Może ktoś już dostał przesyłeczkę?
Ja narazie dostałam info od kuriera że jedzie.
Ale może komuś już wcześniej posłali...
Chwalić się fotami, ale już ;)
Wersja do druku
Może ktoś już dostał przesyłeczkę?
Ja narazie dostałam info od kuriera że jedzie.
Ale może komuś już wcześniej posłali...
Chwalić się fotami, ale już ;)
A kiedy zapłaciłas? I len czy bawełna?
ja tez mam potwierdzenie wysłania
To ja nic nie mam:(
ja płaciłam chyba we wtorek albo nawet w poniedziałek
a mnie zdjęcia rozczarowały :(
ciekawa jestem jak mi się spodoba na żywo i czy szybko zmieni właściciela...
To ja w niedzielę. Przelew pewnie pojawił w się w poniedziałek. Ale nie wiem kiedy len był cięty. Może najpierw bawełna.
Ja także czekam na foty. O ile byłam zdecydowana na len, to po zobaczeniu zdjęć dopadły mnie mega wątpliwości :confused::confused::confused:. W tym momencie jestem skłonna jestem zmienić na bawełnę :-?.
mnie się z kolei len bardziej podoba, sama nie wiem... :roll:
To będziecie się wymieniać:)
Ja powtórze co napisałam w tamtym wątku, na podstawie amazonii stwierdzam, ze bawełna ma zawsze najintensywniejszy/najładniejszy kolor. I nosi równie dobrze jak len.
Zamówiłam jedno i drugie-na żywo wybiorę,bo też bym się tak bujała-to len to bawełna :D
Jeszcze raz popatrzyłam na zdjęcia i ostatecznie wzięłam bawełnę. Teraz pozostaje mi czekanie :rolleye:.
Lubię chusty z lnem. Wolę też mniej wyraziste.
a ja się waham. O ile pierwsza strona mnie zachwyciła, o tyle druga zawiodła :( czekam na wasze fotki dziewczyny i będę decydować czy biorę :)
Mnie do bawełny dodatkowo przekonał brak konieczności łamania-niestety Tymianek ma już ponad 20 miesięcy, a chust (w tym z lnem) jeszcze kilka dziewiczych na półce leży, a czasu...buuuu... Niemniej ta będzie mieć najprawdopodobniej status (ciekawe na jak długo ;)) niesprzedawalnej.
Ja wzięłam len, zapłaciłam w niedzielę i tez nie mam żadnego info wiec pewnie bawełna pierwsza jest rozsyłana.
Mnie się lewa strona w bawełnie kompletnie nie widzi, za to prawą ma ładniejsze ale i tak wolę len:)
No i co Dziewczyny:mrgreen:??? dalej zadnych newsow nie ma:roll:??? Czyzby kurier w sobote nie pracowal:ninja:
ciagle sie zastanawiam, ktora bardziej bym chciala, wiec czekam niecierpliwie na fotki;-)
Kurier w sobotę nie pracował :(
Czekamy do poniedziałku ech.
I znowu dopadły mnie wątpliwości, czy wybór bawełny jest dobry :confused::confused::confused:.
I wiecie co...to jest chyba ostatnia chusta, jaką sobie kupiłam :cryy:. Dlaczego dzieci tak szybko rosną? No dlaczego?
Na szczęście nie mam takich wątpliwości:) Lubię chusty z lnem i to bardzo.
Też myślę, że to moja ostatnia chusta. Chociaż ciekawi mnie tegoroczny no cotton. Ale przede mną przynajmniej rok noszenia. Moje dzieci to urodzone chuściochy. Damiana dalej noszę w chuście. Chociaż coraz rzadziej. A wózka już od dawna ze sobą nie zabieramy.
Zastanawiam się czy nie kupić jakiegoś dużego MT dla synka.
Pati, dzięki za wpis. Może i Tymianka jeszcze ponoszę-tym bardziej, że ostatnio zaczął wpółpracować znowu :high:.
Lnianych chust mam kilka, więc bawełna będzie git!
Ja tam lnu generalnie nie lubię więc nie mam dylematu :)
Mam jeden len - natkową lnianą (40%) amazonię - wyjęta z pudełka była sztywna jak papier do drukarki, po pierwszym praniu mięciutka jak papier... toaletowy ;)
Ciekawe, czy ta będzie wymagała łamania...
I też zakładam, że to będzie moja ostatnia chusta (przynajmniej przy tym chuściochu, może przy następnym skuszę się jeszcze na coś) - starszą w wieku synka już od jakiegoś czasu nosiłam tylko w nosidle, chociaż młody w nosidle siedział zaledwie kilka razy, a i starszą znowu trochę chustuję (tym bardziej jest chętna, że młodszy często na plecach ;)).
Ja jeszcze nie mam lnu:roll: no i wlasnie sie przymierzam zeby kupic pierwszy;-) tylko nie wiem czy bedzie bardzo ciezko ja zlamac:ninja: bo ze ulli juz walcze kilka miesiecy:hide:, a ona moze troche miekksza, ale do miekkosci to jej jeszcze daleko:mad:
Powiedzcie jak jest z lnem????
Ja mam len nati - pancy ale tam jest chyba 20% lnu:confused: i super mięciutka szmatka, od nowości!
ja nie musiałam się zastanawiać, czy len czy bawełna, bo obiecałam sobie, że bawełny 100% już nie kupię, bo mam za dużo :duh: a lnu nie mam w ogóle, więc problem rozwiązał się sam :D ale z wpłatą czekam na zdjęcia w akcji :P
Lada chwila powinny chyba być foty:) Czekam....
nie porównywałam z bawełnianą kalahari ale mam miasteczko z lnem ciemny szary i jest wielka różnica - w miasteczku widać ten len i jest taki hmmm mało ładny a przy kalahari jest dyskretny i jedynie gdzie go można zobaczyć to na ciemnym pasie :) amazonia ma ciemniejsze kolory dlatego pewnie jest dość spora różnica...
Widać i na jasnych i na ciemnych ale masz racje, że na ciemnych bardziej. Jako, ze maki szaro-czerwone, moim zdaniem bedzie różnica widoczna. Ale co do miękkości się zgodzę - miękkie są natki lniane.
i wada len się gniecie co dla estety może być problemem ;)
no luuuudzie, kaj ten kurier??
przebieram nogami za zdjeciami, bardzo jestem ciekawa ktory wzor bedzie bardziej wyrazisty.
Mi właśnie kurier przyniósł maki:D :D :D
...ale niestety nie mam jak teraz wstawić fotek(problem z aparatem)
To choć coś opisz :)