ja tez.
Wersja do druku
na przyszłość?? ;p
ja nie powiem, bo aż wstyd
Ja zaczełam od jednej , potem druga i nagle 4 się znalazły .Ostatno sprzedałam wszystkie zostawiłam tylko ślimaki, i tego samego dnia kupiłam 2 kolejne.I jak tu nie mówić o uzaleznieniu!!!!
2 wiazane, 2 kółkowe, manduca, onbu, pouch
Jestem z siebie dumna! (ze tak malo oczywiscie) :D
w szczytowym momencie, lepiej nie mowic ;)
w okresie remisji choroby chustowej miałam jedną - dwie.
teraz mam nawrót i 3 wiązanki, czekam na 2 kolejne i nie mówię dość :hide:
ja mam w dalszym ciagu jakies xx chust...
3 długie- welna, indio i inka i manduca... Skromnie.... a sorry elastyka tez mam jeszcze starego...
najwięcej wiązanek miałam 5
teraz mam 1 i jest mi z tym dobrze
plus manduka starego i samochodowa kółkowa
jest mi dobrze, bo z czystym sumieniem mogę sztukę dokupić :hide:
u mnie zastój, jedna wiązana i kółkowa u kuzynki, druga wiżanka pudle czeka na maluszka... jedna krótka do mnie idzie bo jakoś mi tak głupio nic nie mieć w szufladzie :)
edit:zmiana stanu ;)
obecnie mam 7 wiązanych
miałam więcej, ale sprzedałam :)
Chyba troche za dużo. 10 wiązanych, 1 kółkowa, 1MT
Pożyczona elestyczna i tkana oraz jedna tkana swoja - mam nadzieję, że się to zmieni jak gotówki przybędzie :)
na stanie: 20 wiązanych, 2 elastyczne, 2 kółkowe, 6 nosideł, 1 kilkoy. Czekam jeszcze na dostawę jednej wiązanki i jednej kółkowej oraz czekam na możliwość zamówienia 2 wiązanek. W planach mam co najmniej 1 wiązankę (leo bordox - zakochałam się w nim totalnie).
Mam chyba z tym problem :bduh:
Cobra - tejketizy:) To przechodzi:)
Połowa z nas powinna zaczynac tu wpis:
Dzień dobry, jestem Ania i jestem uzależniona;)
luzzzz, to przechodzi :)
Cobra:omg: