Tu foty
http://naturalmamas.co.uk/forum/showthread.php?t=106291
Myślałam, że to bedzie inny kolor...
Wersja do druku
Tu foty
http://naturalmamas.co.uk/forum/showthread.php?t=106291
Myślałam, że to bedzie inny kolor...
lewa strona wygląda bardzo ciekawie.
co do wzoru osobiście wolałabym, żeby to były "dragons" a nie "dragonflies" :razz:
takie są ... słitaśne
no nawet mi się podoba, jako jedna z niewielu "nowości"
mi nawet pasiaki nie podeszły...
OT Aliona, fajna sygnaturka;)
Aliona heh to jakby o mnie ;-) Jak teraz ktoś się będzie na mnie dziwnie patrzył to powiem że jestem hobbystką :mrgreen:
podoba mi się lewa strona chusty, prawa mniej
Mnie też zachwyciła lewa strona.
lewa śliczna
prawa...nie dla mnie
a mi w ogóle podoba sie i ta i ta. :hide: Jeszcze tylko niech ktoś napisze, że świetnie nosi i pieknie wygląda w akcji i będę musiała kupić :duh:
Dla mnie śliczna- żałuję, że nie kupiłam. Najwyższy czas obrazić się na didka i polować na "nasze" limity;).
Jak tak dalej pójdzie to zostanę Nati-hobbystką:hide:. Przecież ja nie potrzebuję już zadnej chusty.
Jeszcze ta lewa strona mi się z Agave kojarzy...
Są też takie: różowo-zielone: http://www.natibaby.pl/sklep/files/4...%5D%5B1%5D.jpghttp://www.natibaby.pl/sklep/files/1...%5D%5B1%5D.jpg
I jedwabne (ładnie się mienią na zdjęciu): http://www.natibaby.pl/sklep/files/3...%5D%5B2%5D.jpg
śliczne :love:
kolorki bardzo mi podchodzą :love:
gorzej ze wzorem :/
ale taki zielony jedwab, mmmm
ciekawe jak w dotyku.
a te fioletowo zielone mogłabym miec dla samego koloru.
O nie. Nie mam kasy:evil: Piękne są. Zielono-fioletowe:love: No i ten jedwab też niczego sobie, ale mam za dużo zielonych.
Jakby zielono-różowe były z jedwabiem, albo taki turkusowe to bym chyba znów się zadłużyła.
Tak sobie myślę, że choć połączenie różu z turkusem jest "bleeee" to jednak chciałabym taką "słodaśną" szmatkę.:duh:
Jedwab jest ładny-biała strona jest delikatnie zielona. Niby nic, a z dżinsami i podkoszulkiem zrobi kreację :D
Bożesztymój obie są tak piękne że wymiękam :love::love::love::love:
piękne są te zielono-fioletowe :love:
lewe strony zdecydowanie fajniejsze
- mój faworyt zielono - różowa (fioletowa??)
wzorek IMO wygląda ciut topornie,
ale może to wina zdjęć :)
not good, not good :-?
szczerze mówiąc wolała bym bardziej realne waszkersy, 2 kolor fajny:thumbs up:
Widzieliście?
http://www.naturalmamas.co.uk/forum/...d.php?t=107215
post #6
u nas takich jeszcze nie było, kobitka jeszcze ma zdaje się z lnem niebiesko - białe.
Do mnie od niej lecą turkusowo różowe których tez nie widziałam,nie wiem jak wy!
tsumiko za ile kupiłas jak moge wiedziec... ;)
80 euro plus wysyłka chyba 15 euro a co?:) jak masz taniej to dawaj bo jeszcze nie zapłacone:p
Hmm, tam jest zdjęcie Nati tych ważek, ale ja ich na stronie nie widziałam, pewnie niedługo się pojawią.
doświadczone chustomamy lub Natalio powtarzam pytanie już zadane przez forumke, czy nadadzą się ważki z lnem dla początkującej? my nosimy od dawna ale na plecach wiązań dopiero się uczymy i np jade nie mogę zamotać dobrze za czorta. zwykły pasiak bawełniany nam jeszcze jakoś idzie...
jak jest z motaniem lnu? ;)
na plecach jak cie uczyłam motać na plecach to najgozej szło mi z jedwabiem bo śliski a wełna była najprostrza bo czepliwa
Natalia odpowiadała na takie pytanie tu post #10. Znaczy, że nadaje się. Ta chusta nie jest gruba, a len mięknie zaraz po pierwszym praniu.
"To nie jest jakaś trudna chusta w odróżnieniu do konopii np. http://chusty.info/forum/images/smilies/smile.png"
no tak, tylko mi chusta z konopiami nic nie mówi :lol:
mam porównanie do pasiaka który sie dobrze motał i do jade którego dobrze zamotac nie potrafie
Najpierw miałam jazdę z nino (patrz stosowny wątek)
dobrze, że się udało wyprostować wszystko.
A wczoraj przyszły do mnie lniane ważki
no cudowne są kolorystycznie, ale... ale z błędami :(
gdzieniegdzie pogrubiałe nitki, wystające pentelki (tak jakby nitka nie została wciągnięta do materiału)
no i w jednym miejscu wielka krecha na całej długości :cryy:
Napisałam do Natalii, czekam na odp. ale coś czuję, że formularz reklamacyjny czeka i puka do drzwi :frown
Fotki poglądowe
http://img696.imageshack.us/img696/8...0030resize.jpg
http://img593.imageshack.us/img593/6...037resizer.jpg
http://img824.imageshack.us/img824/1...041resizeu.jpg
http://img155.imageshack.us/img155/8...043resizea.jpg
Pokaz foty! Może to zwykłe lniane zgrubienia?
foty jak wyżej - nie wiem czy dobrze widać,
ale w większej rozdzielczości lepiej.
część zgrubień może i uznałabym za "zwykłe"
ale jak końcówki nitek mi wystają? albo te takie pentelki?
No dobra - może nie mam takiego chustowego doświadczenia jak niektóre z Was :), ale moim zdaniem, tych babolków jest ciut przy dużo jak na 4,2 metrowy kawałek
Na moje oko, zwykle lniane zgrubienia, supełki też. Trzeba było didkowe zobaczyć w rybkach karminowych:) Nie wiem czy tam petelek nie widzę - bo petelki juz niedopuszczalne.
BTW - ladna ta szmata:)
http://img695.imageshack.us/img695/7...039resizee.jpg
tutaj mam taki pęczek za którym idzie dziwna krecha po całej długości (nie wiem czy widać, ale to jedna z fot wyżej), no i więcej takich mniejszych luźnych pojedynczych też się znajdzie tylko właśnie co - napisałam z zapytaniem czy to są wady, czy może wystarczy uprać chustę, a te odstające - nie wiem, przyprasować, poprzycinać?
Denay nie dziwię się Twojemu rozczarowaniu. Człowiek nakręci się, wyda kasę a potem ból. Jak masz wątpliwości a wg mnie masz podstawy ( ja oczywiście jestem nowa i nie znam się) to nie dawaj za wygraną.
Kiedyś bardzo miło się zdziwiłam, ponieważ reklamowałam pończochy nylonowe. Producent wysłał mi nowe na swój koszt bez wdawania się w szczegóły:)
Czy mogłabyś wkleić zdjęcia chusty w akcji?:D
OT- Niestety każdy wcześniej czy później staję się ofiarą swoich zakupów, ponieważ zdarza nam się kupić swoje własne wyobrażenie o przedmiocie..:)