olcia - my i tak jesteśmy razem :ninja:
Wersja do druku
olcia - my i tak jesteśmy razem :ninja:
u nas zęby, zęby, zęby... i wszelkie możliwe "atrakcje" z nimi związane :twisted:
do tego ogólny chaos. dzieje się dzieje ;)
edit: na tbw ja mam ale nie używam ;)
czy zostanę? no będę zaglądać do piątku na pewno bo mam zobowiązania :ninja:
a myślę, że za jakiś czas znów trochę popiszę
ech... no właśnie ja też mam i nie używam, a chciałabym znaleźć kogoś, kto używa, żeby mi pomógł sprzedać mojego hop-tye...
a na All próbowałaś?
nie, jeszcze nie, myslalam, ze moze ktos znajomy... :)
zapytałam się zosinej, może pomoże...
choco a jakie masz? bo ja szukam pierwszej tkanej dla nas... Coby z elastyka się przerzucić... No ale mam ograniczone fundusze a marzenia wielkie...
My tylko katar lejący do pasa mamy
my jutro z mi. na zabawy, pewnie jednym? :ninja: i tym razem, moim autem :)
me'shell - a co później robicie? rozumiem, że idziecie na spacer do Łazienek, lub tym podobne?
suri - :-( kiepsko, ale w sumie nie najgorzej, bo z katarem przynajmniej można na dwór chodzić, a nawet zalecane jest.. a pogoda sprzyja :-D
No jak dla mnie, to średnia ta pogoda. Wiatr taki, że wczoraj mi chciało Tymka przewrócić :) Ale ponoć jutro ma być lepiej.
ja muszę jakoś zapamiętać, że dla każdej z Was mam coś wziąć... muszę zapamiętać, muszę zapamiętać, muszę zapamiętać :D
suri - fakt, ale temperatura łaskawa dla kataru :-)
mi. - okulary, okulary, okulary :-D
jak z tymi Łazienkami?
Łazienki - tak
okulary - tak
pogoda - tak (ten wiatr wysusza katar i nie cieknie ;))
my z mi. chyba dołączymy do ekipy łazienkowo-spacerowej :)
3x tak :-)
wróżę Ci karierę polityczną..
no to do Łazienek jest nas już 4 (mi. - rozumiem, że wypowiadasz się za pełny samochód?) :-) kto da więcej?