http://www.allegro.pl/item790322526_...emowlat_l.html
a mnie się podoba :thumbs up:
miękka, szeroko nóżki:mrgreen:
tylko cena - to jest koszmar :cryy:
a co to za materiał "baja"?
Po minucie dziecko jest na wysokości kolan "noszącego" :duh:
Ze też ludzie mają tupet wciskać innym takie gnioty :mad
mi też się podoba, ale... tego chyba nie da się dociągnąc i może opadać? tak mi się zdaje jak patrzę na zdjęcia :roll:
pierwsza bym sie ustawila w kolejce do testow bo cena ciekawa - to chyba nie jakis totalny badziew (:ninja::ninja::ninja:)
nozki ladnie rozstawione ;)
no dobra - ale na czym to dziecko się trzyma? przecież bluza rzecz luźna?
Dziecko jest za nisko.Nie da rady go dociagnąć.
Chciałabym przyjrzeć się temu z bliska.
a ciekawe do ilu kg dziecka?
bo na spacer to nie bardzo, ale gdyby sie szybko zakladala, to po domu, na przytulinki-chwilowki;-)
pomysł fajny, ale przecież bluza nie utrzyma takiego ciężaru i opadnie, dziecko będzie wisieć jak by ma szyi mamie.
Pomysł dobry, ale to wszystko
wydaje mi się, że dziecko będzie masakrycznie wisiało - bo jeśli to bluza z bawełny (a nie z bawełny z domieszką stali ;-))to się rozciągnie natychmiast.
Ale tez bym chciała to zobaczyć.:ninja:
Edit: W opisie już widzę, że to z czegoś co się zwie 'baja".
Nie wiem co to. Może splot ze stalową nitką ;-)
nadal mam wątpliwości ;-)
Baja, gruba miąższysta tkanina wełniana, zwykle ciemnej barwy, używana na bundy, gunie, czamary i opończe w porze chłodnej, sprowadzana była w wieku XVII z Anglii do Polski, a w XVIII stała się już wyrobem krajowym. Wacław Potocki w wieku XVII pisze: „W grubej bai - często się radość i pociecha tai".
głowę dam, że te bluzy nawet nie leżały koło wełny. Mechate, mięsiste - być może, i tyle będzie wspólnego. Obstawiam welur albo coś w tym rodzaju, z dużą domieszką włókien sztucznych (inaczej po co byłoby pisać "wykończone bawełną"?). Do mnie ta konstrukcja nie przemawia.
no, dziewczyny, no...
chusta OTULA dziecko i noszacego. o-tu-la. scisle jak bandaz. a bluza tylko MUSKA cialo, jak widac na zalaczonym obrazku.
juz widze, jak bluza zjezdza w dol wraz z dzieckiem. bo nie przylega.
chyba ze ma wewnetrzna zbroje albo cos, co utrzymuje ja na miejscu :P
pic na wode.
Na mnie ta bluza nie zrobiła dobrego wrażenia.
bluza sie zwinie i zawisnie na karku, ciagnac nas w dol :twisted:
Nie podoba mi się.Dziecko wisi.Jakieś dziwne to wszystko.A za tę cenę można fajną chustę upolować!