jeśli Podkowa nie wypali, to tak jak pisała LittleMonster, możemy się gdzieś pod chmurką spotkać ;) na piątek zapowiadają ładną pogodę
Wersja do druku
jeśli Podkowa nie wypali, to tak jak pisała LittleMonster, możemy się gdzieś pod chmurką spotkać ;) na piątek zapowiadają ładną pogodę
mnie te zwykłe szmaty najbardziej interesują :lool:unikaty są poza moim zasięgiem
to chociaż napisz co masz, może akurat będziemy chciały pomacać ;)
ja biorę cały majdan a tzn. że niewiele mam :(
w profilu umiescilam zdjecie, bo zablokowalam sobie hasło do ftosika :/
a na zdjeciu sa:
nati diament bawełna beż
elastyczna babylonia limonkowa
babylonia ananas
amazonas lollipop
storcz vicky
pasiak nati marsylia
i mt..
o kurczaki :omg: oprócz elastyka wszystko chętnie bym pomacała ;)
czyli cokolwiek wybierzesz będzie mile widziane :mrgreen:
No właśnie, to kiedy i gdzie dokładnie się możemy zobaczyć? :)
Ja ostatnio wiozłam cały stosik do Warszawy, bo obiecałam dziewczynie dać pomacać coś do wyboru. Natargałam się ale dziewczyny były zachwycone i wiem, że pozamawiały to co każdej najbardziej pasowało.
witaj cobra :D
czekamy na wieści od mi. czy uda się w Podkowie i wtedy konkretnie się umówimy.
teraz też bierz cały stosik :mrgreen:
w Podkowie można.
Jutro dostanę klucze. Dyszka od osoby :)
to kto się pisze na 12?
ja :mrgreen: na 100%
ja też będę.. z całym majdanem..
cobra - weźmiesz swój stosik? :-D
no, to będziemy w nielicznym, acz fantastycznym ;) gronie. do zobaczenia zatem w Podkowie na ul. Dzików 6 jutro, czyli w piątek o godzinie 12.
Ja dalej na 90%, ale spróbuję :-)
o łany... a czy trafię?
Jak M da auto to będę. Idę pertraktować. Chyba, że ktoś mnie zgarnie po drodze.... np Little albo inna dobra dusza...
Wezmę, ale jest niekompletny - brakuje mi trzech chust - girasol koktail, nati toskania i chimoparoo jazz. Choć może do jutra dotrą do mnie (oprócz girasol bo utknęła gdzieś na granicy)
no to UPA. Nie mam auta wiec nie mam jak się dostać :(
słabo... może dasz radę jakoś jednak?
a ja zwerbowałam zupełnie nową-nieforumową mamę i przyjedzie jutro do Podkowy :)
cobra a do grodziska masz jak dojechać?
teoretycznie tak, jeżdżą jakieś pekaesy ale co 1,5 godziny a od kiedy jechałam z wariatem zamiast kierowcy, to do Grodziska podróżuję tylko stopem. Zresztą wtedy bym nie mogła wziąć ze sobą stosika - za ciężki jest jednak na pekaes.
cobra piszę pm ;)