aż mnie ścisnęło :heart::heart::heart: piekna ta chusta a ja niemogę nawet jednego kwadratu z niej skończyć :( w przeciwieństwie do Ciebie w święta mam malo czasu :mad i jeszcze Ola coś bierze...
aż mnie ścisnęło :heart::heart::heart: piekna ta chusta a ja niemogę nawet jednego kwadratu z niej skończyć :( w przeciwieństwie do Ciebie w święta mam malo czasu :mad i jeszcze Ola coś bierze...
No widzisz, z daleka, ze zdjęcia wygląda jak lawendowa, więc ten melanż musi być delikatny.
Dziękuję :kiss:
Bo ten wzór jest pracochłonny, trzeba ciągle liczyć. Święta zorganizowała teściowa - wczoraj i idzisiaj u niej byliśmy, więc ja miałam luuuzik :)
A dla Ola zdrówka!
Dziękuję :)
A taka chusta poleci jutro do swojej właścicielki, która nie może się jej już doczekać :) (mam nadzieję, że zostanie zaakceptowana :hide:)
Czysta alpaka, mega milusia, miękka, no w dotyku cudo. I kolor też piękny sobie przyszła właścicielka wybrała :)
Jest prześliczna. :heart: Brak mi słów. Rzeczywiście nie mogę się jej doczekać. Pięknie dziękuję. Nie mogę też wciąż uwierzyć że ona jest moja. Asiu masz wielki talent. :applause:
Pozwolę sobie pokazać jeszcze jedno piękne zdjęcie. Już kiedyś to mówiłam, ale powiem jeszcze raz. Twoje wszystkie zdjęcia są jak z żurnala. :thumbs up:
http://strony.aster.pl/magnus/zdjecia/979.JPG
No to się cieszę, że chusta zakceptowana i dziękuję za miłe słowa :kiss: Do tych zdjęć specjalnie poszłam jakimś pudrem się maznąć i rzęsy pomalować, bo od rana siedziałam z szydłem, więc nawet się nie malowałam. Wszystko, yetta, dla Ciebie, co by nie straszyć :) Szczerze mówiąc, nie sądziłam, że się wyrobię. Jutro koniec przyjemności, czas do pracy iść, więc i na szydełko będzie mniej czasu...
Prześliczne te Twoje chusty. No po co ja tu pierwszy raz zaglądałam. Teraz mam kolejny nałóg i juz myślę nad kolejnym zakupem. Chustę z alpaki i jedwabiu pożyczam Mojej chustowej panience, ku uciesze wszystkich napotkanych (a przy tych ciągłych wiatrach brakuje mi czegoś dla niej do okrycia i chusta w sam raz się przydała), więc mam wymówkę,żejakby jednej mi brakuje i no powinnamjeszcze jedną kupić ;-)
czy ja mogę nad tą lila/wrzos podumać do jutra? Piękna jest :)
chyba, że buniaaa przede mną się zdecyduje.
To może potrzebujesz czegoś dla Chustowej Panienki? :) Widziałaś odynkowe córy na poprzedniej stronie (albo dwie wstecz)? Właśnie je odynka zachustowała ;)
Basia, no nie żartuj... Dasz radę!
Ta jest do wzięcia, a w planach w tej chwili mam kocyk i tęczowe chusty, potem jestem wolna...
A, i na ukończeniu mam akrylową w butelkowej zieleni w komplecie z czapą, ale nie ten wzór, tylko ten, który Ci kiedyś podsyłałam.
Rezerwuję zatem dla bunii i dla Ciebie w drugiej kolejności. Chusta jest rzeczywiście udana, więc zapraszam :oops:
to tak, chustę zwalniam więc mamaLiKa możesz brać a ja wpisuję się w kolejkę po kocyku i tęczowych chustach wtedy określę (tak myślę) czy dam radę sama sobie takie cudo stworzyć bo jest mi zimno bez a w zimowej grubej nie będe wyskakiwała :hide: jestem zdesperowana bo angina nas dopadła dlatego tak się dopytałam ;P
Zatem zdrówka życzę i odezwij się w maju, jeśli ciągle będziesz coś chciała :)
Może ktoś się skusi na opaskę - będzie dobra na główkę 48-50 cm. Dwa odcienie zieleni + trochę fioletu, szerokość 8,5 cm. Kwiatek jeszcze nie jest przyszyty, do decyzji przyszłej właścicielki. Cena: 25 zł. już z przesyłką.
ona większa od naszych bliźniaczkowych? jak tak to bym dla Nellki chciała:)
ok, zaszaleję, skoro udało mi się w końcu pozbyć dwóch chust z mojego stosiku ;)
Biorę te liliowe cudo, tylko z przelewem poczekałabym do jutra, ew. piątku, kiedy pierwsze pieniądze ze sprzedaży chust wpłyną mi na konto.
to jutro zmierzę żabie głowę i dam znać:)
Poczta się spisała i chusta jest już u mnie. Asiu bardzo, bardzo dziękuję. Jest cudowna. :heart::heart::heart: