Wersja do druku
Dziewczyny mam pytanko, jako, że żółtodziób jestem ;)
co małej najlepiej na główkę założyć? pod od chustę oczywiście...co według Was jest najbardziej praktyczne? motamy się w kieszonkę i mała zawsze ma zabezpieczoną główkę, no ale ucho na wierzchu jest...hm...opaska? chusta (chusta pod chustą hhihi) kapelusik? sama już nie wiem, tak czy siak jest spocona po wyjęciu...
ale co z tym uchem, bo nie rozumiem? czemu nie moze byc na wierzchu?
jak swieci slonce to cos przeciwslonecznego, kapelusik, chusteczka, co Wam bardziej pasuje. i tyle... a z doswiadczenia podpowiem, ze kapelusik lepszy, bo wiecej cienia daje i w oczy tak nie swieci.
rety, dziewczyno, wiatr może wiać w ucho dziecku:)
serio serio
kapelutek na głowę, byle cienki, alo dżokejka, najlepiej taka z przedłużonym materialem na kark
albo chusta arafatka ala Beduini na pustyni zakrywajaca i uszy i szyje ;)
My chodzimy w kapeluszu z dużym rondem. Tez uważam że w uszki może dziecku wiać. Zwłaszcza jak jest tak gorąco.
U nas też sprawdza się kapelusik, bądź chustka na głowę;-)
ale co to znaczy "pod chustę" - zakrywasz jej główkę chustą zeby nie latała jak śpi tak?
ja mojemu nic nie wkładam chyba że wychodzę na pełne słońce albo hula wiatr silny - kupiłam taka czapeczkę pół na pół z bawełny i takiej siateczki z daszkiem i opuszczanymi uszkami - uszka jak trzeba opuszczam (ale nie wiążę pod brodą), daszek zawijam lub odwijam, ewentualnie przekładam tył na przód... a ostatnio jak pojechaliśmy na festyn bez czapki i się rozwiało to pielucha poszła na głowę...
na upał najlepiej coś cienkiego np cienka chusteczka ale to raczej przedsłonkowo niż przedwiatrowo... chociaż ostatnio usłyszałam od sąsiadki że mam małemu czapkę ubrać bo mu ciemiączko przeziębię:ninja: - bo najczęściej młody z gołą głową...
Albo moze mini sombrerro z 'uszkami'?
ha!
dokopałam się do starego wątku na ten temat z cudnym zdjęciem hanti:D
http://www.chusty.info/forum/showthr...=razi+słońce
no tak, mała ma 3 miesiące i lata jej głowinka...Cytat:
Zamieszczone przez Mayka1981
dzięki za rady, chyba się skusze na kapelusik :)
a z tym uchem, to chyba przewrażliwiona jestem, chyba przez to, że dzieciak koleżanki miał zapalenie ucha niedawno
Jakie cuuuudne to zdjęcie hanti. Jak z reklamy. I parasolka taka retro.
My też nosimy kapelutki z daszkiem lub damskie bajsbolówki. A jak w cieniu to nic
A gdzie?
Zapalenie ucha się nie robi od przewiania... To wirus. Przewianie ewentualnie obniża odporność i łatwiej złapać. Alik nosi chusteczke i wygląda jak dziewczynka..
a może wałeczek z pieluszki by wystarczył? bo w taki upał jak ją jeszcze przykryjesz to całkiem skwar...Cytat:
Zamieszczone przez funkia
ale dziewczyny mają racje z tym przewianiem - tzn naparwdę ZDROWEMU dziecku nie grozi zapaleniem ucha...
ale znam mamy na tym punkcie czułe i nie wychodzące bez czegoś zakrywającego uszy - ja się do nich nie zaliczam, ale jak Ty tak - to kapelusik i wypróbuj patent z kołnierzykiem z pieluszki...
Jak młoda była mniejsza to miała śliczną ażurową czapeczkę. Super na lato i do chusty. Ucho może a nawet powinno wystawać (my też w nausznikach nie chodzimy przecież....).
u nas sprawdza się cieniutka czapeczka lub chustka ala pirat ;-)
a jeśli śpi to przytulam, jedną połę z 2x na główkę zakładam i bez czapki śpi :-)
To moze chociaz zaslaniajacy czolo kaptur ala Robin Hood? ;)
Niedawno widziałam w h&m kapelusze z bardzo szerokim rondem, wydawały mi się niewygodne do chusty, a teraz żałuję, że nie kupiłam, bo każdy cm cienia w upał warty złota.
Mamy taki kapelusik z szerokim rondem z H&M i jesteśmy bardzo zadowoleni, ale one dosyć grube są.
W H&M są też takie czapeczki cieniutkie, z daszkiem i materiałem na kark i taką też mieliśmy (teraz już za mała) i w dodatku takie małe wywietrzminik miała - idealna!
Jeśli chodzi o zakrywanie główki połą to masakra dosyć, zwłaszcza jeśli w kieszonce nosisz, bo to dodatkowa warstwa materiału na ciałku, lepiej faktycznie włożyć pieluchę.
A uszka naprawdę nie muszą być przykryte, nawet lepiej dla dziecka jak się wietrzą.
My mamy czapeczkę z daszkiem, osłonkami na uszy i przedłużana na karku. Kupiliśmy za jakieś grosze w 5-10-15. Czasem używamy tez kapelusika.
dzięki za rady :)
nosimy się teraz w kieszonce, główkę podtrzymuję wałeczkiem z pieluchy a główkę zasłaniamy kapelusikiem- ale tylko wtedy gdy słońce bezpośrednio praży na nas :)
ja właśnie dokładnie w tej czapeczce noszę i uważam, że jest idealna! :)Cytat:
Zamieszczone przez esther