Leoś marine :) Bo druga chusta w praniu.
Wersja do druku
Leoś marine :) Bo druga chusta w praniu.
A ja dzisiaj w pouchu z gugu-gaga nosiłam na wycieczce DnioDzieckowej.
Wzięłam ze sobą Nino TS, ale dojechaliśmy w straszliwej burzy i potem nie miałam serca ogonami jedwabnymi błota zamiatać. Dobrze, że poucha wrzuciłam do torebki :-)
listki brązowiejące:) ładne, ech, ładne...
a ja mam storcza klubowego kolorowego chyba lilly
sliczny jest
nino tussah seide.
wciaż w swej pierwotnej rozmleczono kawowej wersji.
miał iśc do farby ale mam jakieś opory.
a my w nino s/h. Ostatnie dni noszenia w wełnach wróżę :)
nati kalahari, potem lena i julian didka
girasol kakaowczyk:)
nubigo i leo cafe:)
lilien amethyst
Fioletowe wełniane paseczki Nati.Na spacerku i do spania:)
Dzięki - dorcia:kiss:
Nadal paseczki Nati:)
nino ts (plecaczek):-)
A ja w rybkach petrol, zakochałam się i już!
indio rubin gold
a ja nie nosiłam już ze trzy dni :hide: mąż mi ciągle do manduki Staśka zabiera.
a małej sie dziś zasnęło w solsbury :)
my dzisiaj w Annie a m w manduce :)