Nie wiem, co w środku -na okładce zachustowana mama i ma być artykuł o eko rodzicielstwie, rodzicielstwie bliskości i o tym, jaki to niezły biznes może być :roll:
Jutro kupię to powiem więcej
Wersja do druku
Nie wiem, co w środku -na okładce zachustowana mama i ma być artykuł o eko rodzicielstwie, rodzicielstwie bliskości i o tym, jaki to niezły biznes może być :roll:
Jutro kupię to powiem więcej
Jest.
O polowaniach na limity z przypalającą jaglanką w tle, o stosikach, o latawicy i o Fusi (to Fusia była?) zbierającej w skarbonce pieniądze ze sprzedaży puszek. Innymi słowy o chustowych skrzywieniach. Ubawiłam się, ale człowiek z zewnątrz może zrobić o tak: :duh:
A teraz czytam o biznesie dzieciowym.
Puszek czy pieluszek???
Właśnie zaparzyłam kawę i będę czytac nielegalnie w pracy: jest reportaż o chustonoszeniu/skrzywieniu :) i artykuł o biznesie dziecięcym. Ten drugi potraktuję jako część obowiązków zawodowych, zmykam do lektury.
Zaraz małżonek przywlecze 'Politykę' z kiosku i się rzucam :)
nomasz... to się cała rodzina dowie jak bardzo jestem nienormalna :lol:
a, bo myślałam że to "przejęzyczenie"
Moja rodzina cała jakoś przyjęła do wiadomości, nawet zaczynają zauważać plusy moich dziwactw, m.in. wszyscy myślą, że Kornelia z Idalią są takie zrównoważone (pomijając Neli ataki ;) ) bo noszone w chuście ;)
Dzięki za cynk, zaraz lecę po Politykę ;)
No to będzie test na samokrytykę :mrgreen:
U mnie w firmie już trwa dyskusja, czy to fajne te chusty :lol:. Jako znawca teoretyk zapewniam wszystkich, że bardzo fajne...
Niesamowite-chustowa okładka w najpopularniejszym tygodniku. Przemysł wózkowy powinien drżeć...
Wzruszyliśmy się zespołowo fragmentem o Latawicy i breloczkach, przeczytałam ten kawałek dziewczynom, które szyły. Przy okazji uświadomiliśmy sobie, że mamy w firmie breloczka unikata, wisi nad maszyną Pani Grażyny, która szyła...
Filandre mi już cynk dawała w sprawie latawicy w Polityce;), no i tym samym zadzieram kiecę i lecęęęę do sklepu:D
Super artykul. Teraz przeglad prasy w ddtvn, moze cos o nas powiedza :D
może połączyc wątki z tym
http://chusty.info/forum/showthread.php?t=57625&page=1
koniecznie muszę kupić
też czytam :)
bo wiadomka - wszystkie chustomamy to świry :cool:
Wykupimy caly naklad Polityki... :hide:
Ja tez czytam w pracy, wystaje mi spod klawiatury... :lool:
Jajcarski artykul, zaczyna się jak powieść sensacyjna... 8-)
Może ktoś może wrzucić skan artykułu?
Się zrobi! (a można tak?...)
Zeskanowałam w ramach obowiązków służbowych :mrgreen:
Jakby co, to moze lepiej na priva?
Super! A może możesz wgrać tu - http://www.sendspace.pl/ albo w podobne miejsce i podać link o pliku?
już Paskówka wrzuciła w drugim wątku :)
https://picasaweb.google.com/1087841...CPH3z4OM-YmsYA#
dzięki!
Zaatar mnie ubiegła ;)
ten numer Polityki trzeba mieć ;)
dzięki za skan, poczytam z niecierpliwości
Jakby co, to mam tutaj: http://www.fotosik.pl/u/metis1/album/867811
Przeszukałam całą moją wioskę, nigdzie nie ma Polityki:frown,ale znając życie dziadek kupi.
a tu wiecej zdjec
http://www.polityka.pl/galerie/15163...--galeria.read
przeogromnie sie wzruszylam.
Wzruszające jest to o 4-latku, który wyciąga chustę z szafy i prosi, żeby go mama zaniosła do przedszkola, ale tylko do zakrętu... żeby koledzy nie widzieli... :heart:
A ja zaraz dostane szału, z jakiegoś powodu zawiesza się strona kiedy usiłuję kupić e-wydanie :twisted: Grrrrrr!!!!!
wlasnie kupilam :) i zaraz czytac bede :D
To teraz o mt poprosimy i o Tulikach koniecznie :D
Fajny artykuł, choć ciekawa jestem jak będzie postrzegany przez osoby nie będące w temacie.
Wzruszył mnie bardzo, słodziaczek! :love:
Szkoda, że my, mamy, takie słabe i małe jesteśmy, i nie możemy nosić naszych dużych chłopczyków...
Mój prawie 6-latek też by chciał, bo on w ogóle trochę niedopieszczony chustowo (tylko w kółkowej go po domu nosiłam, nnno i raz na grzybach w lesie...)... Czasem szaleje z tatusiem, jak ich zamotam na plecy w japana...:lool:
mojemu mężowi określenie "szmata" się nie podoba