Zapraszam do wymiany opinii na temat czeskich chust Sanami.
Wersja do druku
Zapraszam do wymiany opinii na temat czeskich chust Sanami.
to ja pierwsza;
cieniutka,mieciutka, super sie dociaga i wiaze, malutki supelek, przewiewna. bylam zachwycona jednak po dluzszym spacerze stwierdzam ze nie na moje 8 kilogramowe dziecie, troche mi opada i musialam czesto poprawiac. napewno super dla mniejszych dzieci.
http://farm3.static.flickr.com/2601/...70f440a119.jpghttp://farm3.static.flickr.com/2614/...5f14541149.jpg
ja na razie tylko dotykałam :)
ale na dotyk - cudo, mięciutka, cieniutka, czeeekaaaam! żeby tu napisać coś więcej:lol:
Mi tylko pupka bardziej wpadala, co mi jakos nie przeszkadzało :) Bartek nosił pare godzin i tez nie narzekal :) Świetny na lato, mięciutki, cienki, nosi bardzo fajnie- plecak mota raz-dwa niec nie musialam dociągać na plecach. Nie wiem o co chodzi z tym opadaniem, ja może raz musiałam poprawiać. Zdjcia będą, ale niestety tylko Alk śpiącego pod chustą, innych nie zdążyłam...
Wydaje mi sie,ze widziałam kiedys sanami z wełną.Czy rzeczywiscie sa takie?
Pytałam u źródła :). Nie było z wełną. Były wcześniej z lnem, ale zostały zastąpione Oriskiem, czyli z domieszką bambusa.Cytat:
Zamieszczone przez nata76
ale fajne te zdjecia! takie "vintage"!Cytat:
Zamieszczone przez anialodz
a ja dziś uskuteczniłam półtoragodzinny spacer z Młodą na plecach, muszę powiedzieć, ze jednak ją czułam...ale mogło to być spowodowane ogólnym ostatnio zmęczeniem i brakiem tak długich spacerów.
kolory boooskie, takie moje. cieniutka jak mgiełka, na lato miodzio!
fajnie się ciągnie, plecaczek się zamotał sam praktycznie, choć po całym spacerze trochę mi się wrzynał w ramiona... ale to chyba się zdarza przy cienkich chustach - z Ellaroo miałam tak samo.
Niemniej - kupiłabym i polecam!
Ale my podobne na tych zdjęcich jesteśmy :)Cytat:
Zamieszczone przez anialodz
no ja uwazam ze strasznie glupio tu wygladam..
niechetnie sie rozstalam z oriskiem
mieciutki i lekko chlodny w dotyku, jak to bambus
uskutecznialam usypianie w orisku z przodu, dlugie spacery w oriskowych plecakach, blyskawiczne miotanie oriskiem w urzedzie - w kazdej z tych sytuacji swietnie dal rade
nosilam w nim 8 kg, sama jestem ciekawa, jak poradzi sobie z kims ciezszym :)
ma odpowiedni poslizg i dociaga sie go w trzy sekundy, naprawde wspolpracujacy jest orisek
nie odnotowalam wrzynania ani nie musialam poprawiac wiazania
co do wybitnej cienkosci - nie ma chusty na lato, w kazdej jest cieplo i juz, mniej sie zgrzalam w welnianych elipsach, szczerze mowiac
niekoniecznie spodobaly mi sie szwy, chusta ma jakby wyraznie lewa i prawa strone, zaskoczylo mnie to przeszycie, ale to rzecz niewidoczna dla kogos, kto nie siedzi z lupa nad szmata
ma tez odrazajaca metke, w swoim orisku od razu bym ja wyciela, a nie bede miala swojego oriska tylko dlatego, ze jest rudszy niz czekoladowszy, a ja w rudym niekoniecznie
gdyby byla ankieta, dostalby 5!
Orisek na dotyk - bardzo przypomina mi lilibulle jest mięciutki, ale i cienki (lilki są grubsze imo)
metka podobnie jak u va - natychmiast do wycięcia:ninja:
moje 12,5 kg dziecię dało się motać na plecach jedynie i niestety musiałam się co i rusz poprawiać, ale może to wina nadruchliwego dziecięcia:hide:
kolorki niestety też nie nasze :(
ale zdjęcia dziewczyn REWELACJA!
generalnie dałabym mocną 4+
Dopiszę się i ja :)
chusta jest mięciutka, dość cienka, wiąże się niewielki węzełek.
kolory ładne (choć ze zdjęć myślałam że jest bardziej brązowa a mniej pomarańczowa)
metka- okropna i wielka- nożyczki od razu ;)
trochę mi się wrzynała w ramiona i po 1/2 godziny musiałam co chwilę dociągać :( ale może to kwestia wiązania?
Bardzo ciekawa chusta, gdyby była ankieta dostałaby solidne 4. :)
no i wreszcie zebrałam się za napisanie recenzji
w dotyku mięciutka i lekko śliska
nośność - bardzo dobra, nic się nie wżyna i nie opada.
dociąganie - chusta sama się wiąże, dzieki temu że jest lekko śliska dociąga sie bez problenu i leciutko
przewiewność - chusta cienka i przewiewna
splot - chusta zbita, solidna
chuste bardzo plecam
Bardzo mięciutka przyjemna w dotyku, nie zagruba, możę trochę grubsza od Vatanai, taka dobrze wynoszona Nati :D
Fajnie się dociąga, nie nosiłam zbyt długo, ale i dziecko jeszcze nieduże, więc nic mi nie opadało.
Kolory mi tylko nie siadły, nawet nie to że takie rude, ale takie jakieś wyblakłe. ale to kwestia gustu.
ja niestety krótko nosiłam bo inne nosidło mam testowe i jeszcze goście ale
wrażenie jak najbardziej pozytywne zrobiła na mnie, milusia w dotyku chusta bardzo, mięciutka i też jak sabciass dokładnie między nati a vatanai bym ją wsadziła (może dlatego że takie chusty właśnie mam) moja ma 12 kg więc pewnie już na dłuższe spacery nie za bardzo ale na krótkie wyjście super no i zasypianie expresowe również się odbyło w 2x :D i nie ciążyło nam,
dociąga się rewelacja, kolory też nie moje ale to akurat chyba nie ma znaczenia :D
:thumbs up:
No tak, testowałam jeszcze przed njanią, no i w końcu się zebrałam, coby i ode mnie Sanami recenzję dostało;-). Co więcej, będie to recenzja stricte mojego męża, bo ja z różnych względów, nie mogłam w czasie gdy chusta u nas była jej wypróbować:frown. Ale, ale- to mój mąż jest u nas bardziej chustowy:oops:, ja odkąd młody przerzucił się na plecy nosze go częściej w nosidłach i w MT. Tak też jego opinia jest dużo bardziej miarodajna:rolleyes:. Tak więc, m. był wręcz zachwycony- dociąga się w sekundę, dosłownie sama! Nie opada, wcale(a klocka nosiła 12 kilowego), a i pupka jakoś bardziej(ponoć) w nią wpada. W dotyku, rewelacyjna, taka mięciutka i lekko śliska. Kolorystyka nie moja, ale cóż to znaczenia akurat nie ma... Mój małżonek jak najbardziej mówi, że chusta super, aż sama byłam zaskoczona, bo jest raczej krytyczny:ninja:. Ogólnie więc SANAMI-:high:.
BABUSITA tzn. nie Twoja czy nie Twojego męża ;)? Bo się pogubiłam :)Cytat:
Zamieszczone przez BUBUSITA
Dziękuję pięknie za recenzje :)
Agatkie, kolorystyka to może być tylko "nie moja", bo mąż różową chustę określa jako bordową:rolleyes:, jakby chusta była biała lub czarna, to myślę że mógłby swoją opinię wyrazić w tej kwestii...choć po zastanowieniu, też nie, bo biały/kremowy/ecru/kość słoniowa itd. to te same kolory dla niego:thumbs up:.
Edit: właśnie zapytałam go jaki kolor miała ta chusta testowana, którą tak sobie ostatnio chwalił, a więc oficjalna wersja, jest że kolor miała- NIEBIESKI
Aha i jeszcze jedno, jak dopadnę aparat(który obecnie śpi z Jeremi w pokoju;-)) to wkleję fotki:D.
w porównaniu do indio to trochę cienka: czyli węzeł mniejszy, ale dzieciak cięższy. generalnie to naprawdę fajna chusta, zdecydowanie lepiej wygląda niż na zdjęciach, jest naprawdę miękka (choć podobno prawie nówka) i dobrze się dociąga. aaa, chustę mam pożyczoną od dominiki (dzięki Ci bardzo za to i wszystko:thumbs up:)
dziękujemy za możliwość testowania
...no i czas na recenzję.
*faktura materiału: zarówno miekka i delikatna jak i zbity solidny splot.
*nośność: bardzo dobra.zamotałam prosty plecak z tybetem.Orlisek nie opadał
*przewiewność: trudno mi ocenić bo motanie było w domu a nie latem na spacerze.
*dociąganie: chusta bardzo ładnie współpracowała.
*kolorystyka: bardzo ładnie dobrane kolory,chodź nie nasze.
Ogólna ocena: 5
Nie nosiłam długo,i tylko w domu.
Bardzo fajna chusta.Miła,miękka ale nie za cienka.
Wiąże się łatwo:)Nosi i trzyma bardzo dobrze.Nic mi się nie wrzynało,nie osiadało,nie musiałam poprawiać.
Metka zdecydowanie za duża;-)
To i ja chociaż w opóznieniem.
Piekna chusta, kolory jak najbardziej moje:) świetna nośność, bardzo dobrze się dociąga, nie opadała z moim 10kg chuściochem, węzełek zgrabny, super wiąże sie w niej kieszonke- cudownie otula dziecko.
Dziekuje za możliwość testowania:)
dzisiaj się nosiłyśmy w pięknym Sanami, bynajmniej nie w testowym (kóry nie jest w moich kolorach) ale w pięknych malinach, truskawkach i jagodach :) naprawdę fantastyczne połączenie kolorów :)
http://img52.imageshack.us/img52/7074/dscf3878.jpg
chusta mięciutka, cieniutka, śliska. trochę podobna do Babylonii.
zawiązałam kieszonkę, dociągnęłam mocno nic mi nie osiadło w trakcie 1,5 godzinnej drzemki młodej (11kg), było nam bardzo wygodnie i przytulaśnie.
Ja również zapóźniona, ale szpital w między czasie i tak zeszło....
Mięciutki, fajnie się wiąże, mały węzełek.... kolorki nie moje, ale.... testowe, to testowe :P Moje dziecko z tych bardzo lekkich, więc nie wiem, jak się sprawdzi przy "małych klocuszkach"
Bardzo dziękuję za możliwość testowania:applause::applause::applause:
chusta jakby nieco elastyczna, mięciusieńka, dobra będzie dla mniejszego dziecka, dla noworodka też myślę - idalna, przy moim ciężarku- 12 kg nie daje rady niestety, zbyt cienka, wrzyna się ...
Instrukcja obsługi koszmarna, naprawdę chyba nigdy nie widziałam gorszej :mad
choć jestem czechofilką;-) musze to przyznać...
a to zdjęcie na okładce instrukcji jest najgorsze ze wszystkich
podlinkuje- to po prawej stronie jest na okładce
http://www.sanami.cz/
dziękuję za możliwość testowania chusty sanami :0
Chusta jest fantastycznie miękka i cienka. Sądzę że będzie idealna dla noworodków i mniejszych dzieci.
Mati waży już 14 kg i niestety nie dałam rady zbyt długo go ponosić. Chusta "piła" mnie w ramiona niemiłosiernie już po 15 minutach noszenia M. na plecach :(
ALE! wiązała się praktycznie sama; węzeł malutki i kolorki cudnie - choć nie przepadam za rudościami, akurat to połączenie barw bardzo mi się podobało. Ode mnie ocena 4 + :)