Wersja do druku
Dzisiaj w Wwie okolo godz 15 na Krakowskim Przedmiesciu bedzie dzien kultur, rozne parady etniczne, pokazy, stoiska. Moj tato bedzie uczestniczyl w stoisku hinduskim (jest czlonekiem towarzystwa przyjazni polsko-hinduskiej). Z tego co slyszalam od mojego taty ma byc parada w maskach, pokazy tanca, bedzie mozna sprobowac jedzonka z roznych zakatkow swiata.
No i bedzie swietna okazja do chustowania :wink:
Wybiaram sie z cala rodzinka, zielonymi falami i jakim MT. Do zobaczenia!
Linda, dzięki za info, ja też chętnie sie wybiorę. Będę w vatanai pozyczonym od Dionejki ( zielonym :-), jeśli mnie zobaczysz i zauważysz błędy w wiązaniu kieszonki będę wdzieczna za rady :D :D
Szkoda że wcześniej nie wiedziałam bo my dziś do Łomianek do teściów jedziemy, bo wrócili z urlopu i teraz już nie odwołam :evil: ;(
smutek mnie ogarnia....
Oj też bym chciała... :wink:
Zycze szybkiego powrotu do zdrowia... My bedziemy pewnie okolo 16
o, wlaśnie wpisałam o częściowo tej imprezie w "Ogólne" bo są też chusty do kupienia "Girasol" w "Szczypcie Świata".
My już byliśmy, ale pewno się jeszcze wybierzemy - MT lub Leo Natur.
szkoda ze nie wiedzialam, dopiero sie zalogowalam. Bylismy w Kampinosie za to. Tez w chuscie :)
My byłyśmy, wypatrywałam Lindę, ale nie wypatrzyłam. Za to spotkałam i poznałam Kappale, czy tak?
Pierwszy raz byłam z mała w chuście na takim spędzie ludzi i przyznam że drażniły mnie te spojrzenia wszystkich ludzi :(
ale było sympatycznie, Lenka dzielna wytrzymała pierwszą taka długą wycieczke w chuście.. :D
My bylismy, spotkalysmy Kappale, mlody spedzil na moich plecach prawie 2 godziny, potem poszlismy do Ogrodu Saskiego na plac zabaw, aby Orlando mogl sobie pobiegac :wink:
My też byliśmy w Saskim, ale tylko przy fontannie, pozatym młoda juz sie robiła głodna więc mykaliśmy szybko do domku.
To ja miałam farta bo spotkałam Was obie, najpierw Pablę, a potem Lindę :D :wink: Fajnie było, kupiłam sobie kolczyki, dzięki Linda za info :)
Lenka, rzeczywiście jak aniołek 8))
A ja was nie spotkałam
:cry:
Zresztą poznałabym pewnie tylko Lindę, która pokazywała mi kiedyś jak mądrze wiązać MT.
Ja też widziałam dziewczynkę w MT, ale jakoś głupio mi było podejść :oops:
Widziałam też dziewczynę w kółkowej i nawet entuzjastycznie zawołałam do niej cześć, dziewczę się uśmiechnęło tylko, ale i to dobre :D
o, a jeszcze widziałam ojca w czymś co wyglądało jak wypełniona kółkowa z maleńkim dzieckiem w środku. Bebelulu może to było?
A w "chusty tu i tam" już znalazłam spotkaną przeze mnie mamę w MT :-)
http://www.chusty.info/forum/viewtopic.php?t=6989
Moj synek zawolal do mnie gdy szlismy ulica 'mamo patrz, dzeicko w wisiadelku! Babka miala dziecie w BB przodem do swiata, wyjatkowo nisko ten maluszek dyndal sie.... :cry: A Savka zobaczyla Kappale z jej malutka i do mnie od razu pobiegla pokazac :wink:
i my byliśmy, widzieliśmy jedną mamę w pięknej niebieskiej chuście, niestety nie wiem jaka to chusta. i widzieliśmy się z Lindą ( to my z Manducą).
No wlasnie,zapomnialam napisac o Julicie w Manduce :wink:
To ja byłam! Przepraszam, że się tylko usmiechnęłam ale ja z tych nieśmiałych :oops: :wink:Cytat:
Zamieszczone przez kappala
Pozdrawiam!!
a my właśnie wtedy próbowaliśmy obudzić naszego smyka, który smacznie spał od dwóch godzin. ja z tych samych nieśmiałych.
Pozdrawiam :)
Cytat:
Zamieszczone przez kamaal
hahahha :lol:
ja w sumie też nieśmiała trochę, a więc się spłoszyłam potem i uciekłam :oops: :lol: