a ja dzisiaj w nosidle Mei Favourite :)
Wersja do druku
a ja dzisiaj w nosidle Mei Favourite :)
W manduce - tata, a w falach brązowiejących mama:) warte zapamiętania to noszenie - pierwszy spacer w plecaku prostym po lesie!
w rybach przez 4 h non stop
stendhal wampirek :)
pasiasta wełenka Nati i nubigo :)
antracyt
farbowana teesta ratuje nam życie w szpitalu:)
chMT z Hoppka Panamy
zara tripink:)
w mojej nowej, jakże nośnej firance :D - kobalt rouge
w ince oczywiście :)
w chuscie od vombati
eh , poszalałam dzisiaj :D
pawie, jakob, rybki
rosenholz i rabeny
manduczka
indio violet/white
manduca do lekarza, a na spacerek schieferek :)
a ja od tygodnia nie noszę :(
tak mnie strasznie boli kręgosłup:hide:
różowy, wełniany pasiak Natibaby
Wczoraj krótka Inka i krótkie indio cz-b. Dziś jeszcze nie wiem co