Wersja do druku
Ha!
Jutro, po dłuuugim czekaniu, w końcu dostanę moją nigeryjską wrappę (odpowiednik kenijskiej kangi).
I żeby było jeszcze milej, to Mama przysłała mi aż TRZY!!! :applause:
Ależ się cieszę :mrgreen:
Jak się napatrzę i nadotykam, to może nawet uda mi się zawiązać Adę (liczę, że Andrzej ma jakiekolwiek pojęcie jak się wiąże, to będzie mógł służyć pomocą ;P )
m.
Jaka jest szansa, że jak juz sie napatrzysz to będziesz chciała jedną sprzedać?:ninja:
A może chociaż dasz pomacać. Albo zorganizujesz wspólne wiązanie. Ja się pisze jakby co:)
Hehe, nie wiem czy będę chciała sprzedać ;)
Jedna ma być dla morepig, bo Jej obiecałam już daaaawno.
Ale spotkanie możemy zorganizować :)
m.
i testy:ninja:
i zdjęcia!
bo jak wiesz wątek bez zdjęć się nie liczy;-)
a fotki gdzie?
halo halo, brzydko tak się chwalić nie podzieliwszy się tym cudnym widokiem z koleżankami... :nono:
Oj, fotki mogę zrobić dopiero jak chusty przyjadą do mnie ;)
Małżonek dopiero po nie pojechał, wraca rano.
Niestety obawiam się, że jutro mogę nie mieć czasu na robienie zdjęć, bo w niedzielę robimy imprezę (urodziny Ady połączone z chrzcinami), więc jutro przyjeżdża rodzina z Poznania, musimy posprzątać i prowiant nakupić ;)
Sama czekam, bo nawet nie wiem jakie kolory, wzory - Andrzej powiedział tylko, że są trzy (świnia no... :roll: )
m.
Gdy już będziecie po imprezach,obfoć i pokaż.Będziemy przez monitory choć macać(chusty rzecz jasna:lol:)
ajajaj :) Marjanka super że jesteś tutaj :)
Widzisz ja tez się z chustą zaprzyjaźniłam (narazie jedną, ale wszystko przede mną)
Wszystkiego najlepszego dla Ady!! I pochwal się jak już znajdziesz czas na foteczki!!
kochana, przyjadę albo zapraszam na kawę do mnie w poniedziałek i zrobimy jakies fajowe fotki :D
alem ciekawa :)
Moniaaa :)
Też się cieszę, że Cię widzę :D
Fotki będą na bank.
Morepig - przyjeżdżaj. :)
Jakoś się zgadamy - nie wiem jak z czasem w przyszłym tygodniu, bo trochę mamy do pozałatwiania, ale na bank gdzieś Cię w terminarz wcisnę :ninja:
m.
Są! Są!!!
Pięęęęękne!
W jednaj już się zakochałam (połączenie brązu z niebieskim :love: )
Każda chusta to (tak jak w kangach) 2 złączone chusty, więc w sumie mam 6 :mrgreen:
Oj, postaram się jeszcze dziś zdjęcie jakieś zrobić, bo to nie frajda trzymać takie cuda tylko dla siebie - pięknem trzeba się dzielić :ninja:
m.
http://img513.imageshack.us/img513/504/s1050003.jpghttp://img522.imageshack.us/img522/82/s1050006.jpg
http://img691.imageshack.us/img691/9636/s1050007.jpg
http://img513.imageshack.us/img513/5038/s1050008.jpg
http://img522.imageshack.us/img522/710/s1050012.jpg
W rzeczywistości kolory są żywsze, niestety nie udało się lepiej.
Śliczne są :)
(Morepig - dla Ciebie chyba będzie ta w środku)
m.
ta brązowa jest niesamowita :D cudeńka, zdjęcia w akcji będą ??:ninja:
buuu :) ale lepsza taka niż żadna :D
Ty weź je poprzymierzaj i wtedy zdecyduj, czasem to co ładne wychodzi nieładne i na odwrót :)
Najpierw i tak muszę je pociąć, inaczej ciężko będzie mierzyć ;)
Brązowej Ci nie dam, sorry - ale możemy się tymi pozostałymi podzielić po pół :D
To przynajmniej będziesz miała 2 różne :)
Zdjęcia w akcji jak już zaniosę do krawcowej/znajdę kogoś kto dopomoże i obszyje :D
BTW hanti - z tego co wiem, to mieszkasz żabi skok ode mnie, to mogę Ci którąś wypożyczyć :)
W ogóle jak już się ogarnę (czyli za jakiś tydzień) pomyślę gdzie je obszyć i jedną mogę puścić w testy :D
m.
nie tnij ich na razie! :)
a skoro tniesz i tak- to brązowej też masz dwie :P
ale ofc bierę co dają :)
No ale brązowa mi się tak bardzo podoba, że coś z nią zrobię na bank (w Nig to się nosi jako suknie przecież ;P)
Mówisz, że nie ciąć?
Toż to ma prawie 11m!!!
Jakbym se tak zawiązała, to ogony by się za mną ciągnęły :mrgreen:
m.
Brązowa cudna jest. Bardzo jestem ciekawa jak one w akcji będą wyglądały. I mówisz, że jedna ma 11m? A jak tam w takim razie je wiążą? Tną też na mniejsze czy jakieś inne metody mają? Dowaidywałaś się?
wpadnij na kafkę to obszyjemy :ninja:
a masz jakieś foty, jak one to noszą ?? bo mi się zawsze te chusty afrykańskie kojarzyły z niedużym kwadratem, a tu 11 m :omg:
Brązowa grzechu warta, wszystkie z reszą są piękne! Tez mam znajoma z Nigerii, jak ją dorwę to poprosze o taki prezent, a nóż się zgodzi ;)
t ja do testów chętnie. piękne cuda!
a szperając wc poszukiwaniach jak są noszone zauważyłam ,że kobiety w jednej części noszą jak w kandze, druga jest spódnicą lub sukienką a co zostanie ląduje na głowie:)
i takie zdjęcia znalazam
http://www.yahodeville.com/galeria/v...kraj&id=33&p=2
http://www.yahodeville.com/galeria/v...p=kat&id=1&p=1
http://www.yahodeville.com/galeria/v...p=kat&id=6&p=2
nie znalazłam jak to z dzieciem:frown
mój Boże, pamietam jak ja czekałam na swoją kangę, mało psychika mi nie siadła. Brazowa - trzecia zarabista, ale pierwsza też jest niźle poschizowana. Coby sie dobrze nosiło!Gratulacje!:lol:
sliczne :)
gratuluje cudnych szmatek :thumbs up:
koniecznie pokaż fotki w akcji !
Dobra, sprostowanie ;)
Na naklejce na materiale było, że ma 11m, ale po obmierzeniu okazało się, że to połowa (6 jardów dokładnie).
Szerokie na jakieś 1,5m (nie wiem, nie zmierzyłam :hide: )
Mama powiedziała, że tnie się toto na 3 części:
1,25 jarda, 2,25 jarda i 2,5 jarda.
Ta największa służy do noszenia dziecka, średnia robi za spódnicę, a najmniejsza - jako koszulka.
Jako, że zima jest, to kiecki i koszulki chwilowo nie potrzebuję :ninja:, więc przetnę tylko na 2 części, coby móc Adę zawiązać.
Hanti - to kiedy ta kawa??? :mrgreen:
Wiąże się toto zupełnie jak kangę.
Muszę się szybko nauczyć, bo w Afryce też czekają na fotki :roll:
A że już zestaw prawie 50 zdjęć do wysłania czeka, to muszę szybko się obfocić i wysłać...
Tu ofkors też pokażę :mrgreen:
Ja się zdjęciami lubię chwalić :ninja:
m.
No i mam zonka... :|
Odebrałam dziś chusty od krawcowej, przyniosłam do domu i próbowałam Adę zawiązać.
Niby wiedziałam, że to ponad 2m będzie miało, ale... nie spodziewałam się, że tego materiału wyjdzie aż tyle.
No i sama nie wiem...
Niby zawiązałam to tak jak należy wiązać kangę - ale kanga jest dużo krótsza.
Wysłałam filmik Andrzejowi, nich spojrzy i powie czy tak to ma być, czy coś inaczej...
Uruchomiłabym hotline do mamy, ale mama nie mówi po angielsku :hide:
Nic tam, będę informować o postępach ;)
Edit
Andrzej mówi, że 'wiąże' się tak
http://www.youtube.com/watch?v=QWItH...eature=related
Aaaa... bez węzła :omg:
m.
... he he mam podobnie ze tesciowa nie mowi po angielsku tak samo moja mama nie mowi po angielsku dlatego chyba mamy najwspanialsze tesciowe na swiecie ;-)Cytat:
Zamieszczone przez marjanna.b
co do wiazania to zgadzam sie z Andrzejem ... nigdy sie nie spotkalam zeby szwagierka robila supel ... a nosi w Kandze obecnie 2letniego synka ... kwestia wprawy ...
Hehe - też tak zawsze powtarzam :ninja:Cytat:
dlatego chyba mamy najwspanialsze tesciowe na swiecie
Już mi się nawet udało zawiązać - fotki w galerii :mrgreen:
m.