że lniany to super,jak dla mnie ;)
gorzej,że cienki o rozmiarze nie wspomnę
ale!ale! może uda sie gdzieś złowić Olivię z drugiej ręki ;)
Wersja do druku
Wstałam dzisiaj z przekonaniem, że Didek dodrukuje troszkę :roll: Zaczęłam się zastanawiać skąd to przekonanie czy gdzieś to przeczytałam czy tylko mi się śniło :hmm:
Sprawdziłam FB, wątki na forum i wygląda na to, że to jednak był tylko piękny sen :lool: :hide:
Livada - widzę, że mamy tą samą chorobę :sick: Braid czerwony i Indio Olivia :sick:
Na SuT jest zdjęcie porównawcze: cyprys, olivia, eibe:)
http://www.stillen-und-tragen.de/for...3941&mode=view
wklej linka proszę :)
Moja też już doszła.
Kolor piękny, nasycony, z dużym kontrastem (zdjęcie trochę za blado wyszło). To moje pierwsze indio :roll:. Szkoda tylko, że:
- już się prawie nie nosimy
- to rozmiar 2
- jest szorstka (co pewnie przełoży się na czepliwość)
https://lh5.googleusercontent.com/-5...599cie1937.jpg
Jakby ktoś chciał, to proszę bardzo. Jakby co, Agut była pierwsza.
Nie widzicie zdjęcia?
Link - http://www.stillen-und-tragen.de/for...livia&start=60
Tu masz całya watek o IO - http://www.stillen-und-tragen.de/for...4&hilit=olivia
Ja wkleiłam, ale napisałam że z SuT...tak chyba można:hmm:
Ja mam wełnianego Mossa, mnie nie gryzie, może troszke łaskocze ale pytałam Demonę jaki był Moss po wyjęciu z pudełka i napisała mi, że gryzł niemiłosiernie:) Tak więc wyglada na to, że z czasem wełenka się wycisza i mniej kąsa;)
jak mi kiedys zoana pozyczy Olivie to zrobie porownawcza fote, obiecuje ;) i ciagle jestem chetna, gdyby ktos sie ze swoja nie pokochal :rolleye: (5 albo 6 najchetniej :whistle:)
Ech moja bedzię dopiero w poniedziałek:| szkoda bo w weekend zawsze najwięcej się nosimy;)
Zoana - prałaś swoją w pralce czy ręcznie?
jeszcze nie prałam i właśnie miałam o to samo pytać
czy w ogóle didkową wełenkę można pralką potraktować
do pudełka była wrzucona oczojebna czerwona kartka z informacją żeby prać tylko ręcznie,nie wirować a odcisnąć w ręcznik
ja za leniwa jestem dlatego jeszcze nie prana :lol:
No to jak dali taką oczojebna karteczkę to jednak zrobiłabym tak jak napisali:P
Demona prała Mossa z tego co pamiętam w pralce ale oczywiście na odpowiednim programie do wełny;)
samo pranie może nie takie straszne jak potem odciśnięcie wody z tylu metrów szmaty ehh