chusta z dziurkami na nogi... ..

http://www.youtube.com/watch?v=rXLNW...eature=related
Widziałyście to? Myślę że komentarza nie wymaga.. :omg:

Fantastyczne! Ciekawi mnie skąd ta gigantyczna potrzeba, żeby dziecko było przodem do swiata:omg: I tak jeszcze się zastanawiam - jak dziecko ma pójść spać w tej pozycji:hide:

Myślałam że będę mogła się pośmiać, a mi tu grozą powiało - patent nieziemski, można się pośmiać, ale przodem do świata.

rany boskie!!! po co te dziury?!

o kurczę, obejrzałam do końca...

:duh:

Nawet chustę na da się na wisiadło przerobić jak widać...:omg:

:omg: kiedy Ci rodzice mają czas na wymyślanie takich "cudów"??? potrzeba pieniędzy matką wynalazków bo inaczej nie potrafię sobie wytłumaczyć po co to ktoś wymyslił...biznes i tyle

az mam ochote im komentarz tam wstawic

ja kiedyś testowałam chustę z miejscem na nóżki była fajna
oczywiście nie przodem do świata;-)

Noz milicja kolobrzeska, ja sie nie dziwie, ze tyle osob jest przeciwnych chustom, skoro ogladaja takie kwiatki... Ile trzeba myslec, zeby taki debilizm wymyslec?:duh:
Toz to szybciej wsadzic dziecko do Babybjörna, efekt i szkodliwosc takie same:duh:

trafilam na to wczoraj i az mnie zmrozilo:omg:

:omg:

testowałam, chyba ta samą fajna była i ładnie nosiła.
taka http://childrensneeds.com/never_fail_backwrap.html

Tam jest więcej takich "cudnych" filmików instruktażowych :roll:
I to dopiero musi mieć wpływ na kręgosłup maluszka.:mad:

:roll:

Czemu to dziecko się usmiecha? Przecież jemu musi być okropnie niewygodnie.

o jaaa, chustowa wersja wisiadla!!!! no prosze.....

Auuu, a ten chłopiec (bo to chyba chłopiec był) to będzie w przyszłości wysokim głosem mówić, bo wisi nie powiem za co :D

Ostatnio widziałam dziecko w wisiadle, które samo podkurczało nóżkę do żabki. I tak pomyślałam, że potrzeba bycia noszonym jest tak silna, że dziecko godzi się na dowolną pozycję, byle być przy rodzicu.

Okropnie :omg:

Czego to ludzie nie wymyślą..a ten you tube to niezła baza pełna durnowatych filmików....

chusta z otworkami na nogi-:duh: bez komentarza