-
MT Woolloomooloo (by marta-la)
A konkretnie jeszcze nie Woolloomooloo, bo Marta dostała naszywki już po wysłaniu mi mojego MT :)
Dostałam mojego mejtajka 2 dni temu i od tej pory ciągle o nim myślę :) Wiem, że moja Leniuszka za młoda na mejtajowanie, ale nie mogłam się oprzeć, żeby choć na krótkim dystansie go nie przetestować :D
Debiut był w domu na plecach - czego rezultatem był dom wysprzątany na błysk, obiad ugotowany i pranie zrobione przed przyjściem małża z pracy (co zdarzyło się po raz pierwszy, od kiedy dzieć się do nas wprowadził :oops: - plecaczka z chusty wiązać jeszcze się nie naumiałam...). Nie miałam żadnych problemów z dobrym dociągnięciem na plecach, Lena przymurowana była wręcz do mnie (wiem, bo się schylałam i nie poczułam, żeby choć trochę się zsunęła). Z przodu troszkę luzów zrobiłam, ale za drugim podejściem wiązanie wyszło równie dociągnięte.
MT bardzo fajnie się układa - i na pupie i na pleckach. Zagłówek dobrze trzyma głowę. Wypełnienia w pasach jak dla mnie idealne, w wiązaniu na plecach sięgają pod dziecięcia nóżki. Nie wierzyłam, że MT może być równie wygodny, co chusta. Jest :D
Mąż też wypróbował (dla niego jest gładki panel, bezwzorzysty). To było jego pierwsze w życiu noszenie i kiedy tak patrzyłam na tę moją dwójkę, na Lenkę śpiącą przytuloną do taty i na maślany wzrok małża - no, wiecie sami, jakie to uczucie :)
Dzisiaj poskładałam MT elegancko i schowałam w bezpieczne miejsce (mam kota-wredota, który uwielbia ostrzyc pazury o wszystko, co Leny...), żeby poczekał, aż dziecię nauczy się siedzieć. I już tęsknię :(
A co do aplikacji jeszcze - wszystkim moim znajomym się podobała. BEZ WYJĄTKU.
Moje odczucia po naszym krótkim noszeniu: jestem zachwycona. Mój miętuś jest cudowny, za żadne skarby go nie oddam. Jest piękny, elegancki, wygodny. Jest lepszy, niż miał być. Jest teoretycznie mojego małża, ale praktycznie najmojejszy :twisted:
A Marta to profesjonalna i miła dziewczyna. I doradzić potrafi, i mojego groźnego orka na cudowną aplikację przerobiła, niemal identyczną z oryginałem :D (a tak "firmowo" to wygląda, że dziś mnie zaczepił chłopak i zapytał, "gdzie takie zaje*** nosidło lineagowe można kupić i pewnie zaje*** drogie było, bo u nas w Polsce takich rzeczy nie robią" :lool:). Polecam Marty mejtaje z całego serca i z całym moim przekonaniem, bo są tego warte. I kibicuję Marcie w jej zamiarach poszerzenia asortymentu, bo jako producent zdobyła moje pełne zaufanie i na pewno (kiedy już wygrzebię się z długów) jeszcze coś u Niej zamówię.
PS. Zdjęcia TUTAJ
-
Piękny ten mietek :mighty: :mighty:
-
swietny jest :)
:op: Podobaja mi sie buciki Leny, gdzie kupilas?
-
Cytat:
Zamieszczone przez kobra
:op: Podobaja mi sie buciki Leny, gdzie kupilas?
To są kapcio-getry czy też podkolanówki z podeszwą, jak kto woli. Nie wiem, gdzie kupiłam, nie pamiętam, ale pewnie w sklepie typu "butelki smoczki pieluszki itd". Niestety ściągacz mają ciasny, nie do naciągnięcia na tłuste nóżki mojego dziecia, więc podwijamy :roll:
-
Oj wdzięczna jestem za tak ciepłe słowa :roll:
-
1 załącznik(ów)
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
A mój MT "WOOLLOOMOOLOO" jest już w pełni "metkowy". Nacieszyć się nim nie mogę odkąd do nas dotarł. No i miał już okazję sprawdzić się w wędrówkach bliskich i dalekich. A sprawdził się na piątkę z plusem i to nie tylko u mnie, ale też u męża. Miał być cały mój, a przyszło mi sie nim dzielić z moją połówką, bo całkiem mu sie to noszenie w MT spodobało, choc wcześniej do noszenia był raczej sceptycznie nastawiony. :bliss:
Przede wszystkim bardzo łatwa jest "obsługa", szybko się wiązanie opanowuje i każde zamotanie kończy się pełnym sukcesem. Noszenie jest bardzo wygodne, słodki ciężar jest bardzo fajnie rozłożony, tak że prawie wcale noszenie nie męczy. Jeszcze co prawda nie próbowałam na plecach, ale ja tylko mała dorośnie, to już mamy zaplanowane, które szlaki w górach będziemy z nią pokonywać.
Nasza mała w pełni się w nim zadomowiła i zapoznała blisko już na pierwszym spacerku obśliniając co było pod ręką, czy raczej buzią. Teraz już "chodzi" i dumnie zwiedza świat z wysoka gadając do wszystkiego, a jak się zmęczy, to sobie pośpiewa kołysanki i zasypia:o))) Słodki to widok, zarówno jak śpi na mojej piersi, jak i na mężowej.
Co do wykonania mojego MT, to jest śliczniutki, mięciutki i dopracowany w każdym calu (nie będę sie wdawać w szczegóły techniczne). Pasy są mięciutkie, zagłówek dobrze trzyma główkę, panel fajnie się układa na pleckach i pupie i ma wcięcia na nóżki, bo moja mała dosyć drobną jest kobietką.
A interesy z Martą to czysta przyjemność. Nie dosyć, że doradziła co i jak, trafiła w mój gust strzałem w dziesiątkę, to jeszcze całość poszła bardzo gładko i szybko. Bo ja, przyznam się szczerze, to plastycznym antytalenciem jestem i wyobrażenie sobie, jak miałby wyglądać mój MT od A do Zet, przerastało mnie potwornie. A Marta była w stanie po moich mętnych opowieściach co mi się podoba, a co nie wyprodukować takie cudeńko, że cały czas się zachwycam. I nie tylko ja - przechodnie też:) Na zdjęciach nie bardzo widać, ale na panelu jest śliczna aplikacja ze Snoopy'm, a po drugiej stronie materiał w serducha. I jedno serducho jest przeszyte na zagłówku, fajnie to wygląda.
Tak więc polecam z całego serca MT firmowane WOOLLOOMOOLO - noszą się świetnie, trafiają w gusta, a przede wszystkim szybko trafiają do rączek niecierpliwych mam i pod niecierpliwe pupki maluszków:))) :thumbs up:[attachment=0:273xq88v]200809_Zakopane_245.JPG[/attachment:273xq88v]
PS. Na zdjeciu nie bardzo widać jaki jest śliczniutki, dokładnie można go sobie pooglądać tutaj: http://pogodzinach7.blox.pl/2008/09/Mei ... zanki.html
-
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
Ja też jestem szczęśliwą posiadaczką MT by marta-la i mogę tylko potwierdzić to co napisały dziewczyny. Super wykonany, super wygodny i ostatnio nasz ulubiony środek transportu :)
Off Topic:)
Kasiek może się kiedyś spotkamy w MT na otwockich szlakach ;)
-
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
Powstaje nam po malutku otwocki klub MT :lol:
Gdybyśmy tak we trzy wyszły zamotane to by dopiero była sensacja :D
A za miłe słowa dziękuję :oops:
-
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
Cytat:
Zamieszczone przez marta-la
Powstaje nam po malutku otwocki klub MT :lol:
Gdybyśmy tak we trzy wyszły zamotane to by dopiero była sensacja :D
A za miłe słowa dziękuję :oops:
To jak, kiedy się umawiamy na spacer??
-
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
My na spacerek jak najbardziej jesteśmy chętne!!!! W każdej chwili, jeżeli tylko pogoda dopisze :D
-
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
Cytat:
Zamieszczone przez kamaal
Cytat:
Zamieszczone przez marta-la
Powstaje nam po malutku otwocki klub MT :lol:
Gdybyśmy tak we trzy wyszły zamotane to by dopiero była sensacja :D
A za miłe słowa dziękuję :oops:
To jak, kiedy się umawiamy na spacer??
Każdy dzień w tygodniu. Może w Sosence ?
-
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
I do mnie dotarł MT od Marty :)
Dopiero dzisiaj więc nosiliśmy się chwilke po domu ale już wcześniej miałam przyjemność testować Jej dzieła :)
Cudnie, nie czuć dziecka, wygodny, powalająco miękki sztruks!!! wykonanie perfekcyjne.. no same plusy :)
Kolejny na wiosnę też na pewno będzie od Marty :)
Gorąco poleccam!!
Dostałam to na co czekałam a nawet więcej :jump:
Marta dziękuje bardzo :)
-
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
Cytat:
Zamieszczone przez groszek1983
I do mnie dotarł MT od Marty :)
Dopiero dzisiaj więc nosiliśmy się chwilke po domu ale już wcześniej miałam przyjemność testować Jej dzieła :)
Cudnie, nie czuć dziecka, wygodny, powalająco miękki sztruks!!! wykonanie perfekcyjne.. no same plusy :)
Kolejny na wiosnę też na pewno będzie od Marty :)
Gorąco poleccam!!
Dostałam to na co czekałam a nawet więcej :jump:
Marta dziękuje bardzo :)
hmmm... że tak powiem... bez zdjęć się nie liczy :P
-
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
Cytat:
Zamieszczone przez groszek1983
I do mnie dotarł MT od Marty :)
Dopiero dzisiaj więc nosiliśmy się chwilke po domu ale już wcześniej miałam przyjemność testować Jej dzieła :)
Cudnie, nie czuć dziecka, wygodny, powalająco miękki sztruks!!! wykonanie perfekcyjne.. no same plusy :)
Kolejny na wiosnę też na pewno będzie od Marty :)
Gorąco poleccam!!
Dostałam to na co czekałam a nawet więcej :jump:
Marta dziękuje bardzo :)
Bardzo dziękuję Klaudio za tak miłe słowa i też ciekawa jestem Was w akcji i chętnie zobaczę zdjęcia. A tu zaspokoję ciekawość i pokażę który mt należy do Ciebie: http://pogodzinach7.blox.pl/2008/11/Mei-Tai-44.html
Pozdrawiam serdecznie :love: :love: :love:
-
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
Będą zdjęcia tylko moje dziecko strąciło aparat gdy stał na statywie i hmmm nie działa :( a to lustrzanka Nikona była :( nie dość że drogi to części do niego jeszcze droższe :(
ale mówie Wam MT boski :)
2 zdjęcia w MT.. wybaczcie jakość zdjęć ale aparat nadal zepsuty... MT jest o wiele ładniejszy niż na fotkach :) kolory tu troszke przekłamane.. lampa nam wysiadła
http://images41.fotosik.pl/35/a66fd1e3e1577900.jpg
http://images30.fotosik.pl/299/daf6edbea5f7724d.jpg
-
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
-
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
Super, dzięki wielkie, ale druga fotka mi się nie otwiera :( :( :(
-
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
-
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
groszku, super :D widac ze Szymciakowi się podoba :D
Marta, świetna robota!! :applause: :applause:
-
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
Rzufik dzięki :) Szymciowi się bardzo podoba a MT wykonany baaaaaaaaaaaaaardzo precyzyjnie.
-
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
Ale niespodzianka :D Dzięki za superowe fotki i ciepłe słowa dziewczyny :roll: Pozwolę sobie podmienić zdjęcia na swojej stronie.
-
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
czekałam z opinią aż będę mogła wrzucić fotki - ale niestety kabel odmówił współpracy.
Nie bardzo miałam czas na noszenie, ale zakupy przedświąteczne zaliczone właśnie w mt.
Mt baaaardzo wygodny, niesamowicie starannie wykonany. Nie spodziewałam się takiego wykonania po "domowym" szyciu. Kilku moim szwaczkom brakuje takich umiejętności. Do tego wzornictwo - bomba dosłownie (mam azjatyckiego). Futerko od środka to przy aktualnej pogodzie idealny pomysł - jest mięciutko, milutko i tak przytulnie. I nadaje taki właśnie zimowy wygląd, że do płaszcza pasuje.
Jakby był tylko dla mnie - odrobinę skróciłabym pasy, chociaż do małych nie należę. Ale za to dla mojego męża pasy są idealne. Więc mt taki rodzinny jest. I to w sumie też jego zaleta.
A i torebka do mt przepiękna. Jak w końcu będę miała fotki - wkleję.
-
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
A oto pierwsza recenzja tego cudeńka :D
nie miałam wcześniej do czynienia z MT, to pierwsze, które testowałam (wcześniej już zwróciłam się z prośbą do Marty o możliwość przetestowania, no i nadarzyła się okazja). I.......zakochałam się :love:
Jest piękny, dopracowany w każdym szczególe, wygodny, jeśli chodzi o mnie to na pewno potrzebuję dłuższe pasy ze względu na moje gabaryty :oops:
Antek, choć wcześniej noszony tylko w kółkowej, od razu się przekonał, było mu wygodnie, mnie też.
Muszę przyznać, że o niebo wygodniej niż w kółkowej :lol: i na pewno kupię MT, po prostu super :jump:
aż żal się rozstawać....ale widzę, że kolejka długa więc już szybciutko w poniedziałek wysyłam dalej :D
a oto zdjęcia, dodam, że mąż też zachwycony :D
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/4/u...2lkIdBzp7B.jpg
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/4/u...QP67x5MBBB.jpg
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/4/u...UsHxiZ80fB.jpg
Marta dziękuję :D
-
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
Dziewczyny ogromnie dziękuję :kiss:
-
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
to ja się też wypowiem
niestety tylko co do strony szyciowej
ponieważ mój młody ucieka jak widzi cokolwiek co miało by go do matki przywiązać
MT jest pięknie wykonany, dopracowany, porządnie uszyty
świetny pomysł z kontrastowym szwem na całości
ja już Marcie gratulowałam że jej się chce oblatywać całego MT takim szwem
super miękki sztruks, ładna metka,
na oko widać że materiał fajnie się układa pod dzieckiem
ja dodałabym jakiś 1 cm do szerokości pasów, bo lubię szeroookie :)
generalnie z całą pewnością mogą polecić MT Woolloomooloo
jako porządne szycie
-
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
Jeśli to nie tajemnica to jak się robi takie naszycie "zdjęciowe"?
-
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
Cytat:
Zamieszczone przez picikola
Jeśli to nie tajemnica to jak się robi takie naszycie "zdjęciowe"?
:) To taka tkanina z której wycięłam zdjęcie, jeszcze ich trochę zostało :wink:
-
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
testowy egzemplarz gościłam u siebie i nowego nic nie napiszę, bo MT jest: pięknie uszyty (powaliło mnie obszycie MT), dokładnie, cudnie wygodnie wypełnione pasy naramienne i biodrowy, super usztywniony zagłówek, no i mocny - wiem, bo trochę Pestka w nim spędziła czasu, a on ani drgną. Na wojażach byliśmy i z całego zamieszania porządnego zdjęcia pięknego MT brak, ale antosiowa już pokazała w szczegółach, więc my pokażemy, że miałyśmy ogromną przyjemnośc w noszeniu Woolloomooloowego MT :)
http://img231.imageshack.us/img231/8873/img1045yd1.jpg
http://img132.imageshack.us/img132/4904/img1050ea6.jpg
http://img140.imageshack.us/img140/8687/img1054tw4.jpg
-
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
To i ja parę słów o testowym:
- piękny dobór wzorów i kolorów (choć ja za czarnym nie przepadam)
- bardzo estetycznie wykończone (to białe przeszycie jest świetne)
- kieszonka poręczna
Nosimy się tylko po domu, Igi lekki (7kg) i jest wygodnie. Nie wiem tylko, czy to rozmiar dla tak małego dziecka - niewiedza wynika z mojego braku doświadczenia :hide:
Mężowi tak się spodobało, że zaproponował zapłatę za miętka, żeby go już nigdzie dalej nie wysyłać :lool:
Dziękujemy, Marto - dobra robota!
http://img18.imageshack.us/img18/616...1462185zi7.jpg
http://img24.imageshack.us/img24/958...1417950lq7.jpg
-
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
Od 5 dni jestem szczęśliwą posiadaczką MT od Marty. Muszę powiedzieć, że efekt przeszedł moje oczekiwania. MT jest baaardzo precyzyjnie wykonany, wszystko jest dopracowane na najwyższym poziomie z dbałością o każdy szczegół.
Trochę się obawiałam, jak moje dwuletnie 15 kg da się nosić w MT, ale zaskoczyłam się na wielki plus - jest naprawdę wygodnie.
A Marta jest przemiłą osobą, z którą wspaniale się rozmawia. Bardzo polecam jej MT.
Aha, robiłam "crash testy" na mojej ośmiolatce (22 kg) MT ani drgnął !!!!!!!
http://img87.imageshack.us/img87/695...awmtux6.th.jpg
Tak wygląda Jagienka (2 lata i 4 miesiace) po 5 minutach w MT ;)
-
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
Testowałam MT od Marty . Piękny, świetnie wykonany, aplikacja motyla to mistrzostwo, piękne przeszycia. MT sztruksowy - uwielbiam sztruks, świetnie nosi. Pasy wypełnione idealnie. Dla mnie mogłyby być ciut dłuższe, ale to indywidualne zapotrzebowanie, no i brakowało mi kapturka bo ja jestem kapturowo uzależniona ;)
Daje 5! :love:
I jakieś tam zdjęcie na szybko
http://images49.fotosik.pl/65/1316bf3c8b937ba7med.jpg
-
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
I ja nadrabiam zaległości bo MT testowy zrobił na mnie ogromne wrażenie. Pięknie i starannie wykonany, aplikacje dopracowane w każdym szczególe. Nosiło się bardzo wygodnie, Hania spędzała na moich plecach po kilka godzin dziennie (akurat przerabiamy ząbkowanie). Ponieważ moja Hania jest duża panel mógłby byc trochę większy (w kombinezonie ciężko mi było ją dobrze ułożyć) no i ze względu na moje gabaryty potrzebuję jednak trochkę dłuższych pasów.
Jedynym minusem jest farbowanie- po dłuższym czasie noszenia na białej bluzie Hani były ciemne smugi ale wydaje mi się, że przy ciemnym sztruksie tak jest i przejdzie po kilku praniach.
Ogólnie jestem baaardzo zadowolona i wielkie brawa do Marty! :applause: :applause: :applause:
-
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
Bardzo dziękuję za te wszystkie miłe słowa i chciałam tylko dodać że standardowy panel w mt jakie szyję jest większy (tutaj byłam ograniczona ilością sztruksu :wink: ) i pasy są szersze. Długość można ustalić inną przy zamówieniu.
Raz jeszcze dziękuję i pozdrawiam.
-
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
W związku z tym że MT poszedł kilka dni temu dalej i ja się wypowiem.
Jest śliczny - aplikacja motyla i kontrastowa nitka wykańczająca całośc mnie zachwyciła.
Nosi się super - nic nie gniecie, nie wpija się, fajnie układa się na dziecku. We wcześniejszych MT które miałam na sobie brakowało mi kapturka -tutaj nie bo zagłówek jest tak wysoko że kapturek nie był potrzebny. Hania wazy ok 9k - nie były one odczuwalne :)
Długość pasów wystarczająca. Wogóle jesli chodzi o wymiary tego MT to jak szyty na mnie :D (mąż pytał czy moge nie odsyłac dalej :D :twisted: :roll: )
Bardzo dziękuję za możliwośc testowania :)
-
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
To nasz:
http://picasaweb.google.pl/Agnieszka.Ga ... 3021633842
bardzo, bardzo polecam Martę. Jeśli chcecie, żeby wasze mt-jowe potrzeby zostały dokładnie wysłuchane, a jednocześnie zrealizowane z artystycznym polotem i niezwykłą starannością - to zamawiajcie u Marty. Marto :thanks:
póki co mój Jeremi jeszcze jest mały, ale rośnie, wiosna blisko, potem lato... zamierzam do cna wykorzystać możliwości mojego mt... pójdziemy gdzie tylko dusza zapragnie....
pozdrawiam ciepło, Aga :hello:
-
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
Skonczylam wlasnie testy i wpisuje opinie.
Piekny jest niesamowicie - obszycie pasow i aplikacja motyla to mistrzostwo swiata :-)
Wielkosc dostosowana do mojego dziecka ;-)
Osobiscie jednak wole ciut szersze pasy. Na spacerze gdzies po pol godzinie zaczelam czuc moj slodki ciezar na ramionach.
-
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
Cytat:
Zamieszczone przez basik
Skonczylam wlasnie testy i wpisuje opinie.
Piekny jest niesamowicie - obszycie pasow i aplikacja motyla to mistrzostwo swiata :-)
Wielkosc dostosowana do mojego dziecka ;-)
Osobiscie jednak wole ciut szersze pasy. Na spacerze gdzies po pol godzinie zaczelam czuc moj slodki ciezar na ramionach.
Dzięki wielkie.
Standardowe pasy są już od jakiegoś czasu szersze i panel ciut większy (ten testowy szyty był z kawałka materiału który musiał wystarczyć :wink: )
-
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
To dobrze z tymi pasami :-) Bo panel to na Goche byl w sam raz.
-
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
Późno bo późno ale napiszę: Marta-la dziękuję bo dziękie temu MT mój mąż pierwszy raz nosił synka w MT. Sam, z dobrej woli. Pomagałam rzecz jasna zawiązać ale nic a nic nie narzekał. Było im obu wygodnie
MT jest super miły, delikatny i mięciutki. O szyciu to ja już pisac nie będę bo jest mistrzowsko wykonany. Brawo. U mnie 6.
Nie mam niestety zdjęć bo nie zdążyłam chłopkaom zrobić a sama byłam wówczas poważnie chora i nie nosiłam dziecia wcale :(
bardzo dziękuję za możliwość testowania
-
Re: MT Woolloomooloo (by marta-la)
A ja jeszcze raz tu wpadam :) Nasz MT od Marty mieszka z nami już pół roku i nadal go kochamy. Wygodny i milutki, materiał trochę przepracował i złamał się jak chusta - aż miło się do niego przytulić. Foty już kiedyś wrzucałam, ale pokażę Wam jeszcze mojego (absolutnie niechustowego) małża na jesiennym spacerze z Leną :D Jego strona MT miała być gładka, bez aplikacji etc, więc nie jest szczególnie reprezentacyjna, ALE liczy się, że chłopak chce nosić :mrgreen:
http://i291.photobucket.com/albums/l...h_101_0027.jpg http://i291.photobucket.com/albums/l...h_101_0034.jpg http://i291.photobucket.com/albums/l...h_101_0035.jpg http://i291.photobucket.com/albums/l...h_101_0038.jpg
A tak skoro przy wspominkach jestem, to i w domu nam MT pomagał (tutaj jak moje dziecię jeszcze malutkie było):
http://i291.photobucket.com/albums/l...h_100_9866.jpg
Z punktu widzenia półrocznej użytkowniczki martowego MT, naprawdę polecam - elegancki jest, dokładnie uszyty, marudzić można i wydziwiać, a Marta wszystkiego wysłucha, doradzi i - co najważniejsze - zrealizuje :) Ach no i jeszcze dodam, ze nasz miętuś świetnie nosi i cięższe dzieciaki, bo zdarzyło mi się zostać siłą pociągową dla 13-kilowej córeczki mojej koleżanki (1,5h na spacerze i mogłabym nieść ją dłużej, wcale mnie ramiona nie bolały)