Zobaczcie jak się pani fajnie zamotała.
http://community.livejournal.com/cho...ap/541324.html
http://community.livejournal.com/cho...ap/540444.html
Znacie to wykończenie?
Wersja do druku
Zobaczcie jak się pani fajnie zamotała.
http://community.livejournal.com/cho...ap/541324.html
http://community.livejournal.com/cho...ap/540444.html
Znacie to wykończenie?
nie mam pojęcia :roll:
ale wygląda bardzo gustownie :D
Hm, wygląda na to, że zwykły 2x bez wiązania węzła, jedna poła idzie do góry z wykończeniem estońskim, a druga jakoś zawinięta.
Z estońskim powiadasz...
raczej nie z estońskim.. jest pozioma poła jak w kieszonce.. IMO to jakoś inaczej zawiązana kieszonka ;) popróbuję sama co to ;)
Zrobiłam jak napisałam i wyszło dość podobnie, ale Aga ma rację, jest pas poziomy. U mnie wyszło bez owijania się w pasie. WIęc zrobiłam a la kieszonka z estońskim i wyszło dokładnie jak na fotkach. Spodnią połę poutykałam wokół pasa.
Robiłam na sucho bez dziecka więc nie umiem ocenić wygody i bezpieczeństwa takiego wiazania. Moze to jest sposób na długie ogony po zawiązaniu standardowego węzła?
Chusta musi być dłuuuuga na to wykończenie.
Rzeczywiście bardzo ładnie to wygląda. Estońskie powiadacie? No to trzeba poćwiczyć:)
one tam częściej tak wiążą - zobaczcie na tym blogi nizej.. więcej tego wiązania.. imo to kieszonka tak rozpoczęta, że ten poziomy pas wiąże się ostatecznie z pasem pionowym ( szelką) a nie estończyk.. w estończyku zawiązuje się jeden pas chusty na drugim i wystaje jeden ogon a tu wystają dwa ogonki ;)
mi to wiązanie BARDZO się podoba
widze kawko, ze wpadlas w chosingwrap jak ja :) uwielbiam to forum!Cytat:
Zamieszczone przez kawka
dziewczyny maja taki power i tyle milosci do chust, ze moglyby nas zarazac :)
szkoda, że rosyjskiego ni w ząb nie kumam..
Tak mi się też wydaje, że to kieszonka zaczęta z przesunięciem :) Dziwne :)Cytat:
Zamieszczone przez Aga
Mają śliczne zdjęcia(Oalona tak się pani nazywa robi takie artystyczne-piękne) -już od dawna tam zaglądam, o wiele częściej niż na TBW, większość nowinek mają szybciej niż gdzie indziej - nie tylko elleville, didki jakoś też szybciej do nich docierają, i Valensole Vatka też u nich było pierwsze. Poza tym ładnie farbują chusty (no oczywiście nie tak ładnie jak Linda:lol:).
Ale widać że Ellevill lubi to forum bo widziałam tam kiedyś zarę w kolorze zgaszonego różu ze zgaszonym fioletem-ładniutka i raczej tak utkana a nie farbnięta.
No to ja niestety nie jestem w stanie zrozumieć jak to dociągnąć z dzieckiem, a wiązanie wygląda bardzo porządnie :confused:Cytat:
Zamieszczone przez visenna2
Po "mojemu" jeszcze da się.
Tu więcej widać i poły nie naciągnięte.
http://community.livejournal.com/cho...ap/541658.html
Rozwiązanie zagadki:
http://community.livejournal.com/cho...64.html#cutid1
Ja jednak wolę normalnie, "po bożemu" ;)
"po bożemu" zdecydowanie wolę i ja ;) taki sposób jak prezentują nam rosjanki zdecydowanie nie pasuje dla dzieci niesiedzących moim zdaniem.. za trudne jest dociąganie dwóch warstw na raz..
Dokładnie.Cytat:
Zamieszczone przez Aga
A teraz jakaś dobra dusza posiadająca dziecko (chwilowo moje wyjechały z protoplastą na wakacje) niech przetestuje mój sposób. Bym wkleiła co mi wyszło ale utopiłam aparat w Bałtyku :duh: i nie mam czym obfocić
ja bym obfociła z lalką ale w dresie i pidżamie nie pokażę się nikomu :hide:\
imo przekombinowane wiązanie, choć na zdjęciach ładnie się prezentuje ;)
:thumbs up:Cytat:
Zamieszczone przez Aga
No, i mnie się wydaje, że nawet na zdjęciach są "niedociągi", ale rzeczywiście, wiązanie fotogeniczne...
Spróbuję się jutro tak zawiązać...ciekawe to wiązanie jak mi w miarę przyzwoicie wyjdzie to wstawię zdjęcie :)
Mnie by takie wiązanie odpowiadało bo nie bardzo leży mi supeł w okolicach pasa i dyndające ogony.
Zobaczymy jak będzie w praktyce i czy nie zamieni stryjek siekierkę na kijek :twisted:
Jutro próby bo dzisiaj już nawet chusty śpią