jesteśmy od 7 dni w szpitalu, przewinęło się tu kilkoro lekarzy (pani dr przyjmująca nas na IP, zespół lekarzy w dzień powszedni - jakieś 4 osoby, lekarz dyżurny w weekend) i wszyscy jak jeden mąż przy badaniu widząc "gatki" pyta: "a co to takiego?", a jak wyjaśniam to mówią że to bardzo fajne, nowoczesne, sprytne itp.:) jedna pani dr nawet spytała gdzie takie coś kupić, bo ona coś takiego dla swojego dziecka by chciała:)
heh, ale jesteśmy nowoczesne....:D