.
wole noszenie ;)
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
Skoro ma tyle chust w najróżniejszych kolorach, to chyba do tego ma też proporcjonalną ilość innej odzieży.... wyobrażacie sobie????
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
to jest inwestycja na przyszlosc, sprzeda chusty i dom sobie kupi :D
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
Cytat:
Zamieszczone przez hanti
Cytat:
Zamieszczone przez tulipowna
moze to jest jakis pomysl na... emeryture? :D
mozna zalozyc jednoosobowa firme nosicielska, juz widze te ogloszenia - emerytka ponosi w chuscie chetne niemowle. do wyboru 125 chust :D
to jest pomysł :)
mnie przeraża dzień kiedy już nie będę miała kogo nosić i zacznę wyprzedawać swój stosik, tyle trudu kosztuje mi poskładanie go że sprzedaż napawa mnie przerażeniem :hide:
Hanti zostaw posag dla dzieci!!!nie sprzedawaj, na pewno się przydadzą a jeszcze na wartości zyskają przez tyle lat!!!
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
łeeee nie ma żadnej polskiej....Nati nie ma...Vatanai...
same indio tylko...łeeee kto by chciał taki stos :twisted:
BTW co to za Romeo and Julliet?Lindo wiesz?
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
Hemp Indio Grashopper green dyed 4 - zakochałam się :love:
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
Fajniasty stosik.
Ja tę pasję przyrównuje do mojego hoopla na punkcie ksiązek >mogę je miec dla samego "mania" 8)) wiekszość przeczytałam,ale niektóych nie i mogałbym kupowac nawet Mniszkównę żeby sobie ładnie stała i mi farba drukarska pachniała.....
A do chusty sie mozna przytulić jeszcze,mmmmmmmmmmm......
Bo tak szczerze, to sobie nie wyobrażam w jakim czaso-okresie dziewczyna "przerobi" ten stosik. 2 chusty,2 MT na dzień,wtedy prze 365 dni ponosi w każdym?
Ale rozumiem chęć posiadania wszystkich, ukladania i napawania się widokiem......
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
Monjan, z tego co pamietam, to Juliette nazywa sie colour grown Lars didymosa (albo Bjoern) pofarbowany na roz.
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
Pamir jest Vatanajowy,więc panna jednak niestała,za bardzo pachnie mi to obsesją,chęcią szpanu na forum i kolekcjonerstwem-kobita ma same rodzynki,drożyzny,ewenementy i niewiele "zwykłych" chust.
i sorki,ale pewnie kota w tym nosi, a dzieckiem (dziećmi) zajmują się niańki,bo ciekawe czy sama z miłością te chusty prała i prasowała do tego zdjęcia.któż to tak ciężko haruje na obsesje swojej kobiety :lol:
szkoda mi tej babki i jej rodziny,pisała to chusto...(co ja tam mam przy awatarze??) na forum chustowym :mrgreen: .
dzięki linkowi Lindy wiem,że jestem normalnym człowiekiem :lool:
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
Cytat:
Zamieszczone przez Linda
Monjan, z tego co pamietam, to Juliette nazywa sie colour grown Lars didymosa (albo Bjoern) pofarbowany na roz.
to mi się właśnie marzy, nawet nie wiedziałam że to się Julia zwie :)
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
stosik nie powiem - robi wrażenie :lol: Tyle róznych rzeczy ludzie kolekcjonują, więc dlaczego nie chusty?? IMO piekne hobby 8))
Lindo, wiesz może co znaczy taki opis chusty:
Silk Indio laguna dyed 1.5
Black and White Pfau dark burgundy dyed 1.5
czy dobrze myśle że to chusta farbowana w półtora opakowania farbki?
(kusi mnie żeby coś farbnąc i jestem na etapie teoretycznego zgłębiania zagadnienia ;))
-
Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
Magda równie dobrze mogłaby kolekcjonować znaczki czy kapsle :wink:
A co do prasowania :wink: ja nie prasuję do fotki tylko po każdym praniu jedną konkretną chustę w której chodziłam, moja półka też tak wygląda (oczywiście nie mówię o ilości :lol: ) bo przyznaję się bez bicia, nie wyobrażam sobie żeby moja chusta leżała gdzieś sponiewierana. Jestem chusto-świrem i dobrze mi z tym