Dziewczyny, napiszcie jak było. Z niecierpliwością czekamy na wieści. :D
Wersja do druku
Dziewczyny, napiszcie jak było. Z niecierpliwością czekamy na wieści. :D
A czy mogę zapytać dlaczego tylko 5 dziewczyn przystąpiło do drugiego etapu? I też ciekawa jestem relacji :)
Andzia
na pewno dziewczyny są mocno wczerpane kursem.. te 3 dni aufbaukursu ( czyli owego drugiego stopnia a po polsku po prostu kursu średniozaawansowanego) to bardzo dużo teorii i masa ćwiczeń i wiązań..
sama pamiętam, że po tych trzech dniach nie miałam siły nawet mówić ;)
dziewczyny pewnie na spokojnie wszystko przetrawią, odpoczną i opiszą.
Hmm.. jakoś nie czuję wyczerpania i mówić jeszcze mogę :) ale to pewnie zależy od indywidualnych predyspozycji.
Dlaczego tylko 5 - a właściwie 4 ? Odpowiedź byś znalazła w wątkach wygnanych - po prostu jedna z osób postąpiła nie fair w stosunku do pozostałych - szkoliła się dalej już sama. (tą część wykasowałam jako niezrozumiałą dla nowych osób) Rozwaliło to skutecznie naszą 10-osobową grupę - straciłyśmy zaufanie do siebie - po tym jak sytuacja się wyjaśniła część zdecydowała, że dalej chce się szkolić niezależnie od wszystkiego a część nie mogła się z tym pogodzić i zostało nas 5 - do kursu podeszło 4 bo mąż Donkaczki niestety nie mógł z nią przyjechać więc nie miała z kim zostawić swoich słodkich dziewczynek - czego strasznie żałujemy.
W efekcie przystąpiłyśmy do prawie indywidualnego szkolenia :) co miało tą zaletę, że każda z nas miała ponad 2 razy więcej czasu jaki Ulrike mogła poświęcić każdej z nas z osobna.
Pierwszego dnia udoskonalałyśmy techniki z pierwszego stopnia, drugiego i trzeciego uczyłyśmy się nowych technik i metodyki prowadzenia warsztatów grupowych.
Szkolenie było bardzo intensywne i teraz z radością przystąpimy do przekazywania zdobytej wiedzy chustomamom w Polsce :)
To niech Wasza radość się nam udziela :D
na początek bardzo dziękuję za waszą obecność tutaj, a dzieczynom z którymi się szkoliłam za wspaniałe humory i atmosferę podczas szkolenia.
przepraszam, że tak późno się odzywam, ale moje dziecko po trzech dniach nieobecności po prostu mnie okupuje :).
szkolenie było bardzo intensywne, ale nie czuję zmęczenia, bo praca w tak przesympatycznej grupie była prawdziwą frajdą :) vega rozpieszczała nas nawet chlebkami pieczonymi o świcie :lol: .
poza tym miałysmy świetną salkę, przesympatyczą tłumaczkę, także wszystko udało się super.
nie mogę się już doczekać kiedy podzielę się swoją wiedzą z rodzicami.
jak zawsze interesujące było spotkanie z samą ulrike, rozmowa z nią i to nie tylko na tematy chustowe. podczas wspólnie spędzanych wieczorów mogłyśmy jej opowiedzieć o noszeniu w polsce, czyli po prostu o was, z jakim entuzjazmem nosicie swoje dzieci, piszecie tutaj, przychodzicie na spotkania itd...
bardzo żałuje, że nie mogła być z nami donkaczka, która mimo, że przyleciała do polski to niestety ze względów rodzinnych, jak już pisała vega nie mogła wziąć w kursie udziału. myślę jednak, że wkrótce donka wyszkoli się po prostu w dreźnie lub londynie. nie wiem, czy wiecie, ale grupa polska w londynie jest bardzo silna :). co do pozostalych dziewczyn, które się nie szkoliły to pisała o tym już vega, chociaż osobiscie nie uważam, że postępowanie nie fair tej jednej osoby z kursu podstawowego miało aż tak ogromny wpływ. cały kurs ciągnie się przez kilkanaście miesięcy, więc czasami po prostu komuś zmieniają się plany, sytuacja życiowa i rodzinna, plany zawodowe itd.
aga, gratuluję ci ukończenia kursu, robię to tak późno, bo po prostu nie wiedziałam, że byłaś w lipcu w dreźnie. albo po prostu coś przegapiłam...
Aniu, chyba jednak niczego nie przegapiłaś... po prostu dopiero teraz prawda wyszła na światło dzienne...Cytat:
Zamieszczone przez annamamaalexa
Dziwne Agnieszko, że Ty po drugim stopniu jesteś doradcą zaawansowanym ( http://www.chusty.info/forum/viewtopic.php?t=7186 ) a my jesteśmy po kursie średniozaawansowanym...Cytat:
Zamieszczone przez Aga
to literowka :ninja:Cytat:
Zamieszczone przez Vega
prawde mowiac, poza wszystkim mam uwage ktorej pewnie nie sposob zrealizowac: dla mnie byloby przejrzyscie gdyby zamiast pisac "pewne osoby" pisac o kogo chodzi i o co chodzi. bo tak wiekszosc z nas skazana jest na domysly, atmosfery to nie oczyszcza.
rozumiem ze z drugiej strony podanie konkretnych rzeczy moze przyniesc konsekwencje sadowe...
Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Gratuluje wam dziewczyny z całego serca. Mam nadzieję, że łodzianki z waszej wiedzy tez będą mogły częściej korzystać :) zwłaszcza, ze jak widać zapał do dzielenia się tą wiedzą duuuuży :D
Andzia
gratulacje dziewczyny
a ja mam pytanie - jak to jest, ze Vega pisze, ze indywidualne szkolenie jednej z Was rozwalilo grupe (rozumiem, ze chodzi o Age, nie jest przeciez tajemnica, ze zrobila szkolenie w Dreznie), a za chwile aniamamaalexa pisze, ze nic o tym nie wiedziala?
Jasnie Pani ja tez odswiezam watek i sie nadziwic nie moge:) choc az 10 nie czytalam:) Wielki Brat czuwa:D
a myślałam, że mam omamy jakieś
[quote="Jasnie Pani <img src=\"{SMILIES_PATH}/icon_smile.gif\" alt=\":)\" title=\"Smile\" />":2bjb75re]
Podjuszanka i asercia .... nasze tez zaraz znikna.... :wink:
Cytat:
Zamieszczone przez Jasnie Pani <img src=\"{SMILIES_PATH}/icon_smile.gif\" alt=\":)\" title=\"Smile\" />
to samo chcialam napisac :D
Bo to wątek potencjalnie na wygnane się nadający :wink: . I co i rusz ginie mi gdzieś post na który chcę odpowiedzieć i dodam, że chcę tak sympatycznie odpowiadać. Hmmmmmm
na jakąs minute wogole cały topik zniknoł :wink:Cytat:
Zamieszczone przez andziulindzia
przez chwile byl tez w wygnanych :wink:
ale jazda hahaha
no właśnie widziałam na wygnanych. a potem pomyślałam, że chyba jednak źle nazwę forum przeczytałam
dziewczyny, ja nie odświeżam, więc się nie doliczyłam.
ja nie wiedziałam o szkoleniu agi, bo na forum jestem mało i mam dużo zajęć, dziecko i ciążę. widziałam oczywiście, że aga z nami się szkolić nie będzie, ale to była informacja z początków maja. potem tematu nie śledziłam. nie twierdzę, że to była tajemnica. ot i wszystko, niestety żadna sensacja...
też tak myślałam ;)Cytat:
Zamieszczone przez asercia
hmmm, a ja mam wlasnie ochote niesympatycznie poodpowiadac bo co prawda nie czytalam tych znikajacych (przeciez byla umowa o NIEKeAOWANIU postow) ale domyslam sie ze znowu ten sam smrodek powstaje co w poprzednich wygnanych....Cytat:
Zamieszczone przez andziulindzia
Wtedy siedzialam cicho a teraz mam juz dosyc :?
Warto odświeżać. Zabawnie jestCytat:
Zamieszczone przez annamamaalexa
Pola ale np dwa moje posty osobiscie usunęłam. No bo jak mi zniknęły te wcześniejsze to odpowiedź bezsensownaCytat:
Zamieszczone przez polaquinha
Andzia
oki. część tych "zniknięć" to ja. :oops: :oops: :oops:
naprawdę nie chcę wyganiać wątków, same rozumiecie.... może się zbyt przewrażliwiona zrobiłam.
jak coś kasuję to autorów powiadamiam na priva.
ale to nie ja przesuwałam do wygnanaych, więc tu chyba jeszcze ktoś czuwa.....
Andziu, nie o takie znikanie mi chodzilo...Cytat:
Zamieszczone przez andziulindzia
wlasnie widze ze Mart odpowiedziala...ja wiem co czujesz Mart ale cos zostalo postanowione i warto se tego trzymac.
Tak mi sie wydaje...
Poza tym naprawde w takich postach (jak te wykasowane mniemam) od razu widac kto jest kim 8))
to prawda, powiadomiona zostalam :) tylko zanim zobaczylam, ze mam wiadomosc zobaczylam, ze nie ma mojego posta. a ja mam problemy z netem (sygnal mi siada i czasem nie laczy), wiec myslalam, ze sie nie wyslalo i napisalam to samo drugi raz :lol:Cytat:
Zamieszczone przez mart
a przesunac do wygananych jak najbardziej mozna bo juz sie kwalfikuje...
Pola, wiem :oops:
w sumie masz rację.
pytania skasowane są zadane raz jeszcze - zobaczymy co dalej 8))
Cytat:
Zamieszczone przez polaquinha
jeszcze nie, wg mnie.Cytat:
Zamieszczone przez polaquinha
bardzo dziekuje za odpowiedz, teraz mi sie wyklarowalo. :)Cytat:
Zamieszczone przez annamamaalexa
no to jeszcze raz bo nie doczytałam - te skasowane posty to było tylko jedno niewinne pytanie mamy-frania i odpowiedź april.Cytat:
Zamieszczone przez polaquinha
nic strasznego tam nie było - słowo!
mama-frania pytanie powtórzyła.
chciałam dyskusję uciąć w zarodku przewidując, co będzie dalej w odpowiedziach.
ale gdzie tam :wink: teraz to sie zabawa dopiero zaczyna :wink:Cytat:
Zamieszczone przez mart
to ja jeszcze od siebie - przepraszam za zamieszanie.Cytat:
Zamieszczone przez mama_frania
Mart masz racje...Cytat:
Zamieszczone przez mart
mnie sie tylko znowu zrobilo przykro, ze taki fajna sparwa jak podwyzszanie kwalfikacji okazuje sie kolejnym...pobojowiskiem :?
Bardzo mocno kibicuje dziewczynom, ktore poswiecaja tyle swojego czasu i pieniedzy na szkolenie z Urlike. A tu zawsze cos nieprzyjemnego sie wydarza... Ja wiem -nie moja sparwa itd itd ale szlag mnie trafia, ze tak jest ciagle...
I zawsze ktos wie wszystko lepiej, wczesniej, robi tajemnice, albo po prostu nie dzieli sie informacjami...
no mnie sie podobnie zrobilo - znowu jakies tajemnice, ktos cos a ktos inny co innego... dlatego spytalam - po odpowiedzi animamyalexa mi sie sytuacja troche wyklarowala - znaczy wiem wiecej niz na poczatku.Cytat:
Zamieszczone przez polaquinha