Zamieszczone przez
jul
moi jakiś czas temu (chyba właśnie córka miała 7 lat) jakoś bali się Afryki Kazika (dostali od dziadka audiobooka) - w tym roku audiobook leciał, potem córka przeczytała książkę jako lekturę i nawet na balu przebierańców w szkole była Kazikiem (wzięła biegówkę jako rower)
przed chwilą przejrzałam akurat listę fundacji ABCXXI, można zerknąć dla natchnienia - choć to dziwny spis, dla wieku 6-8 lat polecają np Madelaine w Paryżu - może oryginał jest ok, bajka tv bardzo fajna, ale polski tekst beznadziejny, albo Małą księżniczkę, która IMHO jest do samodzielnej lektury ciut później - sama na pewno później czytałam i ileś rzeczy, o których nigdy nie słyszałam (co oczywiście nie jest samo w sobie dyskwalifikujące ;)).