Wersja do druku
no wiec tak,
nowy rok nastal, czas zaczac radosnie oprozniac konto na nowe nabytki chustowe (i, w moim przypadku, rowniez pieluchowe) :ninja:
a tak na serio, nie wiem na co sie powaze , ale
MARZY MI SIE
-Ellevill tricolor zielony
-Ellevill zara fog
(no kocham te chusty)
.....nie wiem co jeszcze, tzn pomyslow mialabym kilka, ale na razie powstrzymam sie z kuszeniem losu.
a wy, co planujecie?
Girasol Wrzos :bliss::bliss:
A mi sie marzy nowy chuscioch i najlepiej mala chuscioszka:D, chust fajnych mam juz stosik, teraz maluszek by sie przydal do motania.. bo inaczej mota sie biegajacego ponad 2 latka, a juz tak naprawde prawie 3 latka:hide:
A ja się modle, żeby mój potomek przestał tak szybko przybierać (niecałe pół roku i 9 kg!!!), bo nawet nie zdążę wypróbować nowych nabytków :cryy:
no, Linda, w tej sytuacji, nie ma na co czekac, tylko chusciocha sprawic czas-chusty sie od nieuzywania marnuja:DCytat:
Zamieszczone przez Linda
Lindo, trzymam kciuki! To naprawdę piekny plan :thumbs up:
mnie też się marzy mała chuścioszka za jakiś czas ;)
ale wcześniej może zara z wełną jeśli się pojawi.
i jakieś ryby (to przez rzufika i wątek o rybach nie do zdobycia)
babylonia pomarańczowa,
zara zielona i brązowa
nati pasiak zielony
pewnie kilka natek które Natalia dla nas szykuje
i wiadro kasy na te chusty :D
ja dosc bezplanowo kupilam juz w 2010
krotka chuste
nosidlo
torbe do nosidla, na co m do dzis placze ze smiechu
kilka nowych pieluszek
oraz kilka uzywek
ale chetnie cos jeszcze zaplanuje :seesaw: :seesaw:
niezmiennie: KOIRA !!!
poeksperymentowałam z inna marką i zdecydowanie rozbestwiona jestem i sie do tego nie nadaję - no chyba ze kupowalaby chusty tylko do oglądania a nie noszenia !
hehehe, mam dokladnie to samo :thumbs up:Cytat:
Zamieszczone przez Linda
chcę pslinga, ale praworamiennego.
i zarę. fresh lub curry.
no. na razie to wszystko ;)
:thumbs up:jakieś tanie i ładne konopie w turkusie lub fioletach albo słonecznej żółci najlepiej żakardowe:mrgreen:
a poza tym to oryginalna nie będę - ale ja poproszę jednak chuściocha a nie chuscioszkę jakby był wybór...
marzy mi sie ciąża MOJA !
Mogę sie pod tym podpisać łapkami, nogami i wszystkim co mam ;)Cytat:
Zamieszczone przez Linda
Ja bym chciała nosidło, które założę na siebie tak łatwo jak plecak, i które będzie tak wygodne jak mój stary alpinus, i jeszcze żeby miało szeroki rzep pośrodku - żeby Młoda mi nie zwiała :hide:
O chustach to już nie myślę nawet :hide:
Inke,jakąś Zare ,a może pod koniec roku pomyślę o jeszcze jednym małym chuścioszku :)
jak się mąż mój zgodzi
hmmm ja to bym chciała w koncu młodego na plecy przenieść .... :)
a z chust echhh no moze w koncu uda mi sie dopaść mossa (tralala mam nadzieje,ze niebawem dotrze do mnie pożyczony:) ), czekam też niecierpliwie na nowe wzory Nati, achh i jeszcze jedwab przetestowac bym chciała bo jeszcze nie miałam okazji, i moze sie Zary z wełną doczekam, i jakiegoś nowego limitka Indio. Achh i kakaowca tez bym chciała....
no a przede wszystkim wygrać w totka co by móc sobie to wszystko kupić!
a pod koniec 2010 pochawilić sie fasolką żebym w 2011 miałą kogo nosić :)
Na wiosnę planuję dumnie nosić młode w plecaczku a marzę o Zara fresh...jak widzę ją na straganie to padam na twarz i modlę sie o wygraną w totka(albo dobry wernisaż;) )
chuscioszka. co do chusty to wybor bedzie trudny, za duzo mi sie podoba. ale ktorys z limitkow nati moze
a ja dzis doszlam do wnisosku ze mam wszystko co chcialam :hide:
mam tylko marzenia nie chustowe :rolleyes:
pamir stos innych fajnych chust juz mam i malo co wywoluje u mnie stan przedzawalowe :lol: no chyba ze by sie pojawilo indio schwarz weiss z konopiami lub lnem :)
Elastyk Hoppka dla córy, jakaś nowość Nati, Zara
jedwabne ptaszki i/lub jedwabne ninio (a co, mogę marzyć!), nie pogardziłabym też laną hembeer, kaszmirem natur, wełnianymi rybami, niebieskimi rybami, listkami albo lepiej - rybkami kaszmirowo-jedwabnymi...itd itp (ale to już zupełnie bez ciśnienia) :) No i Bushido zna takie jedno moje marzenie, ale to tylko Ona i Mąż na razie :)
welniane ryby sa calkiem czesto na tbw :) ja tam kupilam czerwone i nniebieskie tylko te ostatnie to chyba przez ocean plyna :cryy:
+ jakiś kaszmir na proste plecaczki, który by mnie zachwycił wzorem i kolorem
+ chustoMT z chusty z wełną
+ jedwab, w celach testowo-poznawczych ;) może motylki Natibaby? ;-)
ja czekam na jedwabie :) najchętniej żakard didkowy no i od Natalii jakieś inne wzorki, bo dotychczasowe mnie jakoś nie powaliły na kolana :hide: