ładne, kuriera wyglądam cały czas :)
Wersja do druku
ładne, kuriera wyglądam cały czas :)
Kurczde - ładne sa skubaniutkie :)
sliczne sa:)
sa jeszcze jakies wolne ?
i jaka cena?
interesowalaby mnie 6:)
czy ktos moglby jeszcze wrzucic jakies zdjecia tych motylkow?:) bardzo prosze :)
Nadal mi się podobają :D Czekam cierpliwie :)
wydawalo mi sie ze 6 to rozm 4,6 ?
tak, 6=4,6
Aniu, a powiedz jakie one sa- grube, cienkie, ściśle tkane czy sie rozłażą?
Powiem szczerze, że jak je zobaczyłam na żywo to zrobiły na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Nie wiem Dioneja jak Ty, ale ja je odebrałam jako całkiem - całkiem mięsiste. Motylki są niesamowicie misterne.
też bym się chciała dowiedzić czy zwarte te motyle czy się rozchodzą
mam 11 kg do noszenia więc przy bawełnie to ważna informacja
ładniutkie wkońcu sie dowiedziałam jak wyglądaja- i jestem pod duzym wrazeniem
chusta wciąż nie jest uprana :hide::(
ale, jak napisała Agatkie :), motylki są zwarte, gęsto tkane i grubsze od jedwabnych skowronów. po praniu napiszę więcej, może dziś jeszcze wrzucę je do pralki... nie obiecuję, bo na twarz dziś padam.
po prostu prześliczne są, jeszcze żadna chusta którą widziałąm na zdjęciach tak mnie nie zachwyciła. Może ktoś jeszcze zrezygnuje i uda mi sie taką kupić:) (marzenia można mieć zawsze)
w końcu, mimo licznych przeszkód, udało mi się zamotać w ćmotylki :)
oto moje wrażenia po wypraniu chusty i 1,5h. noszeniu w plecaku Hanti:
chusta po praniu zmiękła, ale nie stała się kocykowata. jest dość szorstka, taka czepliwa. mota się dobrze, nie osiada, nie wymaga dociągana w trakcie noszenia, dosłownie przymurowała moje 12kg. dziecię do pleców. szczerze, to nie spodziewałam się aż takiego efektu.
jestem zachwycona ćmotylami!
Ostatnio didkowi tylko bawełna super wychodzi :)
ach ach! szorstka! czepliwa! oj lubię takie :)
Dionejo - to podobne są trochę do pawi?
Namhain, a Ty dostałaś pw????