Wersja do druku
Czasem zastanawiam się czy warto o tym mówić?Ale z drugiej strony jeśli nie tu i my to kto??
Artykuł o nosidłach(wiadomo jakich), testuje mama.Oczywiście dokonuje "świetnego" wyboru.A w pierwszym zdaniu stwierdzenie,że jeśli kupiłaś chustę,ale nie umiesz wiązać,to pomyśl o torbie na niemowlaka.Brrr....
Lobby wisiadłowe działa :mad
Nie ma to jak sponsorowane artykuły :duh:
w "Twoim maluszku" też wisiadła polecają:roll:
no to maila do redakcji "jeśli kupiłaś chustę a nie umiesz wiązać zgłoś się do Klubu Kangura albo innej pomocnej chustomamy :thumbs up:
wkurrrrrza mnie (żeby nie ująć tego dosadniej) takie naciąganie naiwnych ludzi na kasę :mad:mad:mad
torby na dziecko przecież nie da się używać, a okłamuje się ludzi, że to fajna sprawa.
w dodatku straszy się ludzi chustą, że niby taka trudna.
A może któraś z mam z talentem literackim napisałaby tekst o wyższości chust nad wisiadłami i my wszystkie byśmy sie podpisały i powrzucać to na wszystkie dostępne portale??
pomysł świetny :) tylko czy zaraz nie zostaniemy posądzone o spamerstwo i sekciartstow :PCytat:
Zamieszczone przez nemhain
Trudno :) gdyby jeszcze dać linki to wypowiedzi lekarzy, położnych propagujących noszenie albo jeszcze jedno spotkanie w tvn np z jakimś pediatrą
super.. jakieś 3 miesiące temu w Mamo to ja była min moja wypowiedź o wyższości chust nad nosidłami :(
moj artykul tez byl o chustach i nosidlach. taki przeglad tematu.
sponsor swoje wie...
Czyli taka ta gazeta wiarygodna :duh:Cytat:
Zamieszczone przez Aga
Jak znajdzie się odpowiedni sponsor to wszystko jest dobre :mad
taka jest rzeczywistosc.
kiedys w pewnym miesieczniku mi tak "poprawiono" merytorycznie artykul, ze nastepny tekst, jesli im napisze, to pod pseudonimem, bo obciach :hide:
W następnym Dziecku(styczniowym chyba) ma coś być o chustach , ale co kto to wie?
Toż moi rodzice kupili mi wisiadło, bo pani w sklepie poleciła i nagadała że to w gazetach polecają i takie tam bzdury.
Ale @#$%^&*(*&^%^%$ :ninja: :ninja: :ninja: :ninja: :ninja:
I z kogo robią idiotów?
Sami z siebie robią...........
Czy takie osoby wierzą komukolwiek? A czego uczą swoje dzieci?
czasem jest tak, ze pisze sie tekst na zamowienie. na zamowienie konkretnego reklamodawcy. ma byc o tym i o tym.
niestety.
a prywatne zdanie autora jest zupelnie inne od okreslonego w tekscie.
well, jesli nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniadze.
od zawsze.
Dlatego ja bardzo współczuję komuś, kto się musi tak sprzedawać za pieniądze..............
I z drugiej strony widzę bezsens naszej "kultury"
Mądrość polega na tym, żeby wiedzieć kiedy ktoś Cię próbuje oszukać :duh:
Tym bardziej przykro, że to o dzieci chodzi :frown
I dlatego właśnie niezakupuje żadnych dzieciowo-mamowych gazetek, bo to jedna wielka machina komercyjno-reklamowa. A momentami to takie bzdury wypisuja że żal mnie ogarnia. Nawet się nie czaja i piszą - artykuł sponsorowany, rubryka firmy takiej czy śmakiej.
To szczepionki, to mleko z butli, niby pisząo karmieniu piersią ale wszędzie reklamy mleka. Ja rozumiem to bizes ale niestety kosztem dzieci i nie zawsze myślących matek, bo przecież w gazecie napisali to musi być prawda...
Nerwy mnie poniosły, sorki
po co w ogóle kupujecie te śmieci? ja żadnych gazetek tego typu nie kupuję i nie zaglądam do nich jak jestem w Empiku, a te które za darmo dostałam w ciąży wyrzuciłam bez czytania. 99% gazet i czasopism (nie tylko z branży dziecięcej) reklamami (jawnymi i niejawnymi, typu "artykuły") stoi i one nie istnieją po to, żeby informacji i rad udzielać, tylko właśnie po to, żeby nas namawiać do wydawania kasy. Taka gazeta to po prostu folder reklamowy, za który jeszcze trzeba zapłacić.
OT Ja kupuje bo czasem są fajne książeczki za małe pieniążki( za 50%).
swoją drogą gdyby któraś z Was napisała tekst o wyższości noszenia w Mt i chustach nad wisiadłami, to chętnie bym go na swojej stronie umieściła, mój mąż napewno też, i myślę że większość z tych forumek co swoje strony posiadają by mogły tai artykuł wrzucić.
Sama nie napiszę bo mi weny brak i czasu póki co ...
ale moze ktoś by coś takie napisał i pozwolił opublikować na "naszych" stronkach
Tak samo je traktuję - jak darmowe gazetki supermarketowe, tyle że dany produkt jest jeszcze "poparty" artykułem obok, w dodatku bardzo często kłamliwym albo zwyczajnie nierzetelnym, byleby tylko zapełnić niesprzedaną powierzchnię reklamową. I jeszcze płacić za to??Cytat:
Zamieszczone przez Kirah
pierdołki takie w tych gazetach... pocieszeniem jest to, że mało która czytelniczka (choć bardziej pasowałoby "fanka") dziecka czy innego bobaska, rodziców czy co tam jeszcze to raczej nie czyta tych gazet.
oglądają obrazki-czasem okiem rzucą na interesujący je temet i koniec.
wnioski powyższe wysnuwam z rozmów z innymi mamami.
a że u nas modne jest uczenie samodzielności+lans z wypasionym wózkiem z dzieckiem ubranym firmowo to się tymi artykułami nie gorączkuję.
Aczkolwiek-czasem sobie dziecko zakupie jak fajny dodatek jest.
Teraz kupiłam i widziałam naszą forumkę zamotaną, że bedzie w nast. numerze :mrgreen: i tak mi się fajnie zrobiło.
Mój mąż zawsze się śmieje, że kupuję te gazetki ( kilka razy sobie kupiłam jak mi się nudziło na zwolnieniu pod koniec ciąży) a potem się wściekam jak je czytam. W jednym numerze "M jak Mama" był artykuł o ekologii - czym zastąpić niektóre srodki czystości, o artykułach fair trade, organicznej bawełnie, ciuchach z drugiej ręki i oszczędzaniu energii. A kilka stron wczesniej był artykuł w stylu "bez czego ani rusz" ( albo jakos tak nie pamiętam tytułu) w którym autorzy przekonuja o wyższości słoiczków nad domowym jedzeniem, specjalnej maty antyposlizgowej albo leżaczka do kąpieli nad pieluchą tetrową stosowaną w tym celu, emolientów aptecznych nad krochmalem itd no i oczywiście jednorazówki nad pieluchą tetrową. Ani słowa o innych pieluchach wielorazowych. Mąż się śmieje że jestem naiwna, bo kupuję foldery reklamowe, a potem się wkurzam, że sa tam reklamy.
obawiam sie ze gdybym miała zredagować taki tekst, to wyszłoby zbyt emocjonalnie;-)
a i cenzura mialaby sporo roboty:hide:
mnie normalnie trafia jak o tych nosidłowych mamusiach słyszę. wózki tez królują w umysłach znakomitej większości:twisted:
a moja koleżanka skwitowała moje pare słów o chuście krótkim acz treściwym " hmm. po co to nosić, niech sobie w wózku leży.":twisted::twisted::twisted:
dobrze ze są ograniczenia na przeklony na forum sa bo by nieładnie to wygłądało...
dziwi mnie fakt taki ze takie drogie te chusty, ale jakos nie widac działalności lobbowej firm, a czemu nie??? w sumie te firmy mogłyby sponsorowac sobie artykuły,robić reklamy, opłacać specjalistów zeby sie publicznie wypowiadali, pchać sie gdzie sie da. skoro taka mamy rzeczywistość ze inaczej nie idzie...u nas chusty "roznoszą" sie same-od mamy do mamy, poprzez zamotywanie znajomych, podpowiadanie gdzie spotkania itd, same wiecie jak to idzie...oprócz KK, chustomanii i chustomam jakoś nie propaguje sie chust w mediach, w tych gazetkach dzieciowych itp. ciągle za mało jak dla mnie... ale ja sie chyba nie orientuję w tej branży:confused:
może mnie ktoś oświeci i sie uspokoję trochę?
Też już o tym pomyślałam.Gdyby tak chuściane firmy zamówiły artykuły o swoich wyrobach w dzieciowych czasopismach,my mogłybyśmy tylko napisać"listy do redakcji" pełne ochów i achów na temat chust.Sponsor miałby reklamę,a my na zasadzie wspomagania.
Może producenci i dystrybutorzy obecni na forum coś nam o tym opowiedzą?A może jest jakaś blokada w czasopismach i nie chcą o chustach pisać?Ktoś wie?
Cytat:
Zamieszczone przez calineczka
o, przepraszam, ja czytam Dziecko od deski do deski:ninja: Bo lubię.
Ale że swój rozum mam, to nie przyswajam wszystkich zawartych tam informacji bezkrytycznie i nie stosuję się do wszystkich porad czy jak to tam nazwać.
Bardzo proszę nie generalizować-nie kupuję Dziecka żeby oglądać obrazki:twisted:
Też się nad tym zastanawiałam:confused:Cytat:
Zamieszczone przez dorcia
BabyBjorn i inne wisiadła znajdziemy w każdej dzieciowej gazecie, a jeszcze nigdy nie widziałam tam reklamy Nati ani innej chusty (z wyjątkiem Polekont od czasu do czasu)
Może Natalia nam powie- jak to jest??
bywaja artykuly i sesje zdjeciowe chustowe. mam na mysli hoppedizy i chustomanie.oraz widzialam reklamy Nati.
no i Nati wygrala plebiscyt na akcesoria dzieciece. chyba w Dziecku.
Tak to nagroda dla Nati :DCytat:
Zamieszczone przez wegielek
http://www.natibaby.pl/chusty/NATI/Dziecko-logo.jpg
http://www.natibaby.pl/chusty/NATI/D...uetka1_300.jpg
No tak, była sesja chustomani, była nagroda dla Nati- ale mi chodzi o takie regularne reklamy- nosidła są w każdym numerze:roll: