Asiu, Odi boskie DzIEŁA :-)
Czy ja moglabym zamowic taka teczowa z bezem w wersji dla prawie 6 latki z opaska a dla siebie z cieniutka ażurkową czapką?
Asiu, Odi boskie DzIEŁA :-)
Czy ja moglabym zamowic taka teczowa z bezem w wersji dla prawie 6 latki z opaska a dla siebie z cieniutka ażurkową czapką?
Kaś, jasne, że możesz zamówić :) Z tym, że wyrobię się gdzies na koniec kwietnia - początek maja. Jedynie z tą czapą ażurkową mogę mieć problem, bo ta włóczka jest dosyć cieńka. Dla odynkowych dziewczynek opaski robiłam z włóczki podwójnej (pocięłam motek, żeby się kolory zgadzały), ale przy ażurowej czapce włóczka robiona podwójnie może się nieco "rozłazić". Oczywiście mogę spróbować, ale chciałabym mieć furtkę, że jak mi się efekt nie spodoba, to nie będzie tragedii :)
No widzisz, chyba nie mam wyjścia :) Czapki ażurowe najlepiej robić na szydełku, a moje czapy (te wystawiane) są robione na drutach. Jakoś nie lubię szydełkowych czapek, nieładnie mi w nich (tzn. na sobie mi się nie podobają - sama bym sobie takiej nie zrobiła), dlatego mam problem z robieniem takiej dla kogoś. Ale widzę, że czas odkurzyć warsztat czapkowo szydełkowy i zobaczymy, co wyjdzie...
to pamietaj o nas:)
buniaaa* zawsze coś dla nas możesz zrobić:mrgreen:
Jasne Asiu, mozemy poczekac, tylkonapisz mi jakby to cenowo wygladalo ;)
A dla mojej Mani robilas kiedys cienka morska czapeczke bawelniana i jest superrowa!
Komplet bawełniany w ślicznym ciemnoniebieskim/jasnogranatowym kolorze. W 100% z bawełny. Miałam lekkie obawy, jak mi się bawełna będzie sprawować w dzierganiu, ale jestem bardzo zadowolona - mam nadzieję, że przyszłej właścicielce też się spodoba :) Bawłna jest fajnym kompromisem pomiędzy cieniutkim jedwabiem a cieplejszym akrylem - komplet akurat na wiosnę :)
Cudny komplet. :applause:
My czekamy na naszą chustę. :jump:
Dzięki :)
Twoja chusta już na szydełku. Trochę mam opóźnienie, bo jeden wieczór poświęciłam na zwijanie jej w motek, ale nadrobię. Do przyszłego weekendu powinna być gotowa. Włóczka jest tak cudnie miękka, że aż dziwnie się robi - nie czuję, że trzymam coś w ręce. Trzymaj kciuki, żeby to, co mam, starczyło.
Cudnie, bardzo się cieszę i cierpliwie czekam. :mrgreen:
Pomaleńku przez podwórze idą sobie
dzieci kurze.
W kropki, w ciapki, malowanki, bo to miały być pisanki...
Wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Wielkanocnych!
:)
Korzystam ze Świąt jak mogę i od szydełka się nie odrywam :) W końcu skończyłam długo "dziubaną" chustę akrylową. Kolor to lila/wrzos - piękny kolor. Chusta jest duża - dłuższy bok ma ok. 190 cm. Nie gryzie, będzie się nadawać na każdą porę roku, gdy trzeba się będzie dogrzać.
https://googledrive.com/host/0B6vJVN...zNlMFk/974.JPG
https://googledrive.com/host/0B6vJVN...zNlMFk/975.JPGhttps://googledrive.com/host/0B6vJVN...zNlMFk/976.JPG
yetta, Twoją chustę jutro powinnam skończyć - boję się, że nie wyjdzie tak duża, jak chciałaś...
oo niee - jaka cudna i kolor mój:duh: ja tuż nie wchodzę:hide:
Asiu czy będzie można Cię za czas jakiś na taką naciągnąć tylko wielokolorową?:)
Odynko, akurat tego wzoru z wielokolorowej włóczki się nie da, bo tu się zeszywa kwadraty (tak z grubsza, jak przy kocyku z kwadratów). Z wielokolorowej wyjdzie kolorystyczny bałagan, bo te kwadraty są duże.
a jesli wloczka byla by po prostu taka melanzowa?
Melanż, czyli włóczka złożona z np. dwóch różnokolorowych nitek mógłby być. Chodzi o to, żeby kolor był jednorodny, a nie przechodzący jeden w drugi. Z tym, że ten wzór jest dość "bogaty" - moim zdaniem lepiej przy takich wzorach wyglądają w miarę jednorodne włóczki (boję się, że dużo wzoru + dużo koloru to mogłoby być już za dużo). Czyli jeśli melanż, to np. dwa odcienie tego samego koloru :)
Piękna chusta.