Mnie właśnie cena skusiła. Stara jest odstręczająca. Na pierwszy rzut oka to książki dla trochę starszych dzieci. Myślę, że tak od siedmiu lat. Starszak dostanie wikingów na zajączka, to zobaczymy.
Wersja do druku
Ponieważ Wy wszystko wiecie :) to dopytuję
Czy znacie może jakieś książki podobne do Wielkiej Ilustrowanej Księgi Anne Suess? W sensie, żeby obrazkowe, duuużego formatu i z kartonowymi stronami?
Ja osobiscie polecam książki Pani Renaty Piatkowskiej......rewelacje..moje młode uwielbiaja...:beat:.
http://www.empik.com/szukaj/produkt?...FYKN3godgmkAww
a ta ksiazke moglibysmy czytac cały czas....
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/14938...-na-lewym-boku
Mamoko?
Więcej nie kojarzę
Ali Mitgusch jeszcze
http://www.empik.com/szukaj/produkt?...type=basicForm
I Ulica Czereśniowa.
http://wydawnictwodwiesiostry.pl/tyt...na/wiosna.html
A ja się wyłamię. Nie lubię Piątkowskiej :P
Kasiu, dzięki :D właśnie o takie mi chodziło.
Na Mamoko mój synek jest jeszcze ciut za mały, tak mi się wydaje.
A Wielka Ilustrowana Księga od paru dni w ciągłym użyciu
A czy Ulica Czereśniowa ma kartonowe strony?
Właśnie chyba nie bardzo. Albo ja szukać nie potrafię. Dlatego pytałam o inne, podobne.
U nas ostatnio na nowo odkryty zostal Hairy Maclary, przypomina mi styl pisania Julii Donaldson.
http://www.murphsplace.com/crowe/cha...iry-story.html
Już myślałam, że tylko ja nie pieję z zachwytu :) oddam Pani Renacie sprawiedliwość - to co mamy (te z pisakownicy opowieści) jest poprawne, przyzwoite. Ale dla mnie to tylko tyle. W tym segmencie opowieści "o życiu" seria o Panu kuleczce ma o tonę więcej wdzieku, finezji, pomysłu, poezji, no nie wiem, dla mnie to inna liga. Piatkowska taka łopatologiczna jest...
"Kupa" i "Ja i moja siostra Klara" polecam, bo czytając dzieciom nie nudzę się.
My teraz na tropie z Detektywem Pozytywką:) i dla 3-latki i dla 5-latka. Własnie mam zamiar dokupić resztę, bo wszystkim domownikom podobają się przygody detektywa, którego jedyną bronią jest kaktus;)
A ja chciałam zaproponować coś dla starszych czytelników:
http://mediarodzina.pl/zasoby/images...ych_legend.jpg
Wielka księga średniowiecznych legend, wyd. media Rodzina
Kupiłam ją już jakiś czas temu, ale dopiero teraz wzięliśmy się na dobre za czytanie. To legendy o Percewalu, Rolandzie, królu Arturze, Romeo i Julii, Pieśń o Cydzie i in., pięknie przetłumaczone z hiszpańskiego i jeszcze piękniej ilustrowane! :love: Szata graficzna tej książki to prawdziwy majstersztyk! Dobrze się czyta te opowieści, bo to wersje dla niedużych czytelników (nasze oczytane 7,5 uważam za idealny wiek) - nie ma tam archaizmów, zbędnych dygresji itp. Korzenie naszej europejskiej literatury - imo lektura obowiązkowa! :P
metis1, dziękuję za zwrócenie uwagi. Pooglądam ją sobie gdzieś.
już nic ;)