LM :poke:
Wersja do druku
LM :poke:
Olcia dotarłaś wczoraj bez przygód?
Rany jak tu wpasować spotkanko z wami do harmonogramu zajęć moich dzieci... :(
ja proponuję swój lokal :-)
choco - no nareszcie sobie przypomnę jak wyglądasz :-) i nasze bliźniaczki się będą mogły sobie poprzyglądać :-)
LM - a gdzie ono stoi? w jakim dziale? dziś w P&P mam szansę być :-)
Olcia, Meshell - jutro aktualne? :-)
dotarlam bez problemu :)
sylvia1 jest nowa wlascicielka hop-tye :)
w przyszly pt to i ja sie chetnie spotkam :) zalatwie auto i bez super :)
Iza - juz wiem po kim Ela ma talent do pisania wierszy :)
dziewczyny - czy macie jakis sposob na to, zeby dziecko nie kaszlalo? w sensie - jak pomoc Julce? katarek jej splywa i kaszle jak wariat maly :/ cala noc, wybudza sie przez to... no jakis dramat!
Olcia u nas zawsze na katar i na kaszel dobrze działała homeopatia i inhalacje z soli fizjologicznej.
ok, pamietajmy, ze jula ma 9,5 mca
to konkretnie co i jak robic :) badz zakupic :)
pamiętam przetestowane na starszych: jak katar wodnisty to alium cepa 15 ch 5 granulek jak inny to coryzalia rozpuszczasz w wodzie i podajesz co godzinkę (coryzalię bym rozpuściła tabletkę rozgniecioną w 15 ml i dawała co godzinę po 5 ml a w miare poprawy wydłuzała przerwy. Jeśli masz inhalator (nebulizator) to wrzucasz do środka sól fizjologiczna i co jakis czas inhalacje. Do tego krople do nosa euphorbium compositum.
A ja lecę chustę polansować po grodzisku (i ew. ocieplacz hopka bo właśnie przyszedł)
dzięki sylvia1, nam też się przyda!
Zosia giluchy ma do pasa, na szczęście nie kaszle, ale za to zabkuje i w nocy rzuca sie po łóżku :(
ja tez mam katarzysko
Iza - chyba jutro zrezygnujemy, co by zarazków nie siać :(, a szkoda bardzo, no ale mam nadzieję, że uda sie np w przyszłym tygodniu
W piątek ja odpadam, bo pracuję
no to my mamy szczęście, że nas katary nie dopadły :-)
za to, jeśli chcecie, to możemy się spotkać na spacerze :-) w plenerze, to cudze katary straszne nie są, a pogoda ma być znów taka jak dziś, więc ja się do parku wybieram!
na blw nie dotarłam, zawróciłam z korka :/
a na spacer to ja bardzo chetnie, tylko Me'shell tez by musiala wtedy i mnie zgarnac :) bo maz woli korek na ulicy niz w pociagu ;) mowi, ze zawsze pewniej, bo autem dojedzie, a do pociagu moze nie dac rady wsiasc :)
to jak Małgosiu?
Me'shell na ząbkowanie bolesne u nas sprawdziło się podawanie chamomilla 30 ch 5 granulek na noc i w dzień w razie potrzeby - to na bazie rumianku działa na dzieci rozdrażnione i na bolesne ząbkowanie. (no to się powymądrzałam)
sylvia1 - dziękuję, na razie stosujemy brytyjski koks na zeby (taki biały proszek w papierkach) i żel, mamy jeszcze viburcol i ibufen w zapasie
spacer jutro chętnie, ale wolałabym popołudniu, bo w związku z wcześniejszymi deklaracjami olci już sobie poustawiałam plany i muszę skoczyć do Centrum.
mogłabym być po Ciebie Olu około 14, u Izy byłybyśmy pewnie na 14:30, pasuje?
pasuje pasuje :) daj znac jak bedziesz jechala :)
czy zauważyłyście, że niepostrzeżenie stałam się chustonoszką?
:applause:
gratulacje przyjmuję ;)
ale o 15 będę się zmywać :-) ale nawet pół godzinki w Waszym towarzystwie jest mocno kuszące :-)
Me'shell - brawo! gratuluję drugiej pomarańczowej kropy !!
Me'shell brawo!!! gratuluję!!! taki awans :)
to sio witać nówki, pracować na kolejną kropę :)
Iza, tylko pół godzinki nam poświęcisz?
Olcia, to co robimy? pół godzinki z Izą a potem same?
jutro moja Ela ma po południu pasowanie na ucznia, dlatego będę się bardzo spieszyć :-P
kto był na tym blw?