Kurcze a ja trochę od środka zaczęłam. Piszę tu już od jakiegoś czasu a na powitalnie natrafiłam dziś :oops:
Cóż więc czas się przedstawić. Chustowaniem zaraziły mnie dziewczyny z forum sierpniowego...a potem już utknęłam na dobre dzięki kochanym dziewczynom z Poznania :lol: Chusty używam od końca października. Moja Dobrawka ma aktualnie 7 mcy i mamę która wciąż kombinuje jak zdobyć nowy "kawałek szmaty"... Jest bosko :twisted:
Witam wszystkie