Jak masz ciężką potrzebe pohandlowania- wywal pasiaki- je zawsze odkupisz jak zatęsknisz, ale ja tam wole kupowac niż sprzedawac. :D
Wersja do druku
Jak masz ciężką potrzebe pohandlowania- wywal pasiaki- je zawsze odkupisz jak zatęsknisz, ale ja tam wole kupowac niż sprzedawac. :D
Gdybym ja byla Toba:) to bym zostawila
1 (zawsze jakas Oscha ;)
3 bo Pawie i to takie Pawie :)
4 bo to Katja i zastapi wszystkie inne kolorowe pasiaki
i jakies Indio, bo bez Indio zal :)
a najbardziej z Twojego stosiku podoba mi sie to Indio bialo-zielonkawe (czy to to ktore w praniu staje sie bardziej zielone?)
paulina gdybym ja była Tobą, to miałabym faktycznie problem z wyborem :D
Ale nie jestem, więc zostawiłabym sobie pawiki konopne, Katję, indio biało niebieskie i Jana :)
Cube dobrze mowi. Indio bialo-niebieskie warto zostawic. Swoje sprzedalam za uczciwy pieniadz (450 zl o ile pamietam), ale bardzo zaluje, mialam takie z czarna metka, ponad 270 g/m2, milutkie i grubasne. Myslalam sobie, ze zawsze odkupie, a tu klops, ostatnio podobnego nie moge znalezc :-( Oba pawie bym tez trzymala, lubie pawie.
ja little froga juz sto lat szukam, jesli dlugi jest, to sie odezwij :)
ja bym zostawiła, pawie(obie, bo lubisz:D), katję(bo się zakochałam) i indio jedno(jedno w ramach minimalizmu, a drugim mogę się zaopiekować:ninja:)