Czy jest jakis sklepik w warszawie, gdzie maja fajny wybor chust, nosidelk miekkich, itp.?
Wersja do druku
Czy jest jakis sklepik w warszawie, gdzie maja fajny wybor chust, nosidelk miekkich, itp.?
Vega ma sklep, okolice Twardej, o ile sie nie przeniosla.
sprawdz www.chusty.com.pl
Aha, Vega. Dobrze. Dziekuje!
A cos jeszcze? Bede w warszawie, i tak przy okazji chcialam sobie odwiedzic jakies fajne sklepiki bo tu u nas poza smykiem nic nie ma! :(
Fajna choc niekoniecznie chustowa i czysto sklepowa
jest Kalimba i mamamia
http://mamamia.com.pl/
http://www.kalimba.pl/flash_pl/
Swietnie, bo wlasnie tez na nie wpladlam (tzn na ich stony).... i chcialam spytac o recenzje.
a jak na ladna pogode traficie to na przeciwko kalimby jest swietny plac zabaw:)
jest jeszcze sklep gdzie bebelulu i pieluszki i duzo miejsca, ale kompletnie zapomnialam adres.
gdzies na Solcu. ktos kojarzy?
Bebelulu CH Arkady koło mostu Poniatowskiego
nosidła beco, torby jujube, pieluszek trochę, ubranek i kosmetyków można znaleźć w Lullaby na Kruczej, a obok na Mokotowskiej jest Mimbla - fantastyczna księgarnia dla dzieci, również są tam zabawki
Dziekuje bardzo. Vega, Kalimba i Lullaby sa wiec na mojej liscie. Tylo zostawiam portfel w domu ;)
Kalimbę odwiedziłam w sobotę i tam chust ani nosideł nie widziałam, ale mogą być otwarci na "ręczne" nowości:-)
A ja mam internetowo- stacjonarny w Wawie :)
Czy w ciągu tych 2,5 roku pojawiły się w stolicy jakieś nowe (oprócz powyżej wymienionych) sklepy, w których mogłabym na żywo zobaczyć/podotykać chusty?
Jest jeszcze Pieluszkarnia na Nowym Świecie ale ona jest b. mała taki sklepik pod schodami. No i Julita z zamotanych poniedziałków w Kalimbie ma chyba gdzieś na Wierzbnie sklep stacjonarny.
pieluszkarnie są już 4.
jest sklep w Tamice - a w nim pani, która nie wie nic a nic :lol:
Vega się przeniosła na świętokrzyską, ale tam to dopiero pani nie wie nic a nic (przynajmniej ta, która mnie kilka razy obsługiwała - nie odróżniała wełny od bawełny, ciężko się było dogadać:rolleye:). Przestałam chodzić jak przymierzała Państwu noworodka do ergo Tuli.
Za to wybór duży.
Jest ekomaluch.
Edit - widzę, że to właśnie w tamice. Ale mają showroom na gdańskiej i tam zawsze ktoś kompetentny mnie obsługiwał.
No i pieluszkarnie, w tej na madalińskiego zawsze trafiałam na takiego bardzo fajnego pana, który Wszystko Wiedział i był bardzo uzdolniony marketingowo:)
Nie chcę generalizować ale:
- Vega - byłam tam nieco ponad rok temu (garaże przy Świętokrzyskiej) i wyszłam w przeświadczeniu, że chusty Nati to chłam, najlepsza na świecie Babylonia a wszystko inne to wariacje Babylonia ;) Mje wszystkie koleżanki nie znające się na chustach (i przyznam się że wtedy i ja) zakupiłyśmy dzieciom 4-miesięcznym Babylonie :duh:
- Pieluszkarnia - nie wiem jak stacjonarnie ale online nie narzekam na obsługę.
- Ekomaluch - duży wybór, ceny jedne z wyższych ale przynajmniej czegoś się można o oferowanych produktach dowiedzieć. Może nie aż tyle ile bym chciała ale wiedzą Panie o nich sporo. Tylko że ja zawsze kupowałam online.
- sklepik w Tamice - tam chyba tylko jest Lenny Lamb. Nie bardzo jest z czego wybierać jeśli mówimy o tym samym miejscu :-)
a co jest złego w Babylonii? :hmm:
Niby nic ale chust jest mnóstwo a tam TYLKO te nam polecano. Na 4 moich znajomych 4 kupione chusty to Babylonie dla maluszków ledwie trzymających głowę. Uważam, że to pewne nadużycie i brak indywidualnego podejścia do klienta. Na tamtym etapie tj. zakupu pierwszej chusty uważam, że dla maluszka lepsze byłoby Leo i na pewno nie byłoby tak sztywne jak moja Prunella. No ale ja zaczęłam od Anki i Prunelli więc też od sztywniejszych chust. Ale obie pokokachałam za kolorystykę.
Ja u Vegi kupowałam moje pierwsze Didymosy , pierwsze MaM, pierwsze ponczo dla dwojga itd...
Podpisuję się pod tym co napisała egla30. Przed zakupem sprawdziłam oferte Vegi na stronie. Jak to "chustonówka" dostałam kręćka i stwierdziłam, że w wyborze pomoże mi sprzedawca. Wtedy to była chyba właścicielka w garażu. Miałam do wyboru tylko Babylonie. Wyszłam ze sklepu z przeświadczeniem, że niczego innego nie ma oprócz elastyków i jakiejś tam sztywnej jeszcze. Tak więc przez godzine wybierałam kolor BB bo nic mi nie pasowało tak naprawdę. Ale zakręcona byłam pod koniec ciąży i już nie miałam siły szukać czegoś innego. W sumie z BB byłam zadowolona ale nie zakochana.
Dziękuję za wskazanie sklepów i od razu opinie :). Mam nadzieję, że uda mi się gdzieś zajrzeć, gdy zawitam do Warszawy.
Nie wiem czy najfajniejszy, ale maja duży wybór, Babylonia, Girasol, Hoppediz, LennyLamb, Natibaby, Storchenwiege, Tula i nosidla nosidełka Bondolino, Manduca, Marsupi, Tonga, Tula. Ja wypożyczałam na pare dni za jakies grosze, bo mają wypożyczalnie i sobie najpierw dopasowalam do swojej budowy, bo jak sie okazuje to jest ważne. Przy kółkowych bolał mnie kręgosług, kobieta mi wyjasniła, że za nisko dzieciak mi pupa siadał dlatego...ech cale zycie sie czlowiek uczy.