Wersja do druku
ja to chyba jakaś nieźle zakręcona jestem...dziś w nocy motałam się w długą CERATOWĄ chustę, byłam cała mokra od niej....a rano uzmysłowiłam sobie , że mi się to śniło :duh: ten sen był taki realny, że szok..no a ta "mokrość" to po prostu duszności letniej nocy pod ogromną kołdrą :lol:
czy Wam też śnią się chusty?
śniły mi się zanim przyjechała moja wiązanka :rolleyes: tak intensywnie wgłębiałam się w zagadnienie, że mózg nie wytrzymał :lol:
tez tak mialam przed wyborem pierwszej chusty i bedac w ciazy;
Chyba kaszamir mi się snił.Jak go kupiłam przestał się snić :)
na szczęście ten etap już dawno za mną ;) teraz już chusty nie budzą aż takich emocji, po prostu SĄ i dobrze
mnie się śniły w ciążach... potem długo nic a ostatnio mi się śniło, ze zamotana w kange chodziłam- ale to dlatego, ze właśnie je odkryłam i czekam na jedną taką do testowania :D
Oj też mi się śniły jak zastanawiałam się co wybrać, a potem zaraz jak chusta przyszła. Teraz na szczęście nie "męczą" mnie po nocach :)
Niedawno przyśniła mi się jedna.... Zajrzałam na stragan i oczarowało mnie pewne indio,mimo że jest zupełnie nie w moich kolorach :rolleyes: A w nocy śniło mi się,że kupiłam....inną...i żałowałam,bo tamta przecież ładniejsza :roll:
...śniła mi się. Nie dalej, jak kilka dni temu, kiedy nie wiedziałam czy zamawiać u Myrry girasola kółkowego, czy kupić z drugiej reki i ciąć... W końcu zmówiłam co innego i codziennie szukam awiza w skrzynce. A dziś rano, gdy dziecię poszło szczęśliwie jeszcze spać, przyłożyłam sobie głowę do poduszki rozmyślając o chustach... i tak usnęłam;-)
Mozna wsiąknąć...
śnią :)
a przed każdym nowym nabytkiem to bankowo :lool:
W ciąży śniły mi się na potęgę, a i teraz się zdarzy... Ale to pewnie dlatego, że zamierzam coś kupić :)
Przed kupnem chusty śniły mi się teraz już nie;-)
Mi się do tej pory nie śniły, a noszę od urodzenia synka (10mcy), a swoją chustę mam jeszcze dłużej :) Do tej pory mi starczała (na zmianę z MT- ale jednak wolę chusty).
Za to teraz jak zapałałam miłością do Girasola tęczowego i myślę nad kupnem (i nad tym, że w tym miesiącu są inne wydatki ;) ) to mi się śni już trzecią noc z rzędu :)
Moja Nati obecnie jest na weekend u koleżanki mojej mamy (testującej chustę pierwszy raz w życiu) i oczywiście dzisiaj śniło mi się jak ją przymierza, mota, a ja udzielam dodatkowych instrukcji :D
Śnią namiętnie od kilku dni, ale można to jakoś wytłumaczyć, bo myślałam intensywnie przez zakupem swojej pierwszej chusty.
Teraz chustę już mam ciekawe czy będzie mi się dalej śnić
Śniły mi się przed kupnem pierwszej :) Przede mną leżał piękny stosik w Ikei, a ja cała w skowronkach,że mam taki wybór, a wokół zero klientów :).
Dziś mi się śniły :roll: a to dlatego, że waham się, co nowego kupić :confused::duh:
Śniła mi sie Katja, ktorej kupić nie zamierzam, ktora mi sie wcale nei podoba, ktorej nigdy na żywo nei widzialam:-)
Mysle o nowych chustach, ale te, o ktorych mysle mi sie przysnic nei chcą, tylko ta Katja:-))
mi sie snily. pawie, niestety. bo szukam usilnie i znalezc nie moge.
Też mi się śniły, ale to z rok temu chyba ostatnio.
ta.. dziś w nocy śniła mi się zara...
miała dzis przyjsc wiec pewnie dlatego
Była baaardzo wąska, ale na całej długości miała sliczne frędzle :lol: